"Dziwne" ładowanie -regulator czy coś inne?
-
- klepacz
- Posty: 802
- Rejestracja: pt 08 sty 2010, 15:46
- Imię: Adam
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
"Dziwne" ładowanie -regulator czy coś inne?
Wiem że wątków o regulatorze było sporo, więc sorki z góry, ale ja mam jakieś dziwne objawy (a może wcale nie dziwne?) więc pozwoliłem sobie na nowy wątek.
Z tego co zauważyłem, gdy są problemy z reglem, to albo niedoładowuje, albo przeładowuje. A u mnie bywa różnie (poza przeładowywaniem, tego nie zaobserwowałem, max napięcie zdarzyło mi się dziś zmierzyć 14,81).
Raz ładuje dobrze, innym razem za słabo (schodząc nawet do ok. 12V). I co dziwne, dotąd wydawało mi się że zasadniczo ze światłami napięcie spada (choć nie zawsze), a dziś rano odpaliłem i na starcie na jałowych miał ok. 14,8 , nawet ze światłami. Podciągnąłem obroty - a napięcie spadło do 12 z hakiem i nawet jak obroty wróciły do jałowego - napięcie pozostało słabe. Ale po dojechaniu do pracy (w sumie ze 4 km.) okazało się, że jak aku na starcie miało chyba ok. 12,4 - teraz ok. 12, 8, czyli podładował. Przedtem zresztą też tak bywało , ze czasami po jeździe napięcie na aku wzrosło, a czasami spadło. A napięcie ładowania bywało różne, od 12 z haczykiem do 14,6, dziś jak pisałem nawet 14,8.
I zastanawiam się czy to objaw regulatora, czy może być coś innego (np. prądnica, aku, czy inne draństwo)? Dodam że połączenia wyglądają ok (kostka ładna, kable od alternatora niestety bez kostki, na "skrętkę", ale też oczyściłem i skręciłem ponownie. Musiałem zresztą "nadsztukować", bo ktoś kiedyś mając widać za krótkie połączył jak było, a regiel przykręcił bliżej, tylko na jedną śrubę).
Z tego co zauważyłem, gdy są problemy z reglem, to albo niedoładowuje, albo przeładowuje. A u mnie bywa różnie (poza przeładowywaniem, tego nie zaobserwowałem, max napięcie zdarzyło mi się dziś zmierzyć 14,81).
Raz ładuje dobrze, innym razem za słabo (schodząc nawet do ok. 12V). I co dziwne, dotąd wydawało mi się że zasadniczo ze światłami napięcie spada (choć nie zawsze), a dziś rano odpaliłem i na starcie na jałowych miał ok. 14,8 , nawet ze światłami. Podciągnąłem obroty - a napięcie spadło do 12 z hakiem i nawet jak obroty wróciły do jałowego - napięcie pozostało słabe. Ale po dojechaniu do pracy (w sumie ze 4 km.) okazało się, że jak aku na starcie miało chyba ok. 12,4 - teraz ok. 12, 8, czyli podładował. Przedtem zresztą też tak bywało , ze czasami po jeździe napięcie na aku wzrosło, a czasami spadło. A napięcie ładowania bywało różne, od 12 z haczykiem do 14,6, dziś jak pisałem nawet 14,8.
I zastanawiam się czy to objaw regulatora, czy może być coś innego (np. prądnica, aku, czy inne draństwo)? Dodam że połączenia wyglądają ok (kostka ładna, kable od alternatora niestety bez kostki, na "skrętkę", ale też oczyściłem i skręciłem ponownie. Musiałem zresztą "nadsztukować", bo ktoś kiedyś mając widać za krótkie połączył jak było, a regiel przykręcił bliżej, tylko na jedną śrubę).
- kris2k
- klepacz
- Posty: 1395
- Rejestracja: pt 03 paź 2008, 12:06
- Imię: Krzysztof
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Kontakt:
Poczytaj w tym temacie od strony jaka podaje:
viewtopic.php?t=76&postdays=0&postorder=asc&start=105
Podsumowujac powinienes mierzyc przy 5tys obr z zapalonymi swiatlami i napiecie ma miescic sie w:
14.0 - 14.8V przy zapalonych światłach i 5 tyś obrotów.
Sam aku na wylaczonym silniku bedzie pokazywac sporo mniej, jesli ponizej 12V to do wyrzucenia, jesli wiecej niz 12,3 to wszystko jest OK z samym aku.
Jesli ladowanie skacze mocniej to chyba juz cos sie dzieje z regulatorem, nie wiem jak mierzysz, musisz sprawdzic.
viewtopic.php?t=76&postdays=0&postorder=asc&start=105
Podsumowujac powinienes mierzyc przy 5tys obr z zapalonymi swiatlami i napiecie ma miescic sie w:
14.0 - 14.8V przy zapalonych światłach i 5 tyś obrotów.
Sam aku na wylaczonym silniku bedzie pokazywac sporo mniej, jesli ponizej 12V to do wyrzucenia, jesli wiecej niz 12,3 to wszystko jest OK z samym aku.
Jesli ladowanie skacze mocniej to chyba juz cos sie dzieje z regulatorem, nie wiem jak mierzysz, musisz sprawdzic.
- eater
- pisarz
- Posty: 326
- Rejestracja: wt 09 lut 2010, 14:13
- Imię: Łukasz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gdańsk, Głogów
- Kontakt:
Ja jednak myślę, że niepotrzebnie się tyle czasu męczysz.adjar pisze:Hehe, wobec zaistniałej sytuacji miernik pod dupcią wożę cały czas i od czasu do czasu sonduję napięcie.eater pisze: Weź ze sobą tylko jakiś miernik, bo mój jest za duży na to, żeby go zabierać.

