XI Motopiknik - Komarówka Podlaska 03-05.07.2009

[Arczi]

Jacko byliśmy na zlocie tylko na chwilę zresztą na dwa moto, więc opcja noclegu nie bardzo wchodziła w grę, wybraliśmy latanko (j. Białe i Zagłębocze) dlatego już nie chciałem wam zawracać gitary, ale dzięki za propozycję noclegu, doceniam dobre chęci

[Jacko]

wybraliśmy latanko (j. Białe i Zagłębocze)

No właśnie, byśmy pośmigali razem.
Nic to nauczysz się w końcu nie jesteś jeszcze stary

[Arczi]

No właśnie, byśmy pośmigali razem.

No widzisz Jacko jaki ja niekumaty jestem, następnym razem sie poprawię, obiecuję

[Bohun]

Ah to była impreza a ta piosenka bije wszystko "ło ty ch u j u..." http://www.youtube.com/watch?v=wtkInKa50Go


a tu oryginal hehehe http://odsiebie.com/pokaz/4049388---84cf.html

[Joaśka]

Cześć!

Impreza całkiem fajna!!!Piosenka i Gość na scenie zwyczajnie BEZCENNI!

BOHUN!
Małe toto ale śmigało jak meteor ,że dogonić Go było trudno.

Pastor!
Wielkie dzięki Ty wiesz za co !!!

Marta i Jacko!

Dojechaliśmy spokojnie w miarę bo Jadzia mi uciec chciała na asfalt przed samym Lublinem.
Cóż? Tyle czasu bez ruchu

Ogromnie dziękuję za pomoc i wyrozumiałość i obiecuję,że natychmiast zapiszę się na KURS postępowania w Gronie Ownersów.

Jacko!
Jesteś pierwszym Człowiekiem,który poznał moją Wielką i do tej pory ściśle tajną tajemnicę
trójkątów międzyludzkich.

A co do komarów.Upierdliwe to jak cholera.Wszędzie wlezie

Pozdrawiam ---Joaśka

[alternatom]

No i ja już w domciu ,przerywacz mi zamókł i musiałem czekać aż wyschnie. .




Wjazd nie drogi,piwo na talony upierdliwe ,kuśka brothers w strugach deszczu-bezcenne.