Jazda dzisiaj - czy warto ryzykować?

Wszelkie problemy nie związane z mechaniką.
Awatar użytkownika
mkochano
teksciarz
teksciarz
Posty: 178
Rejestracja: ndz 25 lis 2007, 20:16
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Jazda dzisiaj - czy warto ryzykować?

Post autor: mkochano » pn 14 gru 2009, 12:11

Cześć

Muszę się wynieść z garażu i przestawić do miejsca zimowania. Z różnych przyczyn nie dało się tego zrobić wcześniej. Za oknem śnieg (Warszawa Bemowo). Mam do przejechania 4km i zastanawiam się czy warto ryzykować. Nigdy nie jeździłem w takich warunkach. Jak myślicie, wywrotka gwarantowana, szukać kogoś z hakiem i przyczepą? Jeśli tak i ktoś z Was mógłby pomóc to też proszę o info.

Pozdrawiam
Michał

Awatar użytkownika
Arturo
klepacz
klepacz
Posty: 982
Rejestracja: ndz 11 lut 2007, 19:45
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: 3Miasto / Rumia
Kontakt:

Post autor: Arturo » pn 14 gru 2009, 12:17

Jak w ciągu najbliższych nie zapowiada się poprawa pogody to ja bym jechał. Dojedziesz, sprzęciora szybko umyjesz i już bedzie sobie odpoczywał :smile:
Tylko hamuj duuuuużo wcześniej i łagodniej niż zwykle, unikaj białego bo w taką pogodę jest meeega śliskie i delikatnie z gazem i będzie dobrze.
W śnieżycę też da się jechać tylko przydałaby się podgrzewana szybka w kasku bo śnieg się przykleja :lol:
mkochano pisze:Mam do przejechania 4km
to tyle co nic.

P.S. Ja tylko napisałem że ja bym pojechał - żeby później nie było na mnie :mrgreen:
"Ludzie kpią z nas zanim nas zdążą poznać
Biorą nas za przestępców bo nie widzą w nas dobra"

Awatar użytkownika
wasyl
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3148
Rejestracja: pn 12 lut 2007, 21:19
Imię: Daniel
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: wasyl » pn 14 gru 2009, 12:38

Dasz radę znam takich pozytywnych popaprańców co i nie w taką pogodę śmigali:)
Jestem skromnym człowiekiem-a o swojej skromności mogę godzinami napierd.....

Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!

Awatar użytkownika
możej
pisarz
pisarz
Posty: 250
Rejestracja: ndz 04 sty 2009, 15:32
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post autor: możej » pn 14 gru 2009, 12:52

Całą poprzednią zimę przelatałem na moto bez gleby :mrgreen: nie szalej a dojedziesz ;-)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Arturo
klepacz
klepacz
Posty: 982
Rejestracja: ndz 11 lut 2007, 19:45
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: 3Miasto / Rumia
Kontakt:

Post autor: Arturo » pn 14 gru 2009, 13:33

mkochano pisze:Nigdy nie jeździłem w takich warunkach
To może warto spróbować. Kiedyś pojedziesz w traskę i Cie pogoda zaskoczy ;-)

Na fotce poniżej, jak wyjeżdżaliśmy z Oczkiem to miało być ładnie ale po drodze się trochę pozmieniało :lol: Nie dzwoniliśmy po przyczepę i się udało... Nam tak, ale koleś który z nami jechał glabnął-ale to było BMW a nie VFR :mrgreen:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Ludzie kpią z nas zanim nas zdążą poznać
Biorą nas za przestępców bo nie widzą w nas dobra"

Awatar użytkownika
Lex737
teksciarz
teksciarz
Posty: 111
Rejestracja: pn 31 sie 2009, 12:03
Imię: Wojtek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Mikołów
Kontakt:

Post autor: Lex737 » pn 14 gru 2009, 14:13

4km to nie masz dużo, jak powoli pojedziesz i będziesz unikał jakiś gwałtownych ruchów to napewno dojedziesz :)

Awatar użytkownika
mkochano
teksciarz
teksciarz
Posty: 178
Rejestracja: ndz 25 lis 2007, 20:16
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: mkochano » pn 14 gru 2009, 14:17

Arturo pisze: To może warto spróbować. Kiedyś pojedziesz w traskę i Cie pogoda zaskoczy ;-)
Udało się :) Chyba nigdy w życiu tak wolno nie jechałem :) Na Górczewskiej było OK, ale wyjazd z osiedla to cienka warstwa śniegu i przymarzającego błota. Ale się udało :)
Arturo pisze:Na fotce poniżej
Super zdjęcie :)

Michał

Awatar użytkownika
Vermilion
klepacz
klepacz
Posty: 814
Rejestracja: ndz 09 sie 2009, 19:33
Imię: Adam
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wałcz/Piła

Post autor: Vermilion » pn 14 gru 2009, 15:18

Postanowiłem dzisiaj sprawdzić jaka jest droga hamowania ze 70km/h na ubitym śniegu. Powiem tak. Meeeeeeega długa xD
Honda NSR 125 JC22A > Honda CB 500 > Honda VFR 750 RC36I > Yamaha TDM 850 4TX > Honda VFR 800Fi 99' SF > Honda VFR 800Fi 98' !!
SPEED UP - CENTRUM MOTOCYKLISTY
https://www.facebook.com/SpeedUP.Pila

floreso
bywalec
bywalec
Posty: 41
Rejestracja: wt 14 paź 2008, 11:13
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post autor: floreso » pn 14 gru 2009, 22:31

czyli przyczepa nie potrzebna:)

jak by coś w przyszłości to posiadam auto z hakiem a przyczepe mozna wypożyczyć
pozdr

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości