Stukot w lagach???

Awatar użytkownika
Krajan
klepacz
klepacz
Posty: 1273
Rejestracja: ndz 04 cze 2006, 22:59
Imię: Paweł
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tarnobrzeg
Kontakt:

Post autor: Krajan » sob 02 cze 2007, 17:59

Daniel VTS pisze:Krajan a do przodu można moto cofać??
czepiasz się.. :disagree

Awatar użytkownika
DIDI
klepacz
klepacz
Posty: 1575
Rejestracja: pt 01 gru 2006, 23:11
Imię: Daniel
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bartoszyce
Kontakt:

Post autor: DIDI » ndz 03 cze 2007, 02:32

Krajan pisze:czepiasz się..
Krajan PEACE!!! tak sobie żartuję :mrgreen:
Panie władzo jechałem szybko, bo ja kocham zapier...lać :)

DIDI

Awatar użytkownika
Fabiq
klepacz
klepacz
Posty: 1371
Rejestracja: sob 16 wrz 2006, 22:33
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Fabiq » ndz 03 cze 2007, 19:42

Daniel VTS pisze:wasyl napisał/a:
Daniel VTS,

A podobno gumowanie jest bezpieczne dla sprzęta.
to słowa Fabiqa
dalej tak uwazam , jazda po dziurawych drogach bardziej ci dobije sprzeta - zapomniales tez Daniel wspomniec ze twoj motocykl ma ponad 100 tyś km przebiegu - jaki inny motocykl ( nie mowie akuart o Hondzie ) wogole przezylby taki przebieg i byl w takim stanie jak twoja maszyna?! No a w ogole to nigdy nie spotkalem sie w zadnym ogloszeniu sprzedazy motocykla zeby jakis mial ponad 100 tys km, co one po tym przebiegu to juz tylko na zlom?

Co do pukania w lagach, to koledzy dobrze mowia, w ladze sa panewki ( nie wiem czy to sylikonowe czy jakie tam , wiem ze w mojej aktualnej sa miedziane ) ktore w polaczeniu z olejem tworza poduszke - nie ma rzeczy nie zniszczalnych i normalna koleja rzeczy jest ich zuzywanie. Wymiana oleju na twardy moze pomoc ale nie musi, a nawet jak pomoze to nie bedzie to na dlugo. Na pocieszenie moge ci powiedziec ze w mojej aktualnej maszynie tez zaczynaja byc slyszalne - ale kto by sie tym przejmowal :)
potrzeba cos?! dzwon 509 870 769

Awatar użytkownika
DIDI
klepacz
klepacz
Posty: 1575
Rejestracja: pt 01 gru 2006, 23:11
Imię: Daniel
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bartoszyce
Kontakt:

Post autor: DIDI » pn 04 cze 2007, 01:04

Fabiq pisze:zapomniales tez Daniel wspomniec ze twoj motocykl ma ponad 100 tyś km przebiegu -
Fabiq jeszcze nie ma :hooray nie dobijaj mi sprzeta :mrgreen: Aktualnie ma 95 tysi :shock: , ale już nie długo będzie seta a kondycja przednia :biggrin
Panie władzo jechałem szybko, bo ja kocham zapier...lać :)

DIDI

Awatar użytkownika
MadziX
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3123
Rejestracja: pn 01 maja 2006, 22:08
Imię: Magdalena
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: GDAŃSK
Kontakt:

Post autor: MadziX » pn 04 cze 2007, 11:52

hmm coś mi się wydaje ,że mam podobny problem...wczoraj zauważyłam,że przy naciśnięciu hamulca, nawet jak przetaczam moto i nacisnę po prostu, słyszę jakieś stuknięcie...
z tymi tulejami to duży wydatek ?
czuję, że wymiana oleju w lagach też się kłania.... :drool
co jeszcze się powinno wymienić przy okazji takiej operacji?
Obrazek

Awatar użytkownika
Gacek
pisarz
pisarz
Posty: 445
Rejestracja: ndz 16 lip 2006, 20:43
województwo: dolnośląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: Gacek » pn 04 cze 2007, 12:55

Uszczelniacze :wink
Ride or Die....

Awatar użytkownika
MadziX
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3123
Rejestracja: pn 01 maja 2006, 22:08
Imię: Magdalena
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: GDAŃSK
Kontakt:

Post autor: MadziX » pn 04 cze 2007, 13:24

Gacek pisze:Uszczelniacze :wink
tak tak to wiem... ;-)

czy jazda z 'przyczyną tego stukotu' :lol: może być niebezpieczna ? :roll:
Obrazek

Awatar użytkownika
DIDI
klepacz
klepacz
Posty: 1575
Rejestracja: pt 01 gru 2006, 23:11
Imię: Daniel
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bartoszyce
Kontakt:

Post autor: DIDI » pn 04 cze 2007, 20:18

MadziX pisze:y jazda z 'przyczyną tego stukotu' może być niebezpieczna ?
z tego co wiem to nie ma się czym przejmować. Poprostu stuka i tyle. U mechanika usłyszałem: "olej to" 8)
Panie władzo jechałem szybko, bo ja kocham zapier...lać :)

DIDI

Awatar użytkownika
Monsti
teksciarz
teksciarz
Posty: 127
Rejestracja: pt 11 mar 2011, 15:59
Imię: Tomek
województwo: łódzkie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Łódź / Łowicz

Re: Stukot w lagach???

Post autor: Monsti » czw 24 maja 2012, 23:50

Sorki za odświeżanie starego kotleta, ale powiedzcie mi czy ostatecznie tym stukotem przejmować się czy nie? Jeśli tak, to o które konkretnie tulejki chodzi bo jakoś nie mogę im zlokalizować na stronce ASO. Który to numer jest? 11?

Obrazek

Awatar użytkownika
Monsti
teksciarz
teksciarz
Posty: 127
Rejestracja: pt 11 mar 2011, 15:59
Imię: Tomek
województwo: łódzkie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Łódź / Łowicz

Re: Stukot w lagach???

Post autor: Monsti » pt 25 maja 2012, 18:38

Rozumiem, że nie ma się czym przejmować i dlatego nikt nie odpisuje? :)

Awatar użytkownika
figaro
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2639
Rejestracja: czw 14 lut 2008, 21:40
Imię: Tomasz
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Trójmiasto; Rumia

Re: Stukot w lagach???

Post autor: figaro » pt 25 maja 2012, 19:20

Jeżeli stuka, znaczy jest luz.
Jeżeli jest luz powodujący stuki, znaczy jest coś nie tak.
Czy u Ciebie coś stuka, jeśli tak to kiedy /dokładne symptomy/ :?:
Monsti pisze:Rozumiem, że nie ma się czym przejmować i dlatego nikt nie odpisuje? :)
Mama Cię wychowywała :?: :P
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

Awatar użytkownika
Zając
klepacz
klepacz
Posty: 1018
Rejestracja: sob 06 sie 2011, 15:10
Imię: Dariusz
województwo: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Hanna

Re: Stukot w lagach???

Post autor: Zając » pt 25 maja 2012, 20:05

figaro pisze:Jeżeli stuka, znaczy jest luz.
Jeżeli jest luz powodujący stuki, znaczy jest coś nie tak.
Dokładnie tak, ja bym jeszcze dopisał "jeżeli jest coś nie tak to trzeba spowodować by wszystko było ok" czyli usunąć usterkę.
U mnie też były stuki jak prowadziłem moto i naciskałem na klamkę hamulca. Sprawdziłem luzy klocków "luzu brak", wcześniej wymieniałem olej w lagach i uszczelniacze, wtedy sprawdzałem lagi " luzu brak". zdjąłem półkę dokręciłem łożysko główki ramy (po numerze sprawdziłem w internecie, że jest to łożysko stożkowe) i co, luz znikł a za nim stukanie. Teraz jak prowadzę moto i naciskam hamulec nic się nie dzieje (po za tym, że hamuje tak jaktrzeba :mrgreen: ) żadnych luzów ani stuków.
Więc u mnie problem tkwił w łożysku główki ramy.
LWL 74HN

Awatar użytkownika
Monsti
teksciarz
teksciarz
Posty: 127
Rejestracja: pt 11 mar 2011, 15:59
Imię: Tomek
województwo: łódzkie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Łódź / Łowicz

Re: Stukot w lagach???

Post autor: Monsti » pt 25 maja 2012, 21:18

Spoko panowie napisałem tak żeby wywołać jakieś odpowiedzi :)

Stuka dokładnie tak jak opisane wyżej tylko, że nie zdiagnozowałem jeszcze czy to z powodu łożyska główki czy tych tulejek. Po kupnie moto wymieniałem olej i uszczelniacze, ale nie zwróciłem uwagi na te tulejki.

Czy po zdjęciu lag bez ich rozbierania da się zdiagnozować te luzy czy trzeba rozbierać żeby dostać się do tej konkretnej tulejki? Jeśli wiecie, to którą konkretnie tulejkę trzeba sprawdzać według rysunku powyżej?

Mam też podejrzenia co do łożyska bo po puszczeniu kierownicy mam zaraz shimmy, ale tutaj chce jeszcze wykluczyć czy to czasem nie od leciwej opony. Chyba, że też mam oryginalnie stożkowe to wtedy spróbuję po prostu je dokręcić.

Awatar użytkownika
figaro
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2639
Rejestracja: czw 14 lut 2008, 21:40
Imię: Tomasz
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Trójmiasto; Rumia

Re: Stukot w lagach???

Post autor: figaro » pt 25 maja 2012, 21:25

Zacznij od łożyska główki ramy. :roll:
Odnoszę wrażenie, że to ona jest powodem wszelakiego stukania w Twojej maszynie. :twisted:
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

Awatar użytkownika
Monsti
teksciarz
teksciarz
Posty: 127
Rejestracja: pt 11 mar 2011, 15:59
Imię: Tomek
województwo: łódzkie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Łódź / Łowicz

Re: Stukot w lagach???

Post autor: Monsti » pt 25 maja 2012, 21:31

figaro, może i tak być.
Zając pisze:po numerze sprawdziłem w internecie, że jest to łożysko stożkowe
U mnie po numerze vin wyświetla zwykłe łożysko kulkowe. Na jakiej stronce patrzyłeś?

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości