Warszawa, Brzeska 14/21/28 października, czy inna niedziela
- Janusz B.
- klepacz
- Posty: 1131
- Rejestracja: wt 13 lut 2007, 22:33
- Imię: Dżony
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Warszawa, Brzeska 14/21/28 października, czy inna niedziela
Moja koleżanka organizuje trwająca już od maja akcję cotygodniowych spotkań z dzieciakami z Brzeskiej. Warszawska Praga, tzw. "trudne" dzieciaki.
Ludzie z jej ekipy jeżdżą tam praktycznie w każdą niedzielę i organizują szkrabom różne zajęcia mające zastąpić im codzienne demolowanie dzielnicy i zająć czymś innym niż ogólna rozpierducha. Relacje z ich dotychczasowych wizyt są tutaj: http://www.mierzwysoko.org.pl/scu_1.html
Zaprosiła nas, byśmy w którąś niedzielę tam zajrzeli, pokazali dzieciakom motocykle itp. Nie chodzi o żadną dużą akcję, żadnego załatwiania, żadnch spotkań organizacyjnych z żadnymi władzami, ani w naszym gronie. Wystarczy ustawić się w niedzielę w kilka osób i wpaść tam na chwilę około godziny 11:30. Sugerowała niedzielę za 2 tygodnie (21 października), ale wcześniejsza (tj. za tydzień), czy też któraś z następnych też będzie oka - jeśli jeszcze nie pochowacie swoich sprzętów. Dajcie znaka, czy ktoś ma chęć tam wpaść.
Ludzie z jej ekipy jeżdżą tam praktycznie w każdą niedzielę i organizują szkrabom różne zajęcia mające zastąpić im codzienne demolowanie dzielnicy i zająć czymś innym niż ogólna rozpierducha. Relacje z ich dotychczasowych wizyt są tutaj: http://www.mierzwysoko.org.pl/scu_1.html
Zaprosiła nas, byśmy w którąś niedzielę tam zajrzeli, pokazali dzieciakom motocykle itp. Nie chodzi o żadną dużą akcję, żadnego załatwiania, żadnch spotkań organizacyjnych z żadnymi władzami, ani w naszym gronie. Wystarczy ustawić się w niedzielę w kilka osób i wpaść tam na chwilę około godziny 11:30. Sugerowała niedzielę za 2 tygodnie (21 października), ale wcześniejsza (tj. za tydzień), czy też któraś z następnych też będzie oka - jeśli jeszcze nie pochowacie swoich sprzętów. Dajcie znaka, czy ktoś ma chęć tam wpaść.
- mors
- stary wyjadacz
- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
nie ukrywam, ze chetnie bym sie pokazał w tak szacownym gronie
ze względu na odległość prosze o uprecyzowienie - ponieważ nie uczestnicze w farsie pt "demokratyczne wybory" więc np 21 października mi nie robi.
Absolutnie nie zwilża mnie wciskanie kartki papieru do cienkiej szczeliny w pudełku wymalownym w patriotyczne barwy.
Znam przyjemniejsze zajęcia
zaznaczam, ze pogoda może zadecydowac, a Zespół Napięcia Przedmiesiączkowego - raczej nie

ze względu na odległość prosze o uprecyzowienie - ponieważ nie uczestnicze w farsie pt "demokratyczne wybory" więc np 21 października mi nie robi.
Absolutnie nie zwilża mnie wciskanie kartki papieru do cienkiej szczeliny w pudełku wymalownym w patriotyczne barwy.
Znam przyjemniejsze zajęcia

zaznaczam, ze pogoda może zadecydowac, a Zespół Napięcia Przedmiesiączkowego - raczej nie
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
- Janusz B.
- klepacz
- Posty: 1131
- Rejestracja: wt 13 lut 2007, 22:33
- Imię: Dżony
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Właśnie rozmawiałem z Martą. Najlepiej byłoby 21 października. Tydzień, czy 2 później też byłoby dobrze, ale wiadomo - im dalej w kalendarzu, tym większe ryzyko, że będzie deszcz i piździawa.
Swoją drogą nie chcę ściągać Was nie wiadomo skąd, po to by na kilka minut wpaść na Brzeską. Jeśli ktoś spoza Warszawy ma ochotę do nas wpaść, to zapraszam w sobotę. Pośmigamy razem, wieczorem skręcimy jakiś melanżyk, a w niedzielę Brzeska + wspólne latanko i wieczorem do domów, by przed 20 zdążyć do urn wyborczych (ja osobiście zamierzam głosować - ale to nie miejsce na takie gadki).
Właśnie - a może umówmy się na sobotę 20 października na jakiś meeting w szerszym gronie - dobra okazja, by poimprezować, a potem Brzeska Street.
- zwłaszcza Mors... --> szacun Mistrzu![b]mack72[/b] pisze:macie blisko cwaniaczki....
Swoją drogą nie chcę ściągać Was nie wiadomo skąd, po to by na kilka minut wpaść na Brzeską. Jeśli ktoś spoza Warszawy ma ochotę do nas wpaść, to zapraszam w sobotę. Pośmigamy razem, wieczorem skręcimy jakiś melanżyk, a w niedzielę Brzeska + wspólne latanko i wieczorem do domów, by przed 20 zdążyć do urn wyborczych (ja osobiście zamierzam głosować - ale to nie miejsce na takie gadki).
Właśnie - a może umówmy się na sobotę 20 października na jakiś meeting w szerszym gronie - dobra okazja, by poimprezować, a potem Brzeska Street.
Spytaj milicjanta, on Ci prawdę powie.
Spytaj milicjanta, on Ci wskaże drogę...
http://www.bezwiny.pl
Spytaj milicjanta, on Ci wskaże drogę...
http://www.bezwiny.pl
- mors
- stary wyjadacz
- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
o takim scenariuszu myślałem
latanko, melanzyk, długie nocne ołnersowskie gadki. Nawet niech bedzie o polityce
... albo o
no chyba, ze o sex aferze - to mamy 2 w 1.
Chciałbym zaznaczyc, że poglądy polityczne morsa sa jego indywidualna sprawa i nikogo nie namawiam do ignorowania obywatelskiego obowiązku - głosujcie mądrze!



Chciałbym zaznaczyc, że poglądy polityczne morsa sa jego indywidualna sprawa i nikogo nie namawiam do ignorowania obywatelskiego obowiązku - głosujcie mądrze!
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
- Janusz B.
- klepacz
- Posty: 1131
- Rejestracja: wt 13 lut 2007, 22:33
- Imię: Dżony
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Coś ucichło i zainteresowanie nieduże. Właściwie tak z 5 - 6 to pewnie by nas wystarczyło, ale im więcej tym lepiej. Widzę jednak, że na najbliższy week& Łódź się kroi, choć jak na razie to tam też wpisów niewiele...
Chyba, że po Łodzi Ci, którzy będą wracali do Warszawy i dalej na północ, zbiorą się o takiej porze, by powiedzmy około 12 być w Warszawie na Brzeskiej.
Jak się na to zapatrujecie? Jutro będę widział się z Martą i nie wiem co mam jej powiedzieć - będziemy, czy nie?
Ja to bym tam jednak zajrzał...
Chyba, że po Łodzi Ci, którzy będą wracali do Warszawy i dalej na północ, zbiorą się o takiej porze, by powiedzmy około 12 być w Warszawie na Brzeskiej.
Jak się na to zapatrujecie? Jutro będę widział się z Martą i nie wiem co mam jej powiedzieć - będziemy, czy nie?
Ja to bym tam jednak zajrzał...
Spytaj milicjanta, on Ci prawdę powie.
Spytaj milicjanta, on Ci wskaże drogę...
http://www.bezwiny.pl
Spytaj milicjanta, on Ci wskaże drogę...
http://www.bezwiny.pl
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości