Crashpady
- Sprinter
- bywalec

- Posty: 48
- Rejestracja: wt 19 kwie 2011, 17:59
- Imię: Damian
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Śląskie- Częstochowa
Re: Crashpady
to jakby co to informuj lasooch co jest już zrobione bo sam nie mogę się doczekać
aczkolwiek licze się z tym, że to musi troche potrwać..
- Koobsky
- pisarz

- Posty: 399
- Rejestracja: pt 09 lis 2012, 22:03
- Imię: Kuba
- województwo: poza granicą Polski
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bristol, UK
Re: Crashpady
Ja wierciłem czymś takim.Miarus pisze:Panowie, z uwagi na zachęcającą aurę za oknem, postanowiłem zamontować dziś moje crashpady.
Wystąpił jednak pewien problem. Pomimo zasobnego w narzędzia warsztatu, nie potrafiłem dobrać odpowiedniego do nawiercenia otworu w miejscu, w którym wypada w rc46, tzn. na zagięciu.
Możecie mi doradzić czym i jak to zrobić, żeby nawiercić centrycznie otwór 28 mm ??

Nie zapomnij wywiercić otworu minimum 10mm większego niż tuleja, która przez niego przechodzi.
Nie da się. Jest to tylko możliwe, jeśli owiewka jest w danym miejscu płaska. W V-Tec'u otwór wypada w takim miejscu, że łatwiej było by go wygryźć zębami niż wywiercić piórowym wiertłem... Możliwe, że innych modelach wypada w bardziej dogodnym miejscu. Arnold chyba wiercił piórowym wiertłem ale on ma owiewki w takim stanie, że już im nic nie zaszkodzi a do tego u niego wypada otwór w gładkim miejscu..tamis pisze:A próbował ktoś wiertłem piórowym?
http://www.goriders.net
Zapraszam do polajkowania mojego fanpage'a na facebook'u.
https://www.facebook.com/www.goriders.net
Moja VFR'a...
VFR 800 V-Tec
Zapraszam do polajkowania mojego fanpage'a na facebook'u.
https://www.facebook.com/www.goriders.net
Moja VFR'a...
VFR 800 V-Tec
- Miarus
- bywalec

- Posty: 33
- Rejestracja: śr 24 paź 2012, 21:08
- Imię: Piotr
- województwo: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
Re: Crashpady
Mam takie wiertło choinkowe, jak z powyższego obrazka i nie da się nim wywiercić, bo zabiera część owiewki, która powinna zostać nienaruszona 
- kubatron2
- klepacz

- Posty: 1164
- Rejestracja: czw 23 gru 2010, 17:40
- Imię: jakub
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: rajsko/oświęcim
Re: Crashpady
zapytaj gregora bo juz niepamietam czym on to wiercił a na mojej mu wyszlo nieskazitelnie
- Koobsky
- pisarz

- Posty: 399
- Rejestracja: pt 09 lis 2012, 22:03
- Imię: Kuba
- województwo: poza granicą Polski
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bristol, UK
Re: Crashpady
Widzę, że kombinujecie z tymi wiertłami... Odnoszę wrażenie, że niektórzy próbują za wszelką cenę wiercić tym co mają na warsztacie a to się może źle skończyć...
W V-Tec'u otwór wypada w takim miejscu, że nie wyobrażam sobie wiercenia czymkolwiek innym niż taką koronką jakiej wrzucałem wcześniej zdjęcie.
Jeżeli ktoś ma coś lepszego do zaoferowania z czystym sumieniem to bardzo proszę. Wiertła, które proponujecie sprawdzą się jedynie równej płaszczyźnie. Jeśli owiewka będzie nierówna w miejscu wiercenia to te wiertła będą bezużyteczne bo potrzebna jest otwornica z wiertłem prowadzącym.
W V-Tec'u otwór wypada w takim miejscu, że nie wyobrażam sobie wiercenia czymkolwiek innym niż taką koronką jakiej wrzucałem wcześniej zdjęcie.
Jeżeli ktoś ma coś lepszego do zaoferowania z czystym sumieniem to bardzo proszę. Wiertła, które proponujecie sprawdzą się jedynie równej płaszczyźnie. Jeśli owiewka będzie nierówna w miejscu wiercenia to te wiertła będą bezużyteczne bo potrzebna jest otwornica z wiertłem prowadzącym.
http://www.goriders.net
Zapraszam do polajkowania mojego fanpage'a na facebook'u.
https://www.facebook.com/www.goriders.net
Moja VFR'a...
VFR 800 V-Tec
Zapraszam do polajkowania mojego fanpage'a na facebook'u.
https://www.facebook.com/www.goriders.net
Moja VFR'a...
VFR 800 V-Tec
- Lukmack
- bywalec

- Posty: 39
- Rejestracja: wt 20 lis 2012, 21:46
- Imię: Łukasz
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
Re: Crashpady
Pany, a kto podejmie się odpłatnie montażu crash'y od Lasooha, w mazowieckim ?
- kubatron2
- klepacz

- Posty: 1164
- Rejestracja: czw 23 gru 2010, 17:40
- Imię: jakub
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: rajsko/oświęcim
Re: Crashpady
gregor ci zamontuje kęty to prawie mazowieckie.a własciwie jak sie zgodzili bywc w śląskim to moga byc i w mazowieckim
a tak poważnie mysle ze jesi masz czas i podstawowe narzedzia to jestes wstanie sam to ogarnąc.
- Lukmack
- bywalec

- Posty: 39
- Rejestracja: wt 20 lis 2012, 21:46
- Imię: Łukasz
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
Re: Crashpady
jakos przeraża mnie to wiercenie i formowanie zbiornika, wolę komus zlecić kto juz to przechodził,
- Sprinter
- bywalec

- Posty: 48
- Rejestracja: wt 19 kwie 2011, 17:59
- Imię: Damian
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Śląskie- Częstochowa
Re: Crashpady
nie bój żaby
ja też na dniach będe montował crashe od lasoocha po raz pierwszy i jakoś to będzie
wywiercić dwa otworki i pobawić się nad palnikiem:)
- Sprinter
- bywalec

- Posty: 48
- Rejestracja: wt 19 kwie 2011, 17:59
- Imię: Damian
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Śląskie- Częstochowa
Re: Crashpady
Panowie czy ktoś wie czy da rade czymś takim wywiercić dziury w owiewkach od zewnątrz na crashe?? a może,ktoś tym wiercił?

http://zapodaj.net/f6534a8e3f8c9.jpg.html

http://zapodaj.net/f6534a8e3f8c9.jpg.html
-
tamis
- bywalec

- Posty: 43
- Rejestracja: czw 09 sie 2012, 17:49
- województwo: świętokrzyskie
- Płeć: Mężczyzna
Re: Crashpady
Ja dziś wierciłem tym dziury do rc36II.
Przez konstrukcję tego, byłem zmuszony do wiercenia od zewnątrz, dało radę, tylko potem tworzy się trochę syfu ze spalonego plastiku (można go bezstresowo usunąć). Robiłem próby i najfajniej jednak byłoby wiercić od wewnątrz, wtedy cały spalony plastik zostaje w środku. U mnie jednak prowadnica zawadzała o element owiewki i od wewnątrz się nie dało. Nie wiem jak Wy, ale ja musiałem trochę porzeźbić w Y (pod plastikiem, na zewnątrz nic nie widać) żeby zamontować crashe.
Pozdrawiam
Przez konstrukcję tego, byłem zmuszony do wiercenia od zewnątrz, dało radę, tylko potem tworzy się trochę syfu ze spalonego plastiku (można go bezstresowo usunąć). Robiłem próby i najfajniej jednak byłoby wiercić od wewnątrz, wtedy cały spalony plastik zostaje w środku. U mnie jednak prowadnica zawadzała o element owiewki i od wewnątrz się nie dało. Nie wiem jak Wy, ale ja musiałem trochę porzeźbić w Y (pod plastikiem, na zewnątrz nic nie widać) żeby zamontować crashe.
Pozdrawiam
SQ7NSQ
- ivan
- klepacz

- Posty: 809
- Rejestracja: wt 05 sty 2010, 17:29
- Imię: Mariusz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Crashpady
A jaki rozm. otworu wierciliście? tzn. ile daliście luzu szpilce?
-
tamis
- bywalec

- Posty: 43
- Rejestracja: czw 09 sie 2012, 17:49
- województwo: świętokrzyskie
- Płeć: Mężczyzna
Re: Crashpady
Dałem chyba 38mm, tuleja ma 25mm.
Jak się odkręci Y w 36II to robi się fajne dojście do zaznaczenia miejsca wiercenia, to tak informacyjnie.
Jak się odkręci Y w 36II to robi się fajne dojście do zaznaczenia miejsca wiercenia, to tak informacyjnie.
SQ7NSQ
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości