Cały wieczór myślałem co on tam pod maską miał..... Pięć osób i takie odejście!!!
NIE MA MOCNYCH
- robsonic
- klepacz

- Posty: 869
- Rejestracja: ndz 30 mar 2008, 06:51
- Imię: Robert
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wałbrzych city????
- Kontakt:
NIE MA MOCNYCH
Tak też myślałem śmigając poza miastem przyzwyczajając się do większych prędkości... Ostatnio jechałem za subaru imprezą, komplet ludziów w środku, auto jeszcze w wersji coś do kombi podobne. Oczywiście na dwupasmówce wbiłem kierunek i...... w czasie wyprzedzania, gość z autka przycisnął tak że do 220 nie dość że go nie odstawiłem to jeszcze on mi odszedł!!!!! Moto mam sprawne i jezdzić potrafie ale dogonić go na prostej nie mogłem
Cały wieczór myślałem co on tam pod maską miał..... Pięć osób i takie odejście!!!
Cały wieczór myślałem co on tam pod maską miał..... Pięć osób i takie odejście!!!
fakju i fenkju... brzmi podobnie lecz za przejęzyczenie można dostać w ryja lub w mordkę 
- KolczyK
- stary wyjadacz

- Posty: 4199
- Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
- Imię: Przemysław
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
- Kontakt:
naprawde ? nie możliwekiki pisze:no prawda jest taka ze wszelki sti, wrx, czy evo potrafią złoić dupe 2 kółkom![]()
wejherowo światełka 2 pasy .... jA na lewym .... wyprzedzam evo 7 lub 8 szare na felach Enzo, widać pełna wersja sportowa,karbonowa macha....czerwone przeloty do intercoolera widze
wnosek, VFR na starcie to potęga
na zakręcie 4 buty wygrywają
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
- robsonic
- klepacz

- Posty: 869
- Rejestracja: ndz 30 mar 2008, 06:51
- Imię: Robert
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wałbrzych city????
- Kontakt:
Tylko że te subaru co miałem w trakcie wyprzedzania, wystrzeliło jak z procy a jechało blisko setki.... Tam musiało być niezle nagrzebane
Znam kolesia co ma subarynkę, siedzi w anglii i dobrze tam zarabia i to wszystko pakuje w auto. Jak przyjedzie to chce się ze mną ścignąć na przyśpieszenie
już znam wynik...
Nie miałem pojęcia że auto może tak mnie odstawić i to takie w miare popularne. Ale VFR to nie ścigant i fajnie mi się tym jeżdzi
Znam kolesia co ma subarynkę, siedzi w anglii i dobrze tam zarabia i to wszystko pakuje w auto. Jak przyjedzie to chce się ze mną ścignąć na przyśpieszenie
Nie miałem pojęcia że auto może tak mnie odstawić i to takie w miare popularne. Ale VFR to nie ścigant i fajnie mi się tym jeżdzi
fakju i fenkju... brzmi podobnie lecz za przejęzyczenie można dostać w ryja lub w mordkę 
- Miedza
- bywalec

- Posty: 27
- Rejestracja: pt 01 sie 2008, 11:52
- Imię: Remigiusz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gdynia
Ja miałem kiedyś klienta w mercu 500, zero szans, został z tyłu bez problemu. Doszedłem do 160 i zjechałem na prawy, w znaki "kontrola radarowa" wpadł ze 200 na godzinę 
To nie jest tak Kolczyk że wszelkie STI czy GTI dają radę. Jeżeli chodzi o Subaru to daje wiarę że tak było ale nie widze już tutaj golfa GTI, Astry czy Fokusa. Ostatnimi czasy w Gdyni odbyło się Allegro Power, chłopaki ganiali się po mieście z Lamborgini Gallardo (chyba) i jakoś chłop w Lambo miał kłopoty, innym razem w nocy Nissan 350z - żadnych szans, za bardzo się ślizgał.
To nie jest tak Kolczyk że wszelkie STI czy GTI dają radę. Jeżeli chodzi o Subaru to daje wiarę że tak było ale nie widze już tutaj golfa GTI, Astry czy Fokusa. Ostatnimi czasy w Gdyni odbyło się Allegro Power, chłopaki ganiali się po mieście z Lamborgini Gallardo (chyba) i jakoś chłop w Lambo miał kłopoty, innym razem w nocy Nissan 350z - żadnych szans, za bardzo się ślizgał.
- robsonic
- klepacz

- Posty: 869
- Rejestracja: ndz 30 mar 2008, 06:51
- Imię: Robert
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wałbrzych city????
- Kontakt:
Golfy,astry i inne to faktycznie zostaje w tyle
Subarynka nie bez powodu jeżdzi w rajdach. Ogólnie swoją VFR-kę mam za niezłą katapultę której trzeba się mocno trzymać jak ją poganiasz. Tak sobie myśle że chciałbym bryknąć sie tą akurat subarynką
Z350-tką też chociaż 3,5 litra na tylnej osi to już całkiem inna frajda z jazdy
fakju i fenkju... brzmi podobnie lecz za przejęzyczenie można dostać w ryja lub w mordkę 
ja moge ci powiedziec ze poznalem kolesia w austri co ma garbusa i zapakowal do niego silnik od porszzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzze 911 turbo to dopiero bys sie zdziwil to cos bez problemu cisnie 250 i ma rezerwe jechale tym czyms i na autostradzie bardzo sie dziwili ci kolesie w bmwwwwwwwwu i merolach ja przy 200 go scigalem garbusem moto tesz bylo mi ciezko go dogonic super bryka
Robert
- Fabiq
- klepacz

- Posty: 1371
- Rejestracja: sob 16 wrz 2006, 22:33
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
dobra dobra, tylko goniles sie ze sportowym samochodem, niech tak sie sprobuje sportowe auto ze sportowym motocyklem a nie turystyczna VFR , watpie zeby jakies mial szanse do takiego GSXR1000 co nie zmienia faktu ze VFR daje sobie napewno rade od zera z kazdym autem, z doswiadczenia wiem ze motocykl wymieka przy wyzszych predkosciach nawet jak jest to supersport
potrzeba cos?! dzwon 509 870 769
- mack72
- klepacz

- Posty: 802
- Rejestracja: śr 30 maja 2007, 11:32
- Imię: MACIEJ
- województwo: podlaskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Łomża
- Kontakt:
PopieramFabiq, ma rację zeby objechać moto to bryka musi być kozak i koleś w środku też....ale sam sie kiedyś ubawiłem jak na drodze do Giżycka nie mogłem dogonić laseczki w Toyocie Celice ......na skrzyżowaniu podjeżdżam i pytam dokąd tak grzeje a laska na to że ona tak zawsze a dziś to wyjątkowo i tak wolniej..... 
- Fabiq
- klepacz

- Posty: 1371
- Rejestracja: sob 16 wrz 2006, 22:33
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
to co wydaje mi sie niemozliwym do osiagniecia to objechac sportowy samochod na dobrej drodze z winklami, do uzyskania tej samej predkosci w zakretach kierowca motocykla musi byc bardzo obcykany znac droge i miec bardzo duze umiejetnosci a samochodem nie potrzeba tak wiele jesli jest oczywiscie usportowiony
potrzeba cos?! dzwon 509 870 769
- KolczyK
- stary wyjadacz

- Posty: 4199
- Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
- Imię: Przemysław
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
- Kontakt:
opisałem powyżej z EVO chyba 7 czy tam 8 ..... jak wzial winkle ....... to mogłem pomarzyć o gonitwie ..... złożony na maksa .... lece stałym gazem na winklu wychodze na maxa .... a On ciągnie cały zakręt na maxa ..... przyspieszając .... masakra jak idą 4 buty ...
400 jego koni nie chciało mnei wziąć na starcie ..... do 200 jak prowadzę, potem to już Ona rozgrywa jak dłuższa trasa ... doje do 250 i koniec ... a On niestety nie
400 jego koni nie chciało mnei wziąć na starcie ..... do 200 jak prowadzę, potem to już Ona rozgrywa jak dłuższa trasa ... doje do 250 i koniec ... a On niestety nie
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
- tommy
- teksciarz

- Posty: 135
- Rejestracja: pn 06 sie 2007, 17:27
- Imię: Tomek
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Myślenice
No za 50 tysi to Hayka da radę...pod dobrym riderem to myslę,że ta imprezka to nie ma szans.
A VFR to sport-turystyk i odpowiednik rodzinnej imprezy kombi 1,6.
Wyczynówka niech staje w szranki z desmosedici.
Wk....mnie jak leszcze z pseudosportowych autek widzac czerwona RC 36 na światłach dostają małpiego rozumu.
A VFR to sport-turystyk i odpowiednik rodzinnej imprezy kombi 1,6.
Wyczynówka niech staje w szranki z desmosedici.
Wk....mnie jak leszcze z pseudosportowych autek widzac czerwona RC 36 na światłach dostają małpiego rozumu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości
