w czym jeździcie jak jest gorąco?

Wszelkie problemy nie związane z mechaniką.
Awatar użytkownika
mors
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3001
Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Sopot
Kontakt:

Post autor: mors » sob 16 cze 2007, 22:33

pomimo, ze jeżdżę w Cordurze to powoli rozglądam się za skórą. Jacko powiedział mi, ze w Kielcach można uszyc na wymiar, dowolna kolorystyka i nie jest porazająco drogo.Wręcz przystępnie.

Jednego się boję, ze jak w obcisłej skórze wejde do jakiegoś pubu, zeby mnie chłopaki za tyłek nie łapali :lol
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS

Awatar użytkownika
MadziX
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3123
Rejestracja: pn 01 maja 2006, 22:08
Imię: Magdalena
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: GDAŃSK
Kontakt:

Post autor: MadziX » ndz 17 cze 2007, 01:06

Daniel VTS pisze:ja też kombi zapodałem :lol motoride:
właśnie Daniel --->fotki
btw.jaki kombi kupiłeś?

[ Dodano: 2007-06-17, 01:08 ]
mors pisze: Jednego się boję, ze jak w obcisłej skórze wejde do jakiegoś pubu, zeby mnie chłopaki za tyłek nie łapali :lol
mors ,ale za to jak to mówią "...panny sznurem " :biggrin
btw.skóra jak wszystko ma swoje wady - jak jest zimno to jest ..zimno...w goretexach full komforcik...no ale wiadomo - coś za coś..skuteczny jest na niską temp np windstopper pod kombi..
Obrazek

Awatar użytkownika
Vlaad
klepacz
klepacz
Posty: 956
Rejestracja: pt 18 lis 2005, 08:27
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa/Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Vlaad » ndz 17 cze 2007, 08:18

Fabiq pisze:,dlatego moj stroj na upalne dni to buzzer ( zbroja ) na nia zakldam klubowa koszulke, do tego rekawice, ochraniacze kolan i na wierzch cienkie bawelniane spodnie moro , calosc wyglada bardzo fajnie, aha buty oczywiscie SIDI motocyklowe
Dokładnie tak samo podchodzę do stroju w upalne dni. Nie kupiłem jeszcze ochraniaczy na kolana, dlatego używam spodni motocyklowych, ale rozgladam się za czymś takim. Może Taem10 albo UFO... Utika robi też buzer na tyłek - zaletą są ochraniacze na biodra.

PeeS
Znalazłem coś takiego na dupę :biggrin :
http://moto.allegro.pl/item206004875_oc ... ixone.html
Może zabawne, ale z doświadczenia (niestety) wiem że ochraniacze bioder są bardzo ważne a często zaniedbywane przez producentów odzierzy motocyklowej.

Awatar użytkownika
Fabiq
klepacz
klepacz
Posty: 1371
Rejestracja: sob 16 wrz 2006, 22:33
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Fabiq » ndz 17 cze 2007, 09:39

super portki , tylko akurat splukany jestem...szkoda :/
potrzeba cos?! dzwon 509 870 769

Awatar użytkownika
wasyl
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3148
Rejestracja: pn 12 lut 2007, 21:19
Imię: Daniel
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: wasyl » ndz 17 cze 2007, 16:46

Ja zawsze jeżdżę kompletnie ubrany-ślizg Szczytno!!!!!!

I wszystko jasne.
Niektórzy widzieli moje ubranie-szlif przy prędkości 60km/h.
Jestem skromnym człowiekiem-a o swojej skromności mogę godzinami napierd.....

Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!

Awatar użytkownika
Vlaad
klepacz
klepacz
Posty: 956
Rejestracja: pt 18 lis 2005, 08:27
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa/Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Vlaad » ndz 17 cze 2007, 17:12

Fabiq pisze:super portki , tylko akurat splukany jestem...szkoda :/
Znalazłem gacie do kompletu buzera Utika za 125 zeta w 4BIKES:
http://www.4bikes.pl/product_info.php?c ... ucts_id=36

A tutaj oferta six-six-one:
http://www.sixsixone.com/Catalog_661Mot ... 7ba8b0c84e

aVe cycki & vfr

Awatar użytkownika
Karol
klepacz
klepacz
Posty: 652
Rejestracja: czw 23 mar 2006, 14:55
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Łomża

Post autor: Karol » ndz 17 cze 2007, 20:54

wasyl pisze:Ja zawsze jeżdżę kompletnie ubrany-ślizg Szczytno!!!!!!

