Hehe delikatne podpowiedzi czy wytłumaczenie jakiegoś zagadnienia ok, ale z uwagi na różne czynniki w procesie decyzyjnym dla każdego z nas (np. stopień awersji do ryzyka) doradztwo finansowe jest czymś zdecydowanie bardziej skomplikowane
A tak swoja droga - mam uprzedzenie do okreslenia "doradca finansowy". Po przekształceniach ustrojowych na początku lat '90 ub. wieku powstał w polsce bardzo "elitarny" tytuł dla ludzi z dużą wiedzą finansową - doradca inwestycyjny. Egzamin bardzo trudny do zdania (zdawalność na poziomie 4-5%). Na bazie doradców inwestycyjnych powstał zawód doradca finansowy - wielu ludzi nie ma pojęcia o doradcach inwestycyjnych (lub o nich obiło się tylko o uszy), więc ktoś wpadł na pomysł, by jechać na ich marce. Także rada ode mnie - z DORADCĄ FINANSOWYM konsultujemy się w sprawach kredytu (najczęściej pełnią rolę pośredników na linii bank-klient) a z DORADCĄ INWESTYCYJNYM konsultujemy się, gdy chcemy zrobić coś sensownego z naszymi oszczędnościami

//sorki za offtop
zuzia tajger pisze:Rozan pisze:CV ani obwodu w pasie podawał nie będę
A zdjecie

?
Witam i ja

Zuzia - na facebooku mnie można znaleźć

Linka nie podaję, bo nie zbieram wirtualnych kolegów - jak się z Wami, forumowiczami, poznam, to kontakty wymienimy
