RC46 wymiana głowicy

Awatar użytkownika
m0rd3rc4
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 72
Rejestracja: pn 04 lip 2011, 07:52
Imię: Oti
województwo: zachodniopomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Police

Re: RC46 wymiana głowicy

Post autor: m0rd3rc4 » czw 16 maja 2013, 12:09

Niestety jestem mieszkańcem bloku. w garażu są poupychane motungi i nie ma gdzie warsztatować - poza tym brakuje mi narzędzi i odpowidniej wiedzy (choć z każdą naprawą mam jej coraz więcej). Dlatego robi to warsztat, a ja mam nadzieję, że kiedyś będę miał własny domek, garażo-warsztat i będę dłubał przy maszynie z kumplami popijając piwko i smażąc padline na grillu :)

MCHN
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 70
Rejestracja: śr 12 gru 2007, 01:43
województwo: zachodniopomorskie
Płeć: Mężczyzna

Re: RC46 wymiana głowicy

Post autor: MCHN » czw 16 maja 2013, 16:02

Tak jak napisał Rychu - nic się nie spawa, żadnej tulei nie wstawia. Panowie, naprawdę jest bez różnicy czy to MZ czy Honda czy BMW, głowice są aluminiowe i gwint świecy robiony taką samą techniką. W mojej opinii kolega morderca straci tylko niepotrzebnie pieniądze. Ja zapłaciłem za to parę lat temu 30 zł, więc teraz zapłaciłby z 50 zł, a głowicę i tak musi zdjąć. Po co pakować się w koszty kiedy można spróbować chociaż zrobić to tanio. Tanio nie znaczy źle. Rychu ma absolutną rację i bardzo dobrze opisał procedurę wstawiania nowego gwintu.
Z resztą stoodent napisał o identycznej sytuacji w Yamaszce koleżanki, i że akcja zakończona powodzeniem i wszystko śmiga jak powinno. W MZ nie było później z tym też żadnych problemów.

Do rozważenia Otmar (pomagałem Ci kiedyś z Twoją VFR w garażu - może pamiętasz). Jak by coś to pisz na priv.
Naprawdę uważam, że można to zrobić dobrze i za śmieszne pieniądze w porównaniu do kosztu wymiany całej głowicy.
Ostatnio zmieniony czw 16 maja 2013, 16:10 przez MCHN, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Arnold
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2424
Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
Imię: Arnold
województwo: opolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: RC46 wymiana głowicy

Post autor: Arnold » czw 16 maja 2013, 16:07

Nie rozumiem już co piszesz.
To:
MCHN pisze:Tak jak napisał Rychu - nic się nie spawa, żadnej tulei nie wstawia.
Zaprzecza temu:
MCHN pisze:Po co pakować się w koszty kiedy można spróbować chociaż zrobić to tanio.
MCHN pisze:Naprawdę uważam, że można to zrobić dobrze i za śmieszne pieniądze w porównaniu do kosztu wymiany całej głowicy.
Czyli co w końcu ma zrobić? Skoro piszesz że nie ma wstawiać tulei?
Obrazek

Jak głupio pieprzę, to wybaczcie mi, ale jestem po kilku głębszych. :szczerbaty

MCHN
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 70
Rejestracja: śr 12 gru 2007, 01:43
województwo: zachodniopomorskie
Płeć: Mężczyzna

Re: RC46 wymiana głowicy

Post autor: MCHN » czw 16 maja 2013, 16:13

Arnold nie wiem co masz na myśli pisząc tuleja. Tam wstawia się narzynarką nowy gwint, wygląda to jak sprężynka. Nic nie trzeba spawać przy tym.
Może trochę chaotycznie napisałem, ale uważam, że bez problemu można to zrozumieć mając tylko trochę dobrych chęci. Czytaj ze zrozumieniem :).
Rychu bardzo przejrzyście opisał jak to się robi.

Pozdro.

Awatar użytkownika
belkot
klepacz
klepacz
Posty: 749
Rejestracja: ndz 28 kwie 2013, 16:51
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży

Re: RC46 wymiana głowicy

Post autor: belkot » czw 16 maja 2013, 16:16

Moze mi sie wydaje ale nowa glowice trzeba jeszcze splanowac i kupic nowa uszczelke. Moim zdaniem lepiej zrobic jak mowia chlopaki a glowice spylic komus innemu.

MCHN
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 70
Rejestracja: śr 12 gru 2007, 01:43
województwo: zachodniopomorskie
Płeć: Mężczyzna

Re: RC46 wymiana głowicy

Post autor: MCHN » czw 16 maja 2013, 16:17

Belkot - masz absolutną rację i koszty rosną, bo to nie są tanie rzeczy...

Awatar użytkownika
Arnold
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2424
Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
Imię: Arnold
województwo: opolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: RC46 wymiana głowicy

Post autor: Arnold » czw 16 maja 2013, 16:18

Ani jednego słowa nie napisałeś że chodzi o nowy, wkręcany gwint albo sprężynkę. Można by to było rozwiązać tą sprężynką bez ściągania głowicy. ALE. Gwintownik musiałby być cały w smarze żeby się opiłki do niego kleiły oraz do tego podawać by się przydało sprężone powietrze przez kanały dolotowe tak aby wypychało wióry od wiercenia i gwintowania przez otwór na świecę.
Obrazek

Jak głupio pieprzę, to wybaczcie mi, ale jestem po kilku głębszych. :szczerbaty

Awatar użytkownika
armen1pl
pisarz
pisarz
Posty: 354
Rejestracja: sob 10 gru 2011, 18:32
Imię: Arek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wyszków

Re: RC46 wymiana głowicy

Post autor: armen1pl » czw 16 maja 2013, 16:47

Ja też bym wolał wrzucić nową głowicę. Nie lubię partyzantki.
w ogóle jak to się stało, że świeca się urwała?
Ktoś ją kiedyś za mocno dokręcił ?
Najpiękniejsza muzyka to ryk silnika.

MCHN
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 70
Rejestracja: śr 12 gru 2007, 01:43
województwo: zachodniopomorskie
Płeć: Mężczyzna

Re: RC46 wymiana głowicy

Post autor: MCHN » czw 16 maja 2013, 16:56

Arnold - może rzeczywiście mogłem uściślić o co mi chodzi, ale w sumie napisałem, że procedurę tą opisał Rychu, więc nie chciało mi się powtarzać. Sory, że musieliście się domyślać o co mi chodzi.
Armen1pl - to nie jest żadna partyzantka, to jest wbrew pozorom rozwiązanie bardzo dobre i chociaż może na takie nie wygląda, to bardzo trwałe. W MZ, w której wymieniłem gwint świecy w taki sposób, rozwiązanie to sprawuje się bardzo dobrze, a minęło już ponad 5 lat.
Ciekawe jak sprawuje się ten wkręcany gwint w Yamaszce koleżanki stoodenta1?

Johann
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 81
Rejestracja: ndz 01 maja 2011, 00:09
Imię: Marcin
województwo: kujawsko-pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Grudziądz

Re: RC46 wymiana głowicy

Post autor: Johann » sob 18 maja 2013, 19:35

m0rd3rc4 pisze:gwint świecy. Zamówiłem już głowicę tylko koszta chorędalnie wzrastają za robocizne... Pozrywało się do tego stopnia, że świeca latała luźno z tłokiem i uszkodziła cewkę zapłonową.... Masakra jakaś
To znaczy że wpadła do cylindra?
Nie czyń jak ja czynię. Czyń jak nauczam.

Awatar użytkownika
m0rd3rc4
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 72
Rejestracja: pn 04 lip 2011, 07:52
Imię: Oti
województwo: zachodniopomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Police

Re: RC46 wymiana głowicy

Post autor: m0rd3rc4 » pn 20 maja 2013, 11:33

Może nie całkiem wpadła ale napewno opadła i tłok w nią uderzał (elektrody były złączone i cewka zapłonowa uszkodzona. Mechanik powiedział, że świeca była albo za lekko albo za mocno wkręcona. Głowica kupiona i dostarczona do warsztatu. Przypominam, że nie miałem dylematu czy zrobić to takim czy innym sposobem a chodziło mi o wymontowanie głowicy (bo tak czy tak trzeba było ją wyciągnąć). Koszt robocizny w przypadku wyciągania silnika dramatycznie wzrósł i liczyłem na jakiś patent.

Dziękuję jeszcze raz wszystkim za rady i pomoc :)

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości