Wszystko się pięknie udało

(przynajmniej od strony śląska)
Atmosferka super, dobre humory dopisywały
Dobrze, że nikt nie dał się sprowokować przez robiących zadymę puszkarzy (pojedyncze sztuki). Ogólnie to ludzie byli zainteresowani akcją. Wychodzili z aut, fotki pstrykali, dzieciaki oglądały moto - ot taki piknik na autostradzie
Jedyne co moim zdaniem było średnio dograne to spotkanie w Chrzanowie. Ludzie przyjechali i czekali. Nie bardzo wiedząc co mają z sobą zrobić
Pozdrawiam wszystkich uczestników
