Widziałem jeden temat na temat spalania VFRek, jednakże jest on strasznie długi i dotyczy różnych modeli, a ja nie potrafię znaleźć rozwiązania swojej zagadki.
W Lutym tego roku zakupiłem Hondę VFR 750 RC 36 z 1992 roku. [w dużej mierze dzięki radom użytkowników forum, za co ponownie dziękuję

Honda sprawuje się doskonale, nie mam z nią żadnych problemów, poza spalaniem. Na pełnym baku zrobiłem jakieś 120-150 km [mniej więcej bo nie sprawdziłem. Bak ma około 20 litrów więc wychodzi mi bardzo wysoki poziom spalania, a jeżdżę przepisowo [dopiero zdałem prawko i nie mam dużych umiejętności] oraz moja jazda jest spokojna, 120km/h nie przekraczam i staram się jeździć płynnie, bez szaleństw.
Teraz pytanie:
1. Czy to normalne spalanie? Bo wyczytałem, że VFR pali 5-6 litrów przy jeździe turystycznej.
2. Jeśli nie jest to normalne, to co powinienem zrobić? Czy czyszczenie gaźników i ich synchronizacja może pomóc?
3. Czy coś jeszcze mogę zrobić, aby ograniczyć poziom spalania?
4. Wszystko i tak będzie robił zaufany mechanik, jednakże jeśli możecie, doradźcie co wymienić przed sezonem poza olejem, filtrami i oponami, ponieważ moje są stare.
Ja rozumiem, że to motocykl o sporej pojemności, który musi swoje spalić, ale takie ilości jakie mi obecnie wychodzą trochę mnie dziwią i powiem, że na myśl o dłuższej trasie trochę mnie przeraża koszt takiej wyprawy, jeśli chodzi o paliwo.
Gdybyście mogli mi udzielić jakichś rad, byłbym bardzo wdzięczny, niebawem będę się zabierał za wymianę oleju, filtrów i ogólny przegląd motocykla, ponieważ po odebraniu prawka chciałbym rozpocząć sezon. Obecnie jeździłem tylko kilka krótkich tras w tym jedną dłuższą [ok. 70km] gdyż nie jestem zwolennikiem jazdy bez uprawnień.
Pozdrowienia.