Mogłem już teraz tu nie pisac...

Miałeś jakaś niezłą akcję i chcesz sie podzielić? Chcesz opowiedzieć o swojej wyprawie? Dawaj dawaj.
Awatar użytkownika
Dann
pisarz
pisarz
Posty: 342
Rejestracja: pn 02 mar 2009, 01:31
Imię: Daniel
województwo: łódzkie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: koluszki
Kontakt:

Post autor: Dann » śr 23 wrz 2009, 21:19

ja bym temu kolesiowi ten telefon włożył w d.....ostatnio zarobiłem 400 złoty mandatu za nic..bo jakis kolo nie widzi zielinej strzały))..szczęście w nieszczescie moto da sie zrobić naprawic poskładac ale zycia zdrowia nie ..wielkie uszanowanie pozdro :cry:

Awatar użytkownika
figaro
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2639
Rejestracja: czw 14 lut 2008, 21:40
Imię: Tomasz
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Trójmiasto; Rumia

Post autor: figaro » śr 23 wrz 2009, 21:38

Brawo Rinas, udało się. :grin: Oby już nigdy więcej nie było do tego okazji. :???:
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

kwiacior
pisarz
pisarz
Posty: 410
Rejestracja: pn 20 paź 2008, 16:42
Imię: Marcin
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Płock, W-wa Mokotów
Kontakt:

Post autor: kwiacior » śr 23 wrz 2009, 21:38

Paweł zajebiście, że jesteś...
Mi też ostatnio koleś by "zgasił świeczkę" tirem, bo mnie chu... nie zauważył w biały dzień jak jechałem okolo 70 km/h...

Oczy dookoła dupska, zawsze to powtarzam

Awatar użytkownika
Sylwio
klepacz
klepacz
Posty: 1159
Rejestracja: sob 09 lut 2008, 00:58
Imię: Sylwester
województwo: małopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Post autor: Sylwio » śr 23 wrz 2009, 23:00

Pogratulować przytomności umysłu i że tak to sie zakończyło. A myślał o tym będziesz długo.
"A ty siej. A nuż coś wyrośnie. A ty - to, co wyrośnie - zbieraj. A ty czcij - co żyje radośnie, A ty szanuj to, co umiera..."

Awatar użytkownika
Diego
klepacz
klepacz
Posty: 1544
Rejestracja: wt 03 kwie 2007, 20:52
Imię: Mirek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Płock city

Post autor: Diego » śr 23 wrz 2009, 23:04

Ja pierdziu,normalnie uliczny wojownik,zamiast na kopie to passka na krasza nadział.
Masz chłopie szczęście.To ,że wraca to normalka tak będzie jeszcze przez pare dni.
Ktosie (wiemy kto) nad tobą czuwają,najważniejsze że jestes cały,wstrząśnięty ale cały. :mrgreen: :mrgreen:

Awatar użytkownika
Bohun
klepacz
klepacz
Posty: 854
Rejestracja: pn 19 cze 2006, 10:28
Imię: Wiktor
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Rzeszów / Lubaczów
Kontakt:

Post autor: Bohun » śr 23 wrz 2009, 23:35

o kurcze !! :confused ktos faktycznie nad Tobą czuwał !!!!!

w tym miejscu jeszcze raz podkreśle - głośny wydech może uratować życie ! ja nie wsiąde na moto z cichym wydechem :confused skoro nas nie widzą to NIECH NAS SŁYSZĄ !!!!!

pozdroowka !
stella > IŻ 49 > AWO 425 > M-72 > VF750F > VFR 750 > VS 700> XVS 650 > ZX 6-R > virago 1000 > VS 1400

Awatar użytkownika
recu
bywalec
bywalec
Posty: 46
Rejestracja: czw 28 sie 2008, 00:17
Imię: Jurek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: recu » czw 24 wrz 2009, 02:06

R E S P E C T !

Awatar użytkownika
moskittiero
teksciarz
teksciarz
Posty: 182
Rejestracja: pt 24 paź 2008, 10:51
Imię: Marcin
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Konin
Kontakt:

Post autor: moskittiero » czw 24 wrz 2009, 06:51

Dobrze, że się rozpisałeś i jednocześnie podzieliłeś się ze wszystkimi doświadczeniem. Oby i mnie nie zabrakło jak Tobie trzeźwej oceny sytuacji.

zdzichu01
Posty: 17
Rejestracja: sob 15 sie 2009, 18:32
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Post autor: zdzichu01 » czw 24 wrz 2009, 06:56

no właśnie, ja zawsze jak jadę równo z autami myślę że zaraz któryś mnie rozjedzie

trzeba zapierniczać miedzy furami - nie ma innej mozliwości bo i tak ktoś nie zauważy

a propos: wydech masz bardzo głośny czy cichy ? Myśle, że na bardzo głośnym usłyszałby że coś się dzieje.

