A teraz się przyznam do czegoś.Mam to od jakiegoś czasu
Nie oglądałem 2 pierwszych setow,które nasi wygrali.Dorota mi mowila co i jak.3 obejzałem i przeje..graliśmy(sorry myślałem ,że nic już nam nie grozi

)4 nie oglądalem bałem się ,że znów........
Teraz oglądam powtórke...
Ps Spoko panowie,nie oglądam piłki kopanej

tu nic nie pomoże,żadne voodoo.
