mario71 pisze:Vitaj,

sam sobie tak poleciałeś.
Niestety tak, nie było mnie 10 lat w kraju wszyscy starzy "rokersi" powybywali. A nowej paczki nie znam jeszcze.
Generalnie to miałem co potrzeba, zestaw kluczy, mini kompresor, korki i płyn slime. Tak że o dziury w kole się nie martwiłem. Jedyne czego nie wziąłem to papieru toaletowego heh....
Trochę spontanicznie sobie pojechałem bo na weekendzie miało lać i tak sobie wymyśliłem że zjadę na dół przed frontem a będę wracał z tyłu. Prawie wyszło
P.S. Na paralotni też czasami latam

A to to nawet mnie bardzo (mile zaskoczyło) jak tu jeszcze funfli glajciarzy zobaczyłem
Pozdrawiam
Daniel