
Bylismy w Ujezdzie ogladac ruiny zamku a pozniej w Sandomierzu.
Twoja VFRka rowniez piekna, ladnie sie swiecila

Yaco pisze:Czas nauczyć się także ruszać bez sprzęgła
Wyraziłeś swoje zdanie ok , ja swoje poparte opinią prawdziwych fachowców.UxY pisze:Motocykl ma dokładnie takie przeznaczenie do jakiego zmusza go jego właściciel. to Primo.
Po drugie to wszystko co piszesz, że sie psuje, ze dostaje po dupie, a kiedy nie dostaje? Najlepiej postawić w garażu i nie odpalać, będzie igła! Nie traktujmy motocykli jak świętej krowy, to tylko sprzęt, serwisowany regularnie ma przynosić przede wszystkim radość i przyjemność z jazdy a nie...
Fabiq pisze:czy ja tam wiem?! nigdy nie bylem zwolennikiem zmiany biegow bez sprzegla i dalej te poglady utrzymuje, chociaz ostatnio wlasnie probuje nauczyc sie zmieniac biegi podczas jazdy na jednym kole, najpierw wytrenowalem sposob podczas zwyklej jazdy a teraz piluje podczas gumy, wychodzi niezle, oczywiscie bieg na wyzszy wlazi bez wiekszych problemow ale bieg nizej rzadko udaje sie wrzucic, generalnie trzeba doskonale czuc motocykl i wiedziec kiedy ten bieg mozna faktycznie zapodac, w jakim zakresie obrotow, to co zauwazylem to np. fakt ze teraz na postoju nawet z odpalonym lub zgaszonym silnikiem wrzucic dwojke graniczy z cudem dlatego tez zaprzestalem takich zabiegow jak jezdzenie bez sprzegla, szkoda jednak tej skrzyni bo wcale nie jest to takie bezbolesne jak zapewniali mnie koledzy smigajacy po torze w poznaniu, tylko jedna mala poprawka - maja same nowki szlifierki - jezdza na nich gora dwa sezony po czym motocykl trafia na ulice, jeden z moich kolegow ma taka potorowa zx9r i skrzynia juz dwa razy sie zblokowala
na temat jazdy na gumie w tym temacie nie bede ciagnal watku i o to samo prosze innych
troszke sie niezrozumielismy, ja swoja kawe mam dokladnie do tego zeby ja skatowac, kupilem ja w takim gruzie ze powinna byc zezlomowana i z poczatku wogole jej nie oszczedzalem jednak im wiecej przy niej robilem tym bardziej mi sie jej robilo szkoda dlatego zaczynam ja traktowac nalezycie, a jesli padnie w niej silniczek to wyprzedam ja na czesci aby odzyskac utopione pieniadzeMaciej pisze:Problemy ze skrzynią w kawie to tylko początek
Najwidoczniej się nie zrozumieliśmyFabiq pisze:troszke sie niezrozumielismy, ja swoja kawe mam dokladnie do tego zeby ja skatowac, kupilem ja w takim gruzie ze powinna byc zezlomowana i z poczatku wogole jej nie oszczedzalem jednak im wiecej przy niej robilem tym bardziej mi sie jej robilo szkoda dlatego zaczynam ja traktowac nalezycie, a jesli padnie w niej silniczek to wyprzedam ja na czesci aby odzyskac utopione pieniadzeMaciej pisze:Problemy ze skrzynią w kawie to tylko początek
do normalnego uzytkowania juz plynie zza wielkiej wody dla mnie motocykl
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości