
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Kurcze, no niby jest to racja. Będę to musiał chyba tak, czy siak komuś zlecić, bo nie mam pneumata w posiadaniuK_L_A_M_A pisze: ↑pn 11 lut 2019, 14:36dla świętego spokoju wymieniłbym oba ....Poza tym jak już masz rozebrane lub rozbierzesz w celu wymiany łożyska zweryfikuj wszystkie elementy sprzęgła zgodnie z manualem , tam masz podane serwisowe limity dla poszczególnych części. Zrobisz kompleksowo - zrobisz to raz i spokój.
Widziałem już kiedyś taki klucz - jakie jest jego "oryginalne" przeznaczenie? Rozumiem, że szkopuł tkwi w tym, aby zablokować sprzęgło przy odkręcaniu i przykręcaniu śruby i tak mogę obejść konieczność użycia udaru?
Hej,emil pisze: ↑wt 12 lut 2019, 21:12Łapiesz nim kosz/zębatkę napędową kosza, a drugim kluczem nasadowym go odkrecasz. Mam podobny klucz, dorobiony do xxa.
Moto jak dasz na boczną, to nie musisz oleju spuszczać, na centralce postaw i zobacz bagnet/oczko dokąd jest stan, ale raczej też nie trzeba.
Łożysko jest rolkowe, wysokie a cienkie, kurde nie pamiętam czy zaprasowane z bieżniami, ale chyba sam wianek?
Łożysko samego docisku kosztuje 3zł, Arnold podpowie z jakimi luzamiono raczej hałasuje bez sprzęgła, jak zabierak chodzi, jak klame wciskasz to luz kasujesz i cichnie. Wymiana to pyk mlotkiem
i masz w ręce.
A film to straszna sieka.. obroty masz równe? Bo brzmi jakby nie. Nie widac pracy klamki. Równie dobrze to może być odgłos luźnych tarcz i przekladek, pomierz je i zbadaj co podaje serwisówka nt. minimalnych grubości. Spreżyny to samo.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości