Własnie wróciłem na jakis czas do oryginalnego tłumika.
No i przypomniałem sobie, że koledzy kazali zawsze resetować kompa przez odłączenie akumulatora na ok 30 min i po włączeniu później motocykla pozwolenie mu pracować na biegu jałowym do uruchomienia wiatraka.
No i się nad tym zastanowiłem- bo przecież w tych co nie ma sond L - takie resetowanie nic nie zmieni jesli chodzi o parametry, a w tych z sonadami- też, bo to one podczas jazdy wszystko regulują. Zadzwoniłem więc do serwisu Hondy podpytałem czy trza resetować a oni tAAAKie oCZy zrobili

No tak się zastanawiam skąd ten mit.....
Pozdrówka