Strona 1 z 1

CB 400 d3

: czw 14 cze 2007, 14:20
autor: edziq
http://moto.allegro.pl/item205206807_ho ... 1998r.html
znalazlem ta aukcje jak szukalem motocykla dla kolezanki. Robi teraz prawko i szukam jej czegos na pierwsze moto. Rozgladalem sie za CB 500 czy gs500 i trafilem na CB 400 d3. Wyglada całkiem przyzwoicie tak troche sylwetka a`la V-max tylko nie wiem ile to ma mocy i jakichs opini - jak sie tym jezdzi czy dobre na pierwsze moto. Dzieki za wszelkie info.

http://www.motoscout24.autoscout24.de/P ... btkwrwordz

a tu jeszcze jedna aukcja. Pełna nazwa to cb 400 Superfour. Moc 47 koni.

: czw 14 cze 2007, 14:32
autor: MadziX
bardzo podobna do cb500,

moim zdaniem na pierwszy jak najbardziej, kwestia do rozważenia...
CB 500 też jest ok na pierwszy, a jako,że jest bardziej popularnym motocyklem, łatwiej będzie potem sprzedać..to też trzeba wziąść pod uwagę.

: czw 14 cze 2007, 14:39
autor: Dresik
Hmmm, bardzo ładna ta CB400 i biorac pod uwage wygląd wolał bym ją od CB500..
Ale tak jak MadziX pisze - łatwiec bedzie sprzedac CB500 , podobnie zapewne z czesciami, nie wiem jak z ich dostepnoscia do cb400..
O CB500 naprawde duzo sie naczytałem i z tego co wyczytałem to jest super :biggrin Serio wszedzie przedstawiaja ja w samych superlatywach jako motocykl idealnie nadający sie na poczatek, bezawaryjny i przyjazny.. Te ich testy nie biorą się z nikąd ;-)
O samej CB400 słyszałem niewiele a i w necie cięzko cos o niej znaleść konkretnego..

: czw 14 cze 2007, 14:53
autor: edziq
sprawa odsprzedazy nie wydaje mi sie az tak duzym problemem. O wiele gorzej sytuacja z czesciami moze wygladac. Wlasnie w sieci jest strasznie malo informacji. Ta CB z niemieckiej stronki jest importowana z japoni i mysle ze ten motorek glownie tam byl sprzedawany. Jak narazie jednak zostaje przy cb500 bo tez duzo dobrego o nim slyszalem. THX ;-)

: czw 14 cze 2007, 15:05
autor: MadziX
moja kolezanka na pierwszy kupiła sobie CB500 i była bardzo zadowolona, tym bardziej,że jak już się wprawiła w jazdę to nie musiała jej sprzedwac tylko jeszcze śmigała dwa sezony ( łacznie 3 ) , kupisz 250 i po jednym sezonie do widzenia, a biorąc pod uwage,ze w pl kupno dobrego moto to nie lada wyczyn, ja bym obstawiała CB500 - fajny wyglad, moto lekkie, moc akurat w sam raz, ekonomiczny , dobre opinie na jego temat ( GS 500 jakos nigdy do mnie nie przemawiał.. :roll: )

: czw 14 cze 2007, 15:24
autor: edziq
MadziX, co do GS-y mam podobne odczucia. Kolega z braku kasy jezdzi wlasnie na GS-e i jakos mało solidnda mi sie wydaje. Poza tym Honda is Honda :grin:

Problem jest jeszcze ze nie wiem jak przekonac koleżanke zeby nie kupowala od razu GSX-F czy CBR 600 - tylko dla tego ze jej moto musi miec owiewki. Ona chyba na niczym nie jezdzila i mysle ze CB to byloby maks na poczatek. Tylko wlasnie nie wiem jak ja przekonac. Jest raczej drobna osoba - 165 cm wzrostu i 55-60 kg.
Choc tak tez myśle czasem ze nie warto przekonywac na sile.

: czw 14 cze 2007, 15:33
autor: MadziX
dokladnie - szczerze mówiąc GS wygląda jak rower i to niezbyt dobrej jakości..( ktoś kto na tym jeździł niehc mnie zlinczuje, ja po porstu mam takie zdanie )
a CB to CB wygląda fajny, konkretny moto...
jedna z moich koleżanek jeździła cbr600 na pierwszy, co prawda ma ok.160 i nie więcej,więc coś kombinowała z zawieszeniem ,żeby dosięgac nogami..
ludzie jej odradzali, tak samo jak odradzali jej cbr900 ,ktorą zakupiła w nastepnym seoznie - ale ona naprawdę dobrze sobie radziła...
także to wszyskto zalezy -ile rozumu, ile talentu itd itp

niewątpliwie cb500 jest spokojniejsza bez porównania, waży prawie tyle samo ( troszeczkę lżejsza od cbr), a jednak koni prawie dwa razy mnie, cbr 600 to szatanek...
cholera nie wiem co napisać, wiele osób uważa, że każdy moto jest dobry na początek,że wszyscy przesadzają i jak się ma rozum to i 1000 można śmigac.

ja jestem zwolenniczką nauki stopniowej :lol: , kupiłam sobie na pierwsze moto honde CB450N 1985 rok za 3500 - w imię teorii - "w razie gleby/szlifa wiele nie tracę", vmax - 130km/h,
standardowo po zrobieniu 1500 km zaczęłam narzekać i wydawało mi się ,ze jazdę mam opanowaną do perfekcji, krótko potem miałam wypadek - jednak umiejętności tych mi zabrakło i nie umiałam jej wyhamować awaryjnie ( ale jak to w nakedzie - naprostowałam to i owo,walnęłam młotkiem tu i tam, tylko kierownicę nową kupiłam,szybę i lusterko , w cbr jednak straty byłyby większe), więc dokończyłam sezon na niej już z pewną dozą pokory, w następnym sezonie pojeździłam 4 miesiące i dopiero wtedy kupiłam moto juz w moim guście...
ale ile ludzi tyle teorii...

: czw 14 cze 2007, 16:24
autor: KolczyK
edziq kolezanka ma aprille rs 250 albo miała musze spytać na sprzedaż czarna....fajne moto naprawde tylko cenowo nie wiem jak to wyglada .... i bedzie miala plastiki :motolove aga jezdzila na niej do warszawy i wszedzie gdzie tylko mogła i chciala ;-)

: czw 14 cze 2007, 23:22
autor: Gienio
wydaje mi sie ze pierwsze moto to lepiej bez owiewek, jednak szkody w przypadku ewentualnej gleby sa znacznie mniejsze, co do GS500 to bede bronil tego sprzecika to bylo moje pierwsze moto i bylem z niego bardzo zadowolony, nie bylo z nim zadnych problemow (od niego tez mam ksywke) wiec mam do niego sentyment ;-) , wiadomo Honda to Honda,ale jak szukalem moto to nie bylo nic ciekawego a ze GSik trafil sie za dobra kase to go nabylem
Aprilli bym nie kupil bo to dla mnie jakis wynalazek, wiec szukaj kolezance CB lub GS

: wt 19 cze 2007, 08:50
autor: edziq
thx wszystkim za rady. Troche mnie nie bylo w temacie, ale juz jestem. Jednak udalo sie kolezanke namowic na gs500 albo cb500 i teraz tego szuka. Swoja drogo nie wiedzialem ze gs500 w pelnej owiewce robiono - nawet sensownie to wyglada. Caly czas jednak mysle o tej cb400 - piekny sprzecik jest. Jak sie sprawa wyjasni to dam znac co kolezanka kupila.
Pozdr

[ Dodano: 2007-07-16, 15:24 ]
skonczylo sie na kupnie Kawy GPZ500S. Mysle ze nienajgorzej wybrala. Oby motorek jej sluzyl.