Dni otwarte TRIUMPH - Łódź 27 - 28.06 (sobota, niedziela)

[mario_blues]

Vitka,

Może ktoś skorzysta - w ten weekend mamy w Łodzi jazdy Triumphami
Do dyspozycji kilka nowych modeli - ja zapisałem się na śmiganko Street Triple'm (niestety Speed Triple'a nie mają) i na Rocketa
Z tego co się zdążyłem zorientować dają furę na godzinę, 3 dychy to kosztuje, zostawiasz 2 dokumenty ze zdjęciem + chyba dowód rejestracyjny pojazdu w zastaw, coś takiego.
Jeśli ktoś jest zainteresowany to odsyłam pod nr (42) 689 70 77 - Marcin, wszystko wyjaśni, u niego także można zapisać się na konkretny model i konkretną godzinę (ja będę od 14 do 16 jutro).
Myślę że może być wesoło, szczególnie z tym Rocketem , w sumie chyba jedyna okazja żeby śmignąć tym ustrojstwem

pozdrawiam

[Lucek]

+ yamaszity hondy i bmw

ja bmw i trypel w sobote
dzieki Mario!

[Mike]

Coś gdzieś w necie więcej piszą?

Qrcze, tylko ta pogoda nie napawa optymizmem

[mario_blues]

właśnie w necie nie ma nic, tylko wzmianki o dniach otwartych Triumpha - a tak jak Luke pisze do objechania są również inne marki.
do zobaczenia jutro Luke, zobaczymy co te pudła potrafią

[Lucek]

moze jakies zawody ?? 1/4??? albo gumki i stopale.
wez aparat

od ktorej jestes???

[mario_blues]

hehehe, spoko spoko, wymęczymy im maszynerię
aparat zabiorę

[Lucek]

no co sie dzialo
street triple rzadzi!!!!!!!!!!!!!!!!!!

mistrz stopali!!!!

[mario_blues]

nooo ....
ten street riple to jakaś masakra takie toto niepozorne, małe - a warczy i idzie do przodu jak poj..bany. Parę razy na odejściu sprawdzałem się z gościem który jechał na 600rr i łeb w łeb na winklach odpadł
na gumę wali bez zastanowienia , wręcz stworzony do tego - radocha lepsza niż na Rockecie który wypadł blado jak dla mnie. Ciągnie jak lokomotywa i to by było na tyle.
Luke załamał obsługę - najpierw chciał triplem spalić gumę już na samym wyjeździe, a potem co chwila walił stoppie podobno
w kazdym razie nie wyobrażam sobie jak chodzi speed triple

[Lucek]

pan z obslugi po 2km jazdy powiedzial:
moze troche spokojniej co?

[benito]

A wiozles go na plecaku????

[mario_blues]

nie Benni - miał go na sztywnym holu

[Lucek]

jechal przedemna i za czesto patrzyl w lusterko a ja przed kazdym skrzyz tyl w gore a po ruszeniu przod w gore. tzn ja tego nie chcialem ten motocykl tak sam. ja poprostu dodawalem gazu i hamowalem.