Poszukiwany tłumacz przysięgły języka włoskiego Warszawa
- PozytywnieZakreconyWariat
- pisarz
- Posty: 349
- Rejestracja: pt 18 gru 2009, 13:53
- Imię: Grzegorz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa Jelonki
- Kontakt:
Poszukiwany tłumacz przysięgły języka włoskiego Warszawa
Siemanko
Znalazłem sobie motocykl który nie był rejestrowany u nas w kraju.
Czy zna ktoś jakiegoś dobrego tłumacza języka włoskiego,i jaki by był koszt tłumaczenia dokumentów potrzebnych do rejestracji?
Znalazłem sobie motocykl który nie był rejestrowany u nas w kraju.
Czy zna ktoś jakiegoś dobrego tłumacza języka włoskiego,i jaki by był koszt tłumaczenia dokumentów potrzebnych do rejestracji?
"Pamięć i szacunek dla tych którzy odeszli nagle,pozostawiając nam jedynie wspomnienia.Dla wszystkich tych którzy pomogli mi w życiu a już nigdy im nie podziękuje.Dla tych którzy odeszli tragicznie,mając przed sobą całe życie...na zawsze w pamięci"
- Tomek Grudziądz
- klepacz
- Posty: 1155
- Rejestracja: sob 17 kwie 2010, 22:35
- Imię: Tomek
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Poszukiwany tłumacz przysięgły języka włoskiego Warszawa
Po co Ci dobry (przecież listów miłosnych chyba tłumaczyć nie będziesz)ważne że ma uprawnienia do tłumaczenia dokumentów.PozytywnieZakreconyWariat pisze:Czy zna ktoś jakiegoś dobrego tłumacza języka włoskiego
https://tlumaczymy.org/warszawa
O cenę trza by zapytać.
"niepuszczone bąki unoszą się do góry,stąd się biorą posrane pomysły"
- PozytywnieZakreconyWariat
- pisarz
- Posty: 349
- Rejestracja: pt 18 gru 2009, 13:53
- Imię: Grzegorz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa Jelonki
- Kontakt:
Re: Poszukiwany tłumacz przysięgły języka włoskiego Warszawa
Dzięki za link.
Co potrzebne do tlumaczenia?Może ktoś taką drogę przechodził?
Nigdy nie miałem do czynienia z rejestrowaniem pierwszy raz motocykla w kraju.
Umowa kupna sprzedazy
Akt właśności(certificato di propiertia)
coś jeszcze?
Co potrzebne do tlumaczenia?Może ktoś taką drogę przechodził?
Nigdy nie miałem do czynienia z rejestrowaniem pierwszy raz motocykla w kraju.
Umowa kupna sprzedazy
Akt właśności(certificato di propiertia)
coś jeszcze?
"Pamięć i szacunek dla tych którzy odeszli nagle,pozostawiając nam jedynie wspomnienia.Dla wszystkich tych którzy pomogli mi w życiu a już nigdy im nie podziękuje.Dla tych którzy odeszli tragicznie,mając przed sobą całe życie...na zawsze w pamięci"
- Hubu
- klepacz
- Posty: 847
- Rejestracja: pt 06 mar 2009, 10:29
- Imię: Hubert
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Poszukiwany tłumacz przysięgły języka włoskiego Warszawa
Jak rejestrowałem moto z Niemiec, to umowa kupna-sprzedaży (chyba, że masz już podpisaną polsko-włoską to nie trzeba tłumaczyć), dowód rejetracyjny motocykla i dowód wyrejestrowania motocykla.
Robisz tłumaczenia, załatwiasz sprawy w US odnośnie zwonienia z podatku i robisz przegląd. W kolejności idziesz z wszystkimi papierami do wydziału komunikacji.
Około tygodnia czekasz na decyzję z US i donosisz ją do wydziału komunikacji przy odbiorze twardego dowodu. Musisz też donieść potwierdzenie zawarcia OC na motocykl.
Robisz tłumaczenia, załatwiasz sprawy w US odnośnie zwonienia z podatku i robisz przegląd. W kolejności idziesz z wszystkimi papierami do wydziału komunikacji.
Około tygodnia czekasz na decyzję z US i donosisz ją do wydziału komunikacji przy odbiorze twardego dowodu. Musisz też donieść potwierdzenie zawarcia OC na motocykl.
- brylek22
- klepacz
- Posty: 551
- Rejestracja: pt 31 gru 2010, 20:28
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: WBR/TSA/było kiedyś LU
Re: Poszukiwany tłumacz przysięgły języka włoskiego Warszawa
nie koniecznie, czasami wydział komunikacji chce mimo wszystko potwierdzoną przez tłumacza przysięgłego, po co? nie mam pojęcia, dla mnie też to bez sensu ale musiałem iść i wydać 50zł za ekspresowe tłumaczenie czyli podbicie pieczątki,Hubu pisze:(chyba, że masz już podpisaną polsko-włoską to nie trzeba tłumaczyć
z tego co pamiętam składasz VAT23 żeby dostać VAT25, to chyba kosztuje 160zł, ja jeszcze na miejscu musiałem napisać jak motocykl został przyprowadzony, z tymi kwitkami wydział komunikacji, dostajesz tymczasowy dowód, ubezpieczenie zaraz po wydziale komunikacji, nie wolno się z tym ociągać, najlepiej tego same dnia to załatwić, po miesiącu twardy dowód,
- Hubu
- klepacz
- Posty: 847
- Rejestracja: pt 06 mar 2009, 10:29
- Imię: Hubert
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Poszukiwany tłumacz przysięgły języka włoskiego Warszawa
Pieczątka może być potrzebna na umowie ale mi poszło bez tłumaczenia. Oczywiście za darmo nic nie ma i trzeba zapłacić te 160pln i wypełnić deklarację, że auto przyjechało do Polski na lawecie.
Tylko milion spraw i już zarejestrowałeś
Tylko milion spraw i już zarejestrowałeś

