Po tegorocznym podboju Krymu przyszedl czas na planowanie przyszlej wyprawy wakacyjnej. Do dzisiaj wszystko bylo jasne - 3 tygodnie na Balkanach. Ale wlasnie pomyslalem, ze wolne bede mial na przelomie lipca i sierpnia, czyli w szczycie okresu turystycznego. Ludzi bedzie pelno, ceny wysokie... I calkiem przypadkiem znalazlem relacje z podrozy na Nordkapp Rjedynka

Zawsze chcialem zwiedzic Norwegie i Finlandie, zobaczyc te piekne krajobrazy i dzika, niezniszczona przyrode. No i Balkany poszly w odstawke, przynajmniej na jakis czas, moze kiedys bede mial wolne w czerwcu albo wrzesniu to pojade. Na chwile obecna plan jest prosty:
6000km w 3 tygodnie, spanie w namiotach (w calej Skandynawii obowiazuje prawo swobodnego biwakowania) lub na kwaterach u ludzi, duuuzo GB na karcie pamieci w aparacie, na pewno jakis teleskopowy spinning w kufrze, moze uda sie jakas kolacje zlowic

Bede chcial tez wejsc na jakas gorke, polazic troche. Wstepnie zaplanowalem trase, pewnie ulegnie modyfikacjom po glebszym przyjrzeniu sie ciekawym miejscom w Norwegii i Finlandii.
http://maps.google.pl/maps/ms?doflg=ptk ... 256836&z=5
I w zwiazku z tym:
- jesli ktos byl w tamtych rejonach - prosze o wszelkie informacje, porady, itp pomocne w podrozy
- fajne miejsca, o ktorych slyszeliscie lub w ktorych byliscie
- moze ktos chce sie wybrac w to miejsce?
pozdr