Ale spoko, nie dałeś ciała i to się chwali ! Hardcore ! : >

Awatar użytkownika
benito
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2333
Rejestracja: śr 28 mar 2007, 12:10
Imię: Jarek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: benito » czw 24 wrz 2009, 07:45

BRAK SŁÓW!!!!!

Bardzo sie ciesze, ze wszystko sie tak skonczylo.
Honda VFR800 - RC46 - `98
Honda VTR1000SP1 - RC51 - `00
KTM LC4 640 SM - `04
Honda CBR 929 - SC44 - `01
Yamaha WR 426 F - `01
Aprilia Tuono - `06
BMW K1200S - `05

Awatar użytkownika
Hefajstos
klepacz
klepacz
Posty: 623
Rejestracja: pt 06 lut 2009, 08:31
Imię: Maciej
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pniewy

Post autor: Hefajstos » czw 24 wrz 2009, 08:00

Rinas przeczytałem to wszystko i mnie zamurowało! Gratuluje trzeźwości umysłu i szczęścia w nieszczęściu! Codziennie jak się jeździ motocyklem to jest pełno sytuacji stwarzających zagrożenie dla motocyklistów ze strony puszkarzy. To ich tłumaczenie, że nagle motocykl z nie wiadomo z skąd wyjechał i go nie zauważył jest chore. Problem w tym, że w takich sytuacjach puszkarzy chroni puszka, a nas? Cieszę się, że Twoja sytuacja skończyła się szczęśliwie! Pozdro!

Awatar użytkownika
Łysolek
Shrek
Shrek
Posty: 1261
Rejestracja: sob 04 lip 2009, 08:45
Imię: Adam
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Marki

Post autor: Łysolek » czw 24 wrz 2009, 08:28

Rinas gratuluje opanowania i umiejętności, ja na Twoim miejscu całowałbym pewnie barierki

Awatar użytkownika
ppamula
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3542
Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: ppamula » czw 24 wrz 2009, 08:57

RINAS, Respekt za przytomność i szczerość.

dostałeś Bilet Na Ciąg Dalszy

Podobnie jak ja kiedyś.
Nie zmarnuj go.

Awatar użytkownika
maciek 800
klepacz
klepacz
Posty: 579
Rejestracja: ndz 17 gru 2006, 12:05
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa/Raszyn

Post autor: maciek 800 » czw 24 wrz 2009, 10:10

:shock: :shock: Grubo.

Dobrze że tylko tak się skończyło.
Za umiejętności szacun. :pwned :pwned
I że bez obrażeń to farta zazdroszczę. :razz:

Awatar użytkownika
rinas
klepacz
klepacz
Posty: 1246
Rejestracja: pt 30 maja 2008, 21:12
Imię: Paweł
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post autor: rinas » czw 24 wrz 2009, 10:31

pamuła, mam nadzieję, że jeszcze nieprędko przyjdzie mi skasować ten bilet... Wolę jechać przez życie na gapę, a bilet skasuję dopiero, jak zobaczę czarnego konduktora.
Bo teraz już wiem, że jeden bilet to mało. A nie wiem gdzie takie się kupuje.

Dzięki za słowa otuchy. Powiem wam, że gdybym nie siedział w pracy, to leżał bym w domu w łużku i ciągle o tym myślał. A tak chociaż mam się czym zająć, a tak co chwila wszystkie myśli wracają.

Dopiero dzisiaj zauważyłem, że klamka hamulca jest wygięta. I zapomniałem właśnie napisać wczoraj, że pierwsze uderzenie poszło w 4 miejsca:
- najwięcej siły w crash-pada
- w nogę
- w łokieć
- i w kierę, którą mi wyrwało na chwilę. Zapomniałem o tym napisać, bo do wszystkiego doszło jeszcze to, że przez pierwszą chwilę kierę trzymałem tylko lewą ręką bo prawą mi jakoś wyrzuciło z kierownicy. Cud, że zdążyłem ją złapać i zacząć kontrować.

To wszystko to cud. Jestem, ku....a, dzieckiem szczęścia jak to ktoś napisał.

Ojciec mi wczoraj powiedział, że widocznie mam coś ważnego do zrobienia w życiu.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość