Jakieś pytanko dotyczące VFR'ek? Dawaj tutaj
-
brii
- pisarz

- Posty: 452
- Rejestracja: śr 16 gru 2009, 12:50
- Imię: Maciej
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Częstochowa
Post
autor: brii » wt 09 mar 2010, 12:57
Mój egzemplarz mam już 6 lat a poprzedni właściciel obchodził się z nim gorzej - w ogóle go nie wyciągał - nie ma co popadać w przesadę

Patrząc na akumulatory samochodowe, to sukcesem jest jeśli aku wytrzymuje 5 lat - ja więcej od akumulatora nie oczekuję

Katarzynki to takie pierniczki
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
-
Hefajstos
- klepacz

- Posty: 623
- Rejestracja: pt 06 lut 2009, 08:31
- Imię: Maciej
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Pniewy
Post
autor: Hefajstos » wt 09 mar 2010, 14:07
brii pisze:to sukcesem jest jeśli aku wytrzymuje 5 lat
Obecne akumulatory długoletnim okresem użytkowania nie grzeszą. Przykład miałem swego czasu kaszloka z fabryczną Centrą padła dopiero po 13 latach (facet w sklepie nie wierzył dopóki nie spojrzał na datę produkcji). Nowa Centra wytrzymała 7 miesięcy (!!!!) i padła... poszła na reklamacje i wróciła jako nowa, a dalej nie wiem, bo fiacik został sprzedany).
-
mors
- stary wyjadacz

- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
-
Kontakt:
Post
autor: mors » pt 12 mar 2010, 13:46
Oryginalna YUASA z VTECA kupionego w 2005 ale być może wyprodukowana w 2002 tej zimy całkowicie odmówiła posłuszeństwa czyli chodziła (dbałem o nią) min. 5 lat a być może 3 lata stała w salonie w moto.
I to chyba realny czas życia - czasami jednak dostają w d.u.p.ę więc można założyć że jest to część eksploatacyjna z okresem wymiany około 5 lat
Teraz mam low budżet - Vartę. Zobaczę ile pochodzi i za 5 lat powiem Wam czy warto dać 480 za oryginał czy 220 za - może ni chinola ale zawsze half-prajsa

alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
-
szatan
- klepacz

- Posty: 979
- Rejestracja: pn 18 wrz 2006, 20:02
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Amsterdam/Rzeszów
-
Kontakt:
Post
autor: szatan » czw 18 mar 2010, 09:30
mors pisze:Teraz mam low budżet - Vartę. Zobaczę ile pochodzi i za 5 lat powiem Wam czy warto dać 480 za oryginał czy 220 za - może ni chinola ale zawsze half-prajsa

Ja mam very low budzet japonskiej firmy hujwicoto za 140 PLN , juz 4 sezon , tez Wam powiem w 2020 ze padł . i warto go kupic

-
Vermilion
- klepacz

- Posty: 814
- Rejestracja: ndz 09 sie 2009, 19:33
- Imię: Adam
- województwo: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wałcz/Piła
Post
autor: Vermilion » czw 18 mar 2010, 11:35
VARTA u mnie w VFR ma już 4 lata i nie ma z nią żadnych problemów. Kupowanie Akumulatora za ~500zł to idiotyzm.
Honda NSR 125 JC22A >
Honda CB 500 >
Honda VFR 750 RC36I >
Yamaha TDM 850 4TX >
Honda VFR 800Fi 99' SF >
Honda VFR 800Fi 98' !!
SPEED UP - CENTRUM MOTOCYKLISTY
https://www.facebook.com/SpeedUP.Pila
-
KolczyK
- stary wyjadacz

- Posty: 4199
- Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
- Imię: Przemysław
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
-
Kontakt:
Post
autor: KolczyK » czw 18 mar 2010, 21:05
Yuasę kupiłem za 200zł.....łoryginalnąąąą w Larsonie. Stary motopower jakiś tam był 3 sezony i latał jak trzeba. wczesniej latal nie wiem ile w innej vfr
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA <<
www.kolczynscy.pl >>>
-
Pater
- zadomowiony

- Posty: 72
- Rejestracja: pn 09 lip 2012, 11:32
- Imię: Grzegorz
- województwo: łódzkie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Tresta nad Zalewem Sulejowskim :)
Post
autor: Pater » sob 09 lut 2013, 20:01
Temat dość stary ale jeżeli ktoś będzie miała jakieś pytania dotyczące akumulatorów to zapraszam. W miarę mojego doświadczenia pomogę.
-
Olek405
- Posty: 13
- Rejestracja: pn 02 gru 2013, 16:06
- Imię: Marcin
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sucha Beskidzka (stryszawa)
Post
autor: Olek405 » śr 04 gru 2013, 09:21
Ja to nawet jesli moto nie stoi na mrozie tylko w garażu to wyciągam aku
małe zwarcie i dom puszcze z dymem...
lepiej dmuchać na zimne
-
nierob
- klepacz

- Posty: 552
- Rejestracja: wt 30 sty 2007, 13:43
- Imię: nierob
- województwo: dolnośląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Przemków
Post
autor: nierob » śr 04 gru 2013, 13:05
zawsze w zimie akumulator wyciągam z moto. jeśli warunki pozwalają zakładam i śmigam. jak nie to doładowuję co jakiś czas.
aku jak zadbasz to pociągnie i 10 lat. w thunderace miałem chyba oryginalny (moto kupiłem w 2006, aku był z 1999). i trzy sezony bez problemu działał. nie wiem jak po sprzedaży.
trzask prask i po wszystkim.
-
mozek
- pisarz

- Posty: 329
- Rejestracja: śr 23 paź 2013, 19:59
- Imię: Ksystof
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wilno
Post
autor: mozek » śr 04 gru 2013, 14:52
mam 4 akumulatory,
3 podlaczam laduje i wszystko jest ok.
podlaczam 4 i mi pisze na ladowarce OVER VOLTAGE.
moze mozecie wytlumaczyc co to znaczy? w czym jest problem?
-
emil
- stary wyjadacz

- Posty: 4215
- Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
- Imię: Łukasz
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: SO/SZA
Post
autor: emil » śr 04 gru 2013, 16:12
przeładowany? a może zwarcie ma i się po prostu nie ładuje.
a możesz nam tu wrzucić instrukcję obsługi tego prostownika, który posiadasz, bo to pytanie tak trochę albo nie kompletne albo nie na miejscu - prorokiem nikt nie jest.
-
Olek405
- Posty: 13
- Rejestracja: pn 02 gru 2013, 16:06
- Imię: Marcin
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sucha Beskidzka (stryszawa)
Post
autor: Olek405 » czw 05 gru 2013, 10:57
aku juz nie przyjmuje przepływ jest tak mały ze prostownik mysli ze juz jest naładowany
-
mozek
- pisarz

- Posty: 329
- Rejestracja: śr 23 paź 2013, 19:59
- Imię: Ksystof
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wilno
Post
autor: mozek » czw 05 gru 2013, 11:34
Olek405 pisze:aku juz nie przyjmuje przepływ jest tak mały ze prostownik mysli ze juz jest naładowany
wedlug zalecania 10%, czyli 1,4A (najwyzej cos placze bo jestem slaby w omach

) i co teraz mam poczac w tej sytuacji?
-
mictom
- klepacz

- Posty: 799
- Rejestracja: wt 25 wrz 2012, 01:10
- Imię: Tomek
- województwo: podkarpackie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: RKR ROGI
Post
autor: mictom » pt 06 gru 2013, 11:40
Akumulator YUASA YTX-12 BS- po tym sezonie jak i po wcześniejszym nie wymaga doładowania, napięcie 12.79V. Prostownik posiadam od tamtego roku YATO YT-8301
http://allegro.pl/yato-yt-8301-elektron ... 51199.html , W/W akumulator powinno się ładować na pozycji AGM tak?
Pozdrawiam
-
brylek22
- klepacz

- Posty: 551
- Rejestracja: pt 31 gru 2010, 20:28
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: WBR/TSA/było kiedyś LU
Post
autor: brylek22 » pt 06 gru 2013, 13:24
a instrukcji nie dołączyli do niego?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 231 gości