Yaco pisze:MadziX pisze:...jesli pomaga się wyciągnąc moto kobiecie - to wtedy jest ' baba sobie nie radzi' ...
Jak któryś z kumpli nie daje sobie rady z wytarganiem motocykla do dopiero jest polewka

Co do podnoszenia motocykla stwierdzam iż każdy facet powinien móc podnieść swoje moto inaczej się zbłaźni (biore tutaj za przykład siebię czyli 60kg wypłosza który jedynym ćwiczeniem które robił przez ostatnie 5 lat było wstawanie rano z łóżka ,vfre i inne sprzęty podnosiłem i nie miałem z tym problemu, nomenomen 240 kg ma vfrka )
Wracając do tematu moge się pochwalić doświadczeniem z dojeżdżania proponowanych moto w przeszłości i mogę tutaj rzec:
1) co do gsxf to (z całym szacunkiem do ich fanów) jedynymi pozytywnymi rzeczami które pamiętam było że był motocyklem(respect z góry) i że go sprzedałęm.
Ogólnie nijaki i bezbarwny ,swoje waży i no przeciesz to JOJKO
2) Co do CBRki 600 to jej skreślenie z góry
(biorąc pod uwagę że spełnia kryteria plastic is fantastic) jest dużym błędem ,osobiście uważam niebacząc na powyższe wypowiedzi że cbr600f jest najlepszym wyborem
dla dziewczyny nawet na pierwsze moto i tu zdania mego nikt nie zmieni żadnymi argumętami.Szczegulnie polecam model F3 jest najbardziej przyjazny dla dziewczyn,
W miare wygodna pozycja (przy min 165 wzrostu) ,lekkość i poręczność.
Argumentów dlaczego jest najlepsza dla kobiet nie chce mi się pisać bo za długo by zeszło.
3)Co do vfrki tutaj zaskoczę i bez żadnej ironii ją polecę ,jednakże wszystko zależy od stopnia umiejętności jeźdźca.
Pierwsze primo co do strachu przed dużą wagą-niski środek ciężkości niweluje ten problem.
Sam kiedyś się bałem tej dużej wagi ale po 1000km gwarantuje że całowicie problem zniknie.Jedynie kiedy waga tu przeszkadza to przy podnoszeniu z gleby:)
Drugie primo:poręczność i prowadzenie,ktoś wcześniej napisał że mogą być problemy przy manewrowaniu z małymi prędkościami w korku.Moja opinia (z całym szacunkiem)
GÓWNO PRAWDA.To na co pozwala ten motocykl to absolutna finezja ,wiedzie wszędzie ,przeciśnie się wszędzie,a gdyby dać mu terenowe gumy do by wygrał dakar(JOKE:)),
pozatem czasami jeżdżąc po mieście mam wrażenie iż dosiadam jakiejś 125ki czy roweru
dopiero wtedy przypominam sobie czym jadę.
Trzecie primo :Trasa tutaj chyba nie muszę nic mówić prawda?
Czwarte primo:Komfort tutaj same najwyższe noty,- "prawie jak goldwing"
Na zakończenie dodam iż moje wymiary nie predysponują mnie do vfry,mam 175 i spokojnie dotykam całymi podeszwami z zapasem.Do tego Przygodę z VFRką zacząłem
Po roku na mniejszych sprzętach (gsx i cbr) Ale dopiero na NIEJ nauczyłem się jeździć,
a raczej to VFRka nauczyła mnie
[/b]