I wszystko jasne.
Niektórzy widzieli moje ubranie-szlif przy prędkości 60km/h.
No Wasyl a we WCYCACH to kto lansował sie w beżowej koszulce ?????
RClomza.pl

Awatar użytkownika
wasyl
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3148
Rejestracja: pn 12 lut 2007, 21:19
Imię: Daniel
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: wasyl » ndz 17 cze 2007, 21:47

Karol656,

Ciuszki miałem uprane!!!!!!

A nie stać mnie na drugi komplet - no chyba że jakaś dziewczyna zrobi mi że - stać!!!!!!!!!!!!
Jestem skromnym człowiekiem-a o swojej skromności mogę godzinami napierd.....

Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!

Awatar użytkownika
valentino29
Posty: 3
Rejestracja: czw 19 sty 2012, 21:01
Imię: Maciej
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna

Re: w czym jeździcie jak jest gorąco?

Post autor: valentino29 » sob 21 sty 2012, 16:31

Jak jest gorąco to jeżdżę w zbroi Acerbis-a spodnie skóra i buty Alpinestars ( o rękawicach i kasku chyba nie trzeba wspominać bo jak napisał ktoś wcześniej bez rękawic jakoś dziwnie się jeździ), jak wiem że jadę w dłuższą trasę to obowiązkowo kurtka i żółwik pod spodem. Kolejna kwestia to powyżej 100 jest po prostu zimno nieważne że jest 30 na plusie, a dobra kurtka z wentylacją utrzymuje stałą temp w trakcie jazdy.
Ostatnio zmieniony ndz 22 sty 2012, 18:39 przez valentino29, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Zając
klepacz
klepacz
Posty: 1018
Rejestracja: sob 06 sie 2011, 15:10
Imię: Dariusz
województwo: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Hanna

Re: w czym jeździcie jak jest gorąco?

Post autor: Zając » sob 21 sty 2012, 20:05

Pewnego w miarę ciepłego dnia wybieramy się z kolegą Jacko na malutką przejażdżkę. Wkładam jeansy i kurtkę goretex. Kolega pyta dlaczego się nie ubierasz ile razy mam ciebie o to pytać, (i tu - przypominał wielokrotnie), odpowiadam jedziemy tylko kilka km zaraz wracamy. Na to on - za mało skóry mamy na d..ie żeby wystarczyło na przeszczepy. No już dobrze, zsiadłem z motka i założyłem rękawice ( i tyle). Wspomniany kolega opatrzył i pokiwał głową i powiedział jak chcesz. Odpowiadam, przecież nie jadę z zamiarem szlifowania. Znowu pokiwał głową, ze zdziwieniem. Wsiadamy i jedziemy. Około 2 - 3 kilometrów od domu, niespodziewanie inny kolega, który dołączył do nas hamuje z wprowadzeniem w poślizg tylnego koła i staje bokiem na ulicy. Zanim się spostrzegłem jechałem prosto w niego (nie było czasu na myślenie albo w niego albo zdążę wyhamować) Niestety tak się dzieje niefortunnie, że zaliczam szlifa (jechałem około 80 km/h). Niestety nie źle mnie przeturlało. Jaki wynik? Wiadomo moto poobdzierane ale to szczegół ja - miesiąc leżenia bo wszystko mnie bolało rękawice zdarte (dłonie całe) Kurtka goretex porwana ( moja własna skóra cała) na nogach jeansy bez ochraniaczy skręcone kolano ( oderwana blaszka kostna, uszkodzone wiązadło krzyżowe i brak przeprostu kolana) W najbliższy poniedziałek jadę na artroskopię kolana nie będę tu się rozpisywał niektórzy wiedzą co to jest. Pomyślałem sobie Jacko miał rację, ale przecież ja nie miałem zamiaru się wywracać to miał być spokojny krótki przelot, a tu zonk. Teraz nie wsiądę na moto bez kombinezonu konkretnych butów, rękawic itp. Szczęście takie w tym, że przy tym 80 km/h nie było z przodu jedynki, bo nie wiem co by w tedy było i nie chcę wiedzieć. Nie wiem czy to dla mało wierzących w takie sytuację coś pomoże, mi z pewnością tak i czytam takie przykre historie bo w pewnym sensie pogłębiam tym swoją wyobraźnie.
LWL 74HN

Awatar użytkownika
marcinVFR800
bywalec
bywalec
Posty: 47
Rejestracja: pt 14 sie 2009, 17:48
Imię: marcin
województwo: dolnośląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Głogów

Re: w czym jeździcie jak jest gorąco?

Post autor: marcinVFR800 » wt 31 sty 2012, 19:58

Prawie 5 lat temu, pewnego bardzo ciepłego dnia, na początku sezonu też przytuliłem się do asfaltu... Miałem wtedy około 100 km/h. Dzięki Bogu ubrany byłem dobrze, bo kurtka skórzana hein gericke, spodnie skórzane polo, wysokie buty cross'owe, dobre rękawice, kask shark. Cały ubiór zdarł się z każdej ze stron bo rzucało mną po asfalcie jak szmatą... dopóki nie wpadłem w pole gdzie sie zatrzymałem... Nawet sobie nie wyobrażacie jak te ciuchy mnie uratowały! Skończyło się na wypadnięciu prawego barku ze stawu i przemieszczeniu ścięgien w lewym przedramieniu (efekt: niewładne palce lewej dłoni :P ). Szybko doszedłem do siebie (chociaż bark daje o sobie znać do tej pory), z bratem naprawiłem sprzęta i zdążyłem się jeszcze nacieszyć drugą połową sezonu:D Ale aż boję się pomyśleć co by było gdybym jechał wtedy w bluzie i dżinsach... :( Od tamtej pory nawet w najgorętszy dzień zakładam cały kombinezon. Wypinam tylko podpinkę (membranę) z wnętrza spodni i kurtki.

Mój brat miał z kolei czołówkę z samochodem na motocyklu. Samochodziarz nie zauważył motocyklisty i wyskoczył na czołówę, prędkość na szczęście nie była duża. I też miało to miejsce w bardzo upalny dzień a zastanawiał się wtedy czy nie jechać w dżinsach i T-shirt'cie. Na szczęście ubrał wtedy cały kombinezon, który uratował mu życie. Skończyło się na ponadrywanych ścięgnach i ogólnym poobijaniu. Od tamtej pory tez jezdzi w kompletnym kombinezonie bez względu na upał.

Ciuchy na sprzęta to podstawa! Pamiętajcie o tym. Szkoda tylko, że tak na prawdę zdajemy sobie o tym sprawę dopiero po szlifie czy dzwonie...

adjar
klepacz
klepacz
Posty: 802
Rejestracja: pt 08 sty 2010, 15:46
Imię: Adam
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: w czym jeździcie jak jest gorąco?

Post autor: adjar » śr 01 lut 2012, 11:13

Jakis czas temu mialem malutka wywrotke przy prawie zerowej predkosci (przy hamowaniu kolo sie zblokowalo i slizgnelo). Bylem w kombi, ale mialem akurat wyjete protektory. Potem, mimo ze w zasadzie nic sie nie stalo, kolanko troche czulem :).

Awatar użytkownika
Jacko
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2208
Rejestracja: sob 19 sie 2006, 12:20
Imię: Jacek
województwo: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Komarówka Podlaska
Kontakt:

Re: w czym jeździcie jak jest gorąco?

Post autor: Jacko » śr 01 lut 2012, 15:34

Bo zawsze trzeba jeździć w kompletnym ubiorze i nigdy nie wyciąga się protektorów Adjarku :P
W dotychczasowej mojej "karierze" motocyklowej tylko parę razy jechałem w jeansach, poza tym wszystko miałem czyli kask, kurtka, rękawice bytu. Ale to były wyjazdy (po parę kilometrów każdy) w których jechałem jak przysłowiowa ci.a. Dla mnie frajdy z takiej jazdy nie ma więc po co tak robić? Pełny ubiór i człowiek spokojnie zapie.dala :mrgreen:

Awatar użytkownika
Diego
klepacz
klepacz
Posty: 1544
Rejestracja: wt 03 kwie 2007, 20:52
Imię: Mirek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Płock city

Re: w czym jeździcie jak jest gorąco?

Post autor: Diego » śr 01 lut 2012, 21:18

Jacko pisze:Pełny ubiór i człowiek spokojnie zapie.dala
Zgadzam się,majty termoaktywne i 1,4 na budziku-żadne ciepełko nie rusza.Gorzej na światełkach ale.....zaraz jest zielone.... :mrgreen: :mrgreen:
Jazda na motocyklu to najlepsze coś,co można robić w ubraniu

Awatar użytkownika
david939
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 72
Rejestracja: ndz 04 wrz 2011, 14:14
Imię: Dawid
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: w czym jeździcie jak jest gorąco?

Post autor: david939 » sob 03 mar 2012, 01:14

ja jeżdżę w tekstyliach (RST ventilator II - wypinane membrana i podpinka ocieplająca) i naprawdę sobie chwalę, może i przed jazdą gorąco (chyba, że jest chociaż lekki wiatr), ale jak tylko ruszę w ogóle nie czuję że coś mam na sobie :) buty, rękawice to wiadomo, tyle że rękawice mam perforowane :) Szczerze mówiąc tak się przyzwyczaiłem do jazdy w pełnym stroju, że głupio się czułem, gdy raz do sklepu pojechałem bez niego - i na tym razie się skończyło :P

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości