Post
autor: Adam » wt 27 paź 2009, 20:04
Wygląda jak nowy, lagi bez grama rdzy, nawet opony ma z 2001 roku (Dunlop) jeszcze z bieżnikiem, prawa strona była robiona, ale jak napisałem parkingówka ponieważ ma delikatne ryski na tylnym podnóżku, tłumik nowy nawet nie zapieczony jedynie delikatne rysy na spawie, hamulec nożny również delikatnie przerysowany, prawy kierunek nieoryginalny, a i dekielek silnika także porysowany. Siedzisko trudno powiedzieć czy było wymieniane, ale niezniszczone. Prawa manetka delikatne ryski. Zdjeliśmy z kolegą bak i nic nie znaleźliśmy niepokojacego. A ramę praktycznie widać bez zdejmowania plastików. Wg numeru VIN jest z 2001 roku. Jadąc 100km/h puszczam kierownicę i idzie prosto jak po sznurku. Wydaje mi się, że długo stała w garażu zanim ktoś się zdecydował sprzedać. Koleś cenił 14200 i ledwo wytargowałem 13500. Z tego co mówił to on był drugim właścicielem i zrobił od czerwca 4000 km. Oczywiście zarejestrowany na niego, czyli wszystkie papiery polskie. Sprzedawał ponieważ ma zamiar kupić BMW a że obraca się w towarzystwie czoperowo-harleyowskim to nie pasował do otoczenia i twierdził, że VFR-ka się grzeje przy 80km/h. Na koniec stwierdził, iż żal mu sprzedawć. Dobry bajer nie jest zły. Zobaczymy. Myślę, że to nówka funkiel. Chyba, że ktoś podpowie gdzie zajrzeć i zdementuje moje oczekiwania, mam jeszcze 3 tygodnie rękojmi.