CBR1100XX moj Superblackbird Stanisław

[Rafał100]

Ja a ja sprzedałem swoje moto i miał być Stanisław

[Bury]

Haha

[GrześT]

Dziś umyłem Stansława do fotek żeby wystawic,przejechałęm se 200km i jednak chyba nie będziie na sprzedaż,
no chyba że ale puki co to mnie go szkoda

Bury robisz się sentymentalny
Ale takiego sprzętu to masz rację szkoda oddawać

[mozek]

Dziś umyłem Stansława do fotek żeby wystawic,przejechałęm se 200km i jednak chyba nie będziie na sprzedaż,
no chyba że ale puki co to mnie go szkoda

ale niezdecydowany to jak kobieta

[Bury]

Co zrobć,chyba się starzeje

[Rafał100]

To przez brodę ty idziesz w kierunku skurzanej kamizelki no pewno będzie czopek

[zip_77]

eee tam kolega tylko tak straszy .... jak się nie mylę to któryś rok już ogłasza że będzie "stanisław" na sprzedaż i że tanio nie będzie ... i wciąż go ma no chyba że cena faktycznie kosmiczna i moto wciąż na sprzedaż ;P

PS. a w sumie to sie nie dziwie

[emil]

On nie sprzedaje, on się chwali....

[zip_77]

A to też całkiem możliwe
W myśl zasady... "nie ważne co mówią ważne że mówią":)))

[adrianoo]

Taki nasz selebryta

[Bury]

hehe dowcipnisie,odpowiem tak.
Chcę sprzedać Stanisława jak tak sie napatrze na ZZRa ale jak wsiadam naXXa i się przejadę to już wszystko mi odchodzi.
A głównie chodzi o to ze chciałbym cuś nowszego ale nima nowych XXów a ZZR to nie HONDA

[adrianoo]

A o Hayce myślałeś???

[zip_77]

Znam ten ból;) i najlepiej jakby Stary XX poszedł jeszcze w cenie nowego nabytku :p

Ps. Ja w tym sezonie (minionym ) byłem już tak bardzo na tak że nawet jedną haye to miałem tak dogadana że już prawie była moja .. tylko wówczas problemem był iks którego posiadam;)

[Bury]

A o Hayce myślałeś???

Haja jakoś mnie nie przekonuje pojezdziłem ale raczej na haye nie wskoczę.

U mnie największy problem to to że szkoda mi Stanisława
Trzeba się nim przejechać żeby wedzieć o czym mówię;)
A po 2 co kupię??? Stanisław to Stanisław zajebicho, kupię coś i potem będę beczał za nim bo to jednak nie to

[adrianoo]

No widzisz, ja mam podobnie, do sprzętów się przywiązuje
Mam vteca - wielu na niego psioczy a dla mnie jest git. Powoli sobie w nim dłubie, coś dodam, cos udoskonale. Jeździ mi się na nim rewelacyjnie i dochodzę do wniosku, że szybciej nabede drugiego do kompletu niż swojego Witka sprzedam.