Pozwolisz, że jak już kupisz regler i go wymienisz, jak już wszystkie objawy ustąpią to będę mógł się zaśmiać w niebogłosy i krzyknąć "a nie mówiłem?!"

-
- klepacz
- Posty: 802
- Rejestracja: pt 08 sty 2010, 15:46
- Imię: Adam
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Jeśli Ci to sprawi przyjemność, a może nawet korzystnie wpłynie na zdrowie - nie widzę przeciwwskazańeater pisze:Pozwolisz, że jak już kupisz regler i go wymienisz, jak już wszystkie objawy ustąpią to będę mógł się zaśmiać w niebogłosy i krzyknąć "a nie mówiłem?!"

Ja jednak jako urodzony naukowiec lubię najpierw postawić diagnozę, a potem przejść do działania, zamiast wymieniać po kolei, aż zadziała

- lukaszolszowka1
- zadomowiony
- Posty: 72
- Rejestracja: pt 26 lut 2010, 20:00
- Imię: Łukasz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: śląsk
a może by tak posprawdzać styki czy nie są zaśniedziałe lub luźne? to że raz masz dobre napięcie raz za niskie warto sprawdzić, inny kolega na forum przez regulator i złe połaczenie styków poprzez zanieczyszczenie doświadczył pożaru, sprawdzenie dużo czasu nie zajmuje a możesz kase przeznaczyć na coś innego niż regulator....pozdro
- szatan
- klepacz
- Posty: 979
- Rejestracja: pn 18 wrz 2006, 20:02
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Amsterdam/Rzeszów
- Kontakt:
Re: "Dziwne" ładowanie -regulator czy coś inne?
NO chyba żartujeszadjar pisze: kable od alternatora niestety bez kostki, na "skrętkę", ale też oczyściłem i skręciłem ponownie. Musiałem zresztą "nadsztukować", bo ktoś kiedyś mając widać za krótkie połączył jak było, a regiel przykręcił bliżej, tylko na jedną śrubę).



Życie bez motocykla powoduje raka i choroby serca
Manual Honda VFR800 98-2001
http://rapidshare.com/files/236685669/Manual98-01.pdf
Miernik ładowania http://www.youtube.com/watch?v=IYjGraAk4es
Manual Honda VFR800 98-2001
http://rapidshare.com/files/236685669/Manual98-01.pdf
Miernik ładowania http://www.youtube.com/watch?v=IYjGraAk4es
-
- klepacz
- Posty: 802
- Rejestracja: pt 08 sty 2010, 15:46
- Imię: Adam
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Nie no, kabelki oczywiście już dawno przedłużyłem i regiel jest gdzie być powinien. Co do masy - to wg. mnie radiatora się nie masuje do "karoserii", bo przecież ona jest fabrycznie malowana. Masa z tego co wiem idzie jednym z kabli (chyba że ja czegoś nie kaman).Fazer72 pisze: Przedłuż kable należycie i zamontuj regulator na swiom miejscu ze szczególnym uwzględnieniem masy a zaoszczędzoną kaskę ....................... .
Co do kabli z radiatora, to w tej chwili są na kostkę elektryczną - i chyba pomogło nieco. Ale generalnie kable od prądnicy mam zamiar wymienić, bo one jakieś "niezdrowe" są. Gdy ściągnąłem trochę izolacji, żeby się dobrać do nieupalonych fragmentów, to tam nadal kabelki pokryte czarnym. Więc chyba już za dużo od życia dostały.
Ostatnio w Chełmnie podmienialiśmy z eaterem aku i regiel i sprawiało wrażenie jakby trochę pomogło, ale dobrze nadal nie było, więc na razie najbardziej wygląda to na te kable. Jak się wymieni - się zobaczy

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości