Starzenie sie oleju.
-
- teksciarz
- Posty: 111
- Rejestracja: czw 26 lut 2009, 15:07
- Imię: Marcin
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Starzenie sie oleju.
Wiem ze temat olejów był już miliard razy przerabiany ale nie moglem się nigdzie na forum doszukać a mam takie ....chyba nietypowe pyt. jak ze starzeniem się olejów...nigdy nie otwieranych:/ Czy oleje z 2008 lub początku 2009 roku. nigdy nie otwierane ale teoretycznie ponad roczne są bezpieczne do używania w moto.( do zalania na początku sezonu 2010) mając na uwadze ze oleje motocyklowe starzeją się dużo szybciej. czy starzeją się w oryginalnym opakowaniu:/( nie beczka) stojącym w suchym pomieszczeniu w normalnej temperaturze na polce.
Ostatnio zmieniony śr 09 gru 2009, 09:17 przez Marcin32, łącznie zmieniany 1 raz.
- wasyl
- stary wyjadacz
- Posty: 3148
- Rejestracja: pn 12 lut 2007, 21:19
- Imię: Daniel
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Marcin32,
Szczerze mówiąc to mnie zaskoczyło to pytanie,nigdy sie nad tym nie zastanawiałem.
Ale zapewne producent podaje date przydatności oleju i jej bym nie przekraczał.
Pisząc to On bierze pod uwagę olej w oryginalnym ,zamkniętym opakowaniu.
Szczerze mówiąc to mnie zaskoczyło to pytanie,nigdy sie nad tym nie zastanawiałem.
Ale zapewne producent podaje date przydatności oleju i jej bym nie przekraczał.
Pisząc to On bierze pod uwagę olej w oryginalnym ,zamkniętym opakowaniu.
Jestem skromnym człowiekiem-a o swojej skromności mogę godzinami napierd.....
Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!
Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!
- Twardy161
- klepacz
- Posty: 739
- Rejestracja: wt 28 lip 2009, 21:09
- Imię: Łukasz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Starzenie się oleju tyczy się jego obecności w silniku-o reakcje z metalem, w opakowaniu możne sobie leżeć długo a jak długo to już nie powiem, na pewno roczny możesz nalać.
Ostatnio zmieniony śr 09 gru 2009, 09:21 przez Twardy161, łącznie zmieniany 1 raz.
- mario_blues
- pisarz
- Posty: 348
- Rejestracja: śr 15 sie 2007, 15:34
- Imię: Mariusz
- województwo: łódzkie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź, Głowno
- Kontakt:
- kiki
- ostry klepacz
- Posty: 2508
- Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Węgrów
- Kontakt:
nie popadajmy w paranoje:) olej może stać nawet 2-3 latka szczelnie zamknięty i spokojnie możesze go zalać do motka. To nie mleko- mamy XXI wiek wiec olej jest lepszy niż prl-owski selektor
. Nawet jak zostanie Ci litr oleju z zeszłego roku mozesz go uzyć na obecny sezon. U mnie koles na gsxr olejaku smigał w pewnym momensie na samochodowym, lotowskim mineralu (silnik brał mu juz nawet do litra oleju na 150-200kkm) i do momentu wbicia sie zaworów w gniazda zaworowe cały czas chodził, a nie miał łatwo -ciagle odcina i gumowanie. Po sezonie okazało się iż wałki rozrzadu i wał korbowy praktycznie nie noszą większych objawów zniszczenia.

Nie oszukujmy się - markowy olej bedzie baaaaaaaaaaaardzo dlugo trzymał własciwosci
Pozdro


Nie oszukujmy się - markowy olej bedzie baaaaaaaaaaaardzo dlugo trzymał własciwosci
Pozdro
- skybogus
- bywalec
- Posty: 44
- Rejestracja: wt 19 maja 2009, 21:21
- Imię: Boguslaw
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Krakow PMK-GT
Witam , nie spotkalem sie w technice samochodowej
z terminem przydatnosci oleju do uzycia -- mysle ze 5 lat
w opakowaniu to nic duzego dla nowoczesnych olejow
W lotnictwie jest to okreslone i producent np. Esso ,BP
podaje zezamkniety w puszce olej zachowuje wszystkie
wlasciwosci przez 10 lat -- a to duza odpowiedzialnosc
-bo jak padnie - to sie nie zostawi na poboczu..
Reasumujac --- spokojnie i bezpiecznie mozna lac
z terminem przydatnosci oleju do uzycia -- mysle ze 5 lat
w opakowaniu to nic duzego dla nowoczesnych olejow
W lotnictwie jest to okreslone i producent np. Esso ,BP
podaje zezamkniety w puszce olej zachowuje wszystkie
wlasciwosci przez 10 lat -- a to duza odpowiedzialnosc
-bo jak padnie - to sie nie zostawi na poboczu..
Reasumujac --- spokojnie i bezpiecznie mozna lac
tel 0601 49 49 00
- Rychu
- pisarz
- Posty: 464
- Rejestracja: czw 19 lis 2009, 07:28
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gryfino ( okolice Szczecina)
Wtrace swoje 3 grosze 
Kiedys napisalem maila do shella , w sprawie oleju samochodowego Shell Helix Ultra 5W40 uzywanego w motopcyklu , napisalem im do jakiego to ma byc sprzeta zalane , w tym czasie byl to singiel enduro , krecacy powiedzmy srednio 6 -7 tys obr . Odpisali ze do takiego sprzeta moze byc , ale do wysokoobrotowych nie powinno sie tego lac. Slyszalem ze ludzie w R4 mimo wszystko leja co popadnie i nic sie nie dzieje ( chyba ze jak twardy napisal sprzeglo kaput , ale to zalezy od jego stanu). Ale ze byl to olej shell helix ultra 5W40, ktory wedlug producenta jest jedynym zalezany przez Ferrari , a jak sie mozna domyslec , te silniczki nie maja czerwonego pola na 7 - 8 tys
, tylko kreca sie podobnie jak motocyklowe rzedowki - to mnie wtedy zastanowilo , bo zaprzeczyli temu co pisali mi na maila.

Kiedys napisalem maila do shella , w sprawie oleju samochodowego Shell Helix Ultra 5W40 uzywanego w motopcyklu , napisalem im do jakiego to ma byc sprzeta zalane , w tym czasie byl to singiel enduro , krecacy powiedzmy srednio 6 -7 tys obr . Odpisali ze do takiego sprzeta moze byc , ale do wysokoobrotowych nie powinno sie tego lac. Slyszalem ze ludzie w R4 mimo wszystko leja co popadnie i nic sie nie dzieje ( chyba ze jak twardy napisal sprzeglo kaput , ale to zalezy od jego stanu). Ale ze byl to olej shell helix ultra 5W40, ktory wedlug producenta jest jedynym zalezany przez Ferrari , a jak sie mozna domyslec , te silniczki nie maja czerwonego pola na 7 - 8 tys

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość