
Niestety nie mam aktualnego zdjęcia a to jest stan sprzed dwóch lat. Z przykrością muszę przyznać, że od kiedy mam adventura1200 to vfr się trochę zaniedbał i czeka mnie teraz kupa pracy coby znowu był piękny.


Szperanie może i przyjemne ale mnie czeka masa polerowania bo wszystko zaśniedziało. Mam bardzo niemiłe wspomnienia z poprzedniego razu kiedy wypolerowałem ramę, koła, wahacz, przednie zawieszenie i prawy dekiel silnika. Teraz muszę tylko wszystko poprawić, niemniej wzdrygam się na samą myśl o tymMr.Exclusive pisze: A jeśli chodzi o szperanie w motorze to przecież czysta przyjemność i później ogromna satysfakcja z jazdy.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości