OC Nie uznane

Wszelkie problemy nie związane z mechaniką.
Awatar użytkownika
Browar
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 64
Rejestracja: pn 01 cze 2009, 21:59
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Stolica

OC Nie uznane

Post autor: Browar » wt 22 gru 2009, 17:30

Witam
W okolicach czerwca przewrócili mi zaparkowany motocykl wjeżdżając w niego samochodem.Plastiki poprzecierane lusterko podrapane etc. Było spisane orzeczenie, pociągnięte z OC sprawcy.Kase wypłacili. Niedawno w ten sam sposób został przewrócony ponownie(identycznie upadł)(plastików nie naprawiałem).Różnice pomiędzy obiema szkodami: Odpryski lekko się powiększyły, lusterko pękło,złamał się podnóżek.Obaj sprawcy mieli ubezpieczenie w PZU które odmówiło wypłaty odszkodowania sugerując że uszkodzenia są takie same.
Jak zmusić ich do wypłacenia odszkodowania? (jest podpisane orzeczenie sprawcy).

Awatar użytkownika
Gacol
klepacz
klepacz
Posty: 1921
Rejestracja: wt 18 wrz 2007, 13:28
Imię: Jacek
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Imielin

Post autor: Gacol » wt 22 gru 2009, 17:44

Miałem podobna sytuacje gośc maił nowe auto i dobił mi tyłem do stojącej VFR .Nie szło z OC.spisaliśmy umowe umówiliśmy sie ze zadzwonie i dam znac ile za częsci
dzwonie a gość mi pada że nie da tyle bo za auto musi duzo dać.mówie że to nie allegro i sie nie licytujemy.Kasa albo dzwonimy i policja(miałem dostęp do nagrań z monitoringu) po 2 tyg wykłócania się dostałem kase
VFR750 RC36 I
VTR1000 SP 1
VFR800 FI:)

Awatar użytkownika
Roadrunner
pisarz
pisarz
Posty: 463
Rejestracja: ndz 09 sie 2009, 23:55
Imię: Pawelec
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: 60 sekund przed Tobą

Post autor: Roadrunner » wt 22 gru 2009, 20:16

Browar pisze:plastików nie naprawiałem
To że tak napisze, już po ptakach. Po otrzymaniu odszkodowania z poprzedniej szkody masz obowiązek zrobić coś z tymi uszkodzeniami - nieważne jest w jaki sposób to naprawisz i za ile. Ubezpieczyciel wypłacił ci rekompensatę na naprawę, a nie do kieszeni. Nie obraź się, ale przyznaje rację PZU, bo w tym momencie próbujesz wyłudzić kolejne odszkodowanie nie naprawiając poprzedniego. A tak poza tym, to nic nie zastąpi notatki z Policji która przybyła na miejsce zdarzenia.

THOR

Post autor: THOR » śr 23 gru 2009, 08:34


Awatar użytkownika
Browar
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 64
Rejestracja: pn 01 cze 2009, 21:59
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Stolica

Post autor: Browar » śr 23 gru 2009, 09:53

Roadrunner pisze:
Browar pisze:plastików nie naprawiałem
To że tak napisze, już po ptakach. Po otrzymaniu odszkodowania z poprzedniej szkody masz obowiązek zrobić coś z tymi uszkodzeniami - nieważne jest w jaki sposób to naprawisz i za ile. Ubezpieczyciel wypłacił ci rekompensatę na naprawę, a nie do kieszeni. Nie obraź się, ale przyznaje rację PZU, bo w tym momencie próbujesz wyłudzić kolejne odszkodowanie nie naprawiając poprzedniego. A tak poza tym, to nic nie zastąpi notatki z Policji która przybyła na miejsce zdarzenia.
No tak ale podnóżek nie był złamany ani lusterko. To czemu za to nie zapłacą?
Policja nie przybyła bo i po co do stłuczki parkingowej. Powinno orzeczenie sprawcy przyznania się do winy wystarczyć.
Kasę dostaje na pokrycie strat jakich doznał nie ma obowiązku naprawy.

i się nie obrażam bo nie ma o co :)

Awatar użytkownika
Browar
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 64
Rejestracja: pn 01 cze 2009, 21:59
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Stolica

Post autor: Browar » śr 23 gru 2009, 09:56

Napisałem zobaczymy co powiedzą.

Awatar użytkownika
JuNioR
klepacz
klepacz
Posty: 777
Rejestracja: śr 23 sty 2008, 00:14
Imię: Przemek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: JuNioR » śr 23 gru 2009, 11:51

Roadrunner pisze: Po otrzymaniu odszkodowania z poprzedniej szkody masz obowiązek zrobić coś z tymi uszkodzeniami -
A niby dlaczego? Jak sama nazwa mówi - jest to ODSZKODOWANIE - czyli rekompensata pieniężna za poniesione straty. A nie - wypłata na obowiązkową naprawę. Nikogo nie prosil zeby mu psuł sprzeta - dostał pieniedze za to ze sprzet nie jest juz w taki stanie w jakim był - a co z nimi zrobi to jego sprawa 0 czy przeznaczy na naprawę, czy próbować bedzie zatopić smutki w alkoholu po takiej stracie.. i jesli było drugie uszkodzenie - to odszkodowanie liczy sie od stanu sprzed drugiego uszkodzenia - czyli odszkodowaniu podlega zwiekszenie otarcia (a nie całe otaRCIE!!) I PODNÓZEK i lusterko.

Awatar użytkownika
Roadrunner
pisarz
pisarz
Posty: 463
Rejestracja: ndz 09 sie 2009, 23:55
Imię: Pawelec
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: 60 sekund przed Tobą

Post autor: Roadrunner » śr 23 gru 2009, 17:23

JuNioR pisze:czyli rekompensata pieniężna za poniesione straty
Raczej nie za poniesione straty a za przywrócenie pojazdu do stanu sprzed kolizji

Awatar użytkownika
Rychu
pisarz
pisarz
Posty: 464
Rejestracja: czw 19 lis 2009, 07:28
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gryfino ( okolice Szczecina)

Post autor: Rychu » sob 26 gru 2009, 12:07

no tak , ale sadze ze pizdzietju stwierdzilo ze ze nie wiedza ktore szkody to nowe , a ktore to stare i tu jest problem . Browar mowi ze porysowane palstiki , polamane to i tamto , a z kad oni maja wiedziec czy to nie pozostalosci ze stare stluczki a ta obecna to np ledwo widoczna ryskla gdzies tam . Przyznales sie, ze nie naprawiales uszkodzen po ostatniej stluczce ?

Awatar użytkownika
Roadrunner
pisarz
pisarz
Posty: 463
Rejestracja: ndz 09 sie 2009, 23:55
Imię: Pawelec
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: 60 sekund przed Tobą

Post autor: Roadrunner » sob 26 gru 2009, 14:13

Tak poza tym, to facet robiący oględziny z PZU robi zwykle zdjęcia, w wystarczająco dobrej rozdzielczości by określić szkody.

Awatar użytkownika
Browar
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 64
Rejestracja: pn 01 cze 2009, 21:59
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Stolica

Post autor: Browar » pn 28 gru 2009, 10:05

Rychu pisze:no tak , ale sadze ze pizdzietju stwierdzilo ze ze nie wiedza ktore szkody to nowe , a ktore to stare i tu jest problem . Browar mowi ze porysowane palstiki , polamane to i tamto , a z kad oni maja wiedziec czy to nie pozostalosci ze stare stluczki a ta obecna to np ledwo widoczna ryskla gdzies tam . Przyznales sie, ze nie naprawiales uszkodzen po ostatniej stluczce ?
nikt nie pytał czy było naprawiane czy nie.
Roadrunner pisze:Tak poza tym, to facet robiący oględziny z PZU robi zwykle zdjęcia, w wystarczająco dobrej rozdzielczości by określić szkody.
to w takim razie mają na zdjęciach uszkodzenia których wtedy nie było i za nowe powinni zapłacić.

Awatar użytkownika
Roadrunner
pisarz
pisarz
Posty: 463
Rejestracja: ndz 09 sie 2009, 23:55
Imię: Pawelec
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: 60 sekund przed Tobą

Post autor: Roadrunner » pn 28 gru 2009, 21:12

Browar pisze:za nowe powinni zapłacić.
dokładnie :grin:

Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post autor: PETER » pn 28 gru 2009, 23:11

ok nie mówcie o mnie żle nie jestem po stronie ubezpieczyciela :twisted: ale:jeżeli ubezpieczyciel wypłacił szkodę za uszkodzony element [w przypadku motocykla wymianę owiewki bo tych się nie naprawia] ubezpieczony przedstawia nową szkodę w postaci zarysowań na poprzednio uszkodzonym elemencie to należy wypłacić jeszcze raz za nową owiewkę ,czy jakoś wyliczyć tylko te nowe zarysowania, ;-) a może domniemać próbę wyłudzenia jeżeli wcześniej wypłata nie została wykorzystana zgodnie z przeznaczeniem :twisted:
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości