Chcialem opisac Wam moj problemik ostatnich dni, moze ktos cos poradzi, naprowadzi na lepszy trop.
Jest sobie standardowa RC46, standardowy filtr powietrza, nic nie grzebnięte, oprócz kompletnego wydechu - ale nie przelotowy. Dotychczas wszystko bylo OK, ale przestalo byc OK

Co sie dzieje:
- na zimnym silniku, jak wyjade z garazu, jade sobie na 1 albo 2-ce okolo 3-4 krpm i moto zaczyna sie dlawic, jakby paliwa nie dostawał. Wcisne sprzeglo, zrobie przegazowke i jest OK, po chwili temat sie powtarza. Jakbym nie zrobil przegazowki albo nie odkrecil manety, to zgaznie i pokaze sie kontrolka wtrysku.
- Jak silnik sie nagrzeje do temp roboczej, to problem znika / pojawia sie minimalnie. Ale Probowalem jechac dokladnie tak samo i problem sie nie pojawia.
- Dlawienie sie i gasniecie najczesciej pojawia sie na dziurawych drogach - tzn na wrocławskiej kostce i dziurach, jakie ma po wyjezdzie z garazu. Zaczynam podejrzewac, ze ma to jakis wplyw na całą zabawę z dławieniem/gaśnieciem.
Co bylo robione:
- sprawdzalem ostantio filtr powietrza. Nowy nie jest, ale czysty, przedmuchany, wiec mysle ze doplyw powietrza jest OK.
Co nie bylo zrobione:
- nie wiem jak tam świece, mam moto od kwietnia, sam za duzo w nim nie grzebie.
- mam historie serwisu, ale nie widze tam regulacji wtrysku nigdzie.
- w zawory tez wypadałoby spojrzec, bo nie było nic robione sporo czasu (musze sprawdzic kiedy dokladnie)
- pojawia mi sie błąd wtrysku po takich akcjach. Nie sprawdzałem tego sam jeszcze, moze uda mi sie powalczyc w weekend. Jak dobrze pamietam kod to jedno długie migniecie na okolo 3 sekundy. Nie ma serwisówki, zeby sprawdzic, co on oznacza.
Co zamierzam zrobic w weekend:
- posprawdzam prądy (zmieniałem regler w maju, moze cos nie styka znowu i problem jest prądowy jednak? Cos na dziurach nie styka?
-sprawdze jeszcze raz filtr powietrza
- jak sie zostane do swiec, to je obejrze.
- sprawdze aku, połaczenia kabli itp.
- sprawdze przewody paliwowe pod bakiem, czy nie sa pozaginane.
Pytania:
Spotkal sie ktos z czyms takim? Jakies podpowiedzi, od czego zaczac?
Czy takie objawy moga wskazywac na prądy?
Czy jednak zasilanie paliwem?
Pytanie dodatkowe:
Gdzie we Wro albo okolicach ktos zrobi dobrze zawory i regulacje wtrysku?
Ewentualnie Slask, albo Radomsko, Piotrków, Opole (moge podjechac bez problemu)
Licze na fachową (jak zawsze!) pomoc!

Radek