- brylek22
- klepacz
- Posty: 551
- Rejestracja: pt 31 gru 2010, 20:28
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: WBR/TSA/było kiedyś LU
Re: Poszukiwany tłumacz przysięgły języka włoskiego Warszawa
ja wcisnąłem im że przywieźli mi przewoźnicy z busów, ja jechałem busem a motocykl na przyczepce, kazał mi koleś zaznaczyć że nadbagaż zapłaciłem, 

- PozytywnieZakreconyWariat
- pisarz
- Posty: 349
- Rejestracja: pt 18 gru 2009, 13:53
- Imię: Grzegorz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa Jelonki
- Kontakt:
Re: Poszukiwany tłumacz przysięgły języka włoskiego Warszawa
Dobra a jak to jest kiedy kupuje z komisu?
Pan był na tyle miły,że powiedział iż posiada akt własności oraz dowód rejestracyjny.
Nie wiem czy posiada umowę k-s z Włochem,ale posiada fakturę zakupu.
To wystarczy ?Sorka za lamerski temat,ale nie chce kupic moto...zeby po prostu stało gdyż sprzedający jest 300km ode mnie
Pan był na tyle miły,że powiedział iż posiada akt własności oraz dowód rejestracyjny.
Nie wiem czy posiada umowę k-s z Włochem,ale posiada fakturę zakupu.
To wystarczy ?Sorka za lamerski temat,ale nie chce kupic moto...zeby po prostu stało gdyż sprzedający jest 300km ode mnie

"Pamięć i szacunek dla tych którzy odeszli nagle,pozostawiając nam jedynie wspomnienia.Dla wszystkich tych którzy pomogli mi w życiu a już nigdy im nie podziękuje.Dla tych którzy odeszli tragicznie,mając przed sobą całe życie...na zawsze w pamięci"
- lasooch
- teksciarz
- Posty: 130
- Rejestracja: sob 08 sie 2009, 00:52
- Imię: Michał
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: WPR
Re: Poszukiwany tłumacz przysięgły języka włoskiego Warszawa
Rejestrowałem włoski motocykl w styczniu 2013, o ile przez 4 miesiące nic się nie zmieniło, to potrzebne są Ci następujące dokumenty:
- włoski dowód rejestracyjny (carta di circolazione) + tłumaczenie
- faktura od komisu
- wypis z GUSu potwierdzający, że firma od której kupujesz motocykl zajmuje się importem i handlem
- pierwszy przegląd
Jeżeli kupujesz od osoby prywatnej, dostajesz umowę K-S i płacisz 160zł w skarbowym. Jeżeli kupujesz od firmy, dostajesz fakturę i temat urzędu skarbowego w ogóle dla Ciebie nie istnieje, nic tam nie załatwiasz.
Prawdopodobnie od komisu dostaniesz też drugi włoski dokument, akt własności (certificato di proprieta). Ten dokument NIE JEST potrzebny do rejestracji ani też tym bardziej nie jest potrzebne jego tłumaczenie. Akurat mój wydział komunikacji bezprawnie wymagał zarówno certyfikatu jak i tłumaczenia, twierdząc, że jest to druga część dowodu rejestracyjnego. Nie, to nie jest druga część, to jest odrębny dokument. Po zasięgnięciu informacji w komisie i następnie po krótkiej awanturze z urzędniczką, okazało się oczywiście, że akt nie jest potrzebny. Z resztą wystarczy wejść na stronę swojego urzędu powiatowego i jest tam dokładna rozpiska, w której wśród niezbędnych dokumentów wymieniony jest jedynie dowód rejestracyjny. Nie ma żadnych podstaw prawnych by wymagać jakichkolwiek włoskich dokumentów poza dowodem rejestracyjnym.
Żeby zrobić przegląd, większość stacji wymaga, by motocykl miał tablicę rejestracyjną, podobno. Więc w teorii powinieneś najpierw pójść do komunikacji, wyrobić tam sobie czerwone tymczasowe tablice (kolejna dodatkowa opłata), następnie zrobić przegląd i z przeglądem wrócić po normalne stałe tablice. U mnie wyglądało to inaczej. Komis załatwił przegląd w zaprzyjaźnionej stacji diagnostycznej, oczywiście bez żadnych tablic. A ja do kompletu dokumentów dostałem oświadczenie podstemplowane przez komis, że motocykl był sprowadzony z tablicami, a po zrobieniu przeglądu komis niby odesłał tablice do włoskiego urzędu. I to bez problemu wystarczyło, nie musiałem wyrabiać tymczasowych
- włoski dowód rejestracyjny (carta di circolazione) + tłumaczenie
- faktura od komisu
- wypis z GUSu potwierdzający, że firma od której kupujesz motocykl zajmuje się importem i handlem
- pierwszy przegląd
Jeżeli kupujesz od osoby prywatnej, dostajesz umowę K-S i płacisz 160zł w skarbowym. Jeżeli kupujesz od firmy, dostajesz fakturę i temat urzędu skarbowego w ogóle dla Ciebie nie istnieje, nic tam nie załatwiasz.
Prawdopodobnie od komisu dostaniesz też drugi włoski dokument, akt własności (certificato di proprieta). Ten dokument NIE JEST potrzebny do rejestracji ani też tym bardziej nie jest potrzebne jego tłumaczenie. Akurat mój wydział komunikacji bezprawnie wymagał zarówno certyfikatu jak i tłumaczenia, twierdząc, że jest to druga część dowodu rejestracyjnego. Nie, to nie jest druga część, to jest odrębny dokument. Po zasięgnięciu informacji w komisie i następnie po krótkiej awanturze z urzędniczką, okazało się oczywiście, że akt nie jest potrzebny. Z resztą wystarczy wejść na stronę swojego urzędu powiatowego i jest tam dokładna rozpiska, w której wśród niezbędnych dokumentów wymieniony jest jedynie dowód rejestracyjny. Nie ma żadnych podstaw prawnych by wymagać jakichkolwiek włoskich dokumentów poza dowodem rejestracyjnym.
Żeby zrobić przegląd, większość stacji wymaga, by motocykl miał tablicę rejestracyjną, podobno. Więc w teorii powinieneś najpierw pójść do komunikacji, wyrobić tam sobie czerwone tymczasowe tablice (kolejna dodatkowa opłata), następnie zrobić przegląd i z przeglądem wrócić po normalne stałe tablice. U mnie wyglądało to inaczej. Komis załatwił przegląd w zaprzyjaźnionej stacji diagnostycznej, oczywiście bez żadnych tablic. A ja do kompletu dokumentów dostałem oświadczenie podstemplowane przez komis, że motocykl był sprowadzony z tablicami, a po zrobieniu przeglądu komis niby odesłał tablice do włoskiego urzędu. I to bez problemu wystarczyło, nie musiałem wyrabiać tymczasowych

Triumph Tiger 1050 << bikepics
- PozytywnieZakreconyWariat
- pisarz
- Posty: 349
- Rejestracja: pt 18 gru 2009, 13:53
- Imię: Grzegorz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa Jelonki
- Kontakt:
Re: Poszukiwany tłumacz przysięgły języka włoskiego Warszawa
lasooch o takie posty mi chodziło,dzięki chłopaku!





"Pamięć i szacunek dla tych którzy odeszli nagle,pozostawiając nam jedynie wspomnienia.Dla wszystkich tych którzy pomogli mi w życiu a już nigdy im nie podziękuje.Dla tych którzy odeszli tragicznie,mając przed sobą całe życie...na zawsze w pamięci"
-
- Posty: 17
- Rejestracja: wt 12 mar 2013, 16:15
- Imię: Michał
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Otrębusy
Re: Poszukiwany tłumacz przysięgły języka włoskiego Warszawa
Jeżeli nie będą mieli "zaprzyjaźnionej stacji" to niech Ci dadzą do ręki oświadczenie dlaczego moto było bez tablic, żebyś nie musiał później czekać aż Ci przyślą czy inaczej kombinować. U mnie się pani uparła, że musi być napisane dlaczego i nie przeszło bez tego.
- brylek22
- klepacz
- Posty: 551
- Rejestracja: pt 31 gru 2010, 20:28
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: WBR/TSA/było kiedyś LU
Re: Poszukiwany tłumacz przysięgły języka włoskiego Warszawa
co wydział komunikacji to inne życzenia 

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości