Jak kupowałem moją Piękną - miałem do wyboru Krwistą meksykańska czerwień i głęboką czerń.
Nie zastanawiałem się długo - właściwie wcale, ale... gdybym wtedy wieedział, ze
"
Silver Lady + Black Vitek = Big Love "
hmmm... to pewnie wybrałbym dokłądnie odwrotnie
Tomek Tomek - gratuluję wyboru (obu wyborów

) i prędziutko, prędziutko zapisuj się sam wiesz gdzie - mało Vitków mało jeszcze

ale zawsze przybyło
i jeszcze parę szczególików - co tam w niej siedzi? Nówka sztuka, który rocznik jeśli nie, jakieś cuda akcesoryjne, AbSy itp pierdoły baaardzo istotne dla nas ku zaspokojeniu ciekawości
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS