Witam.
Musze kupic aku do swojej Hondy(rc 36). i jak tak się rozglądałem to ceny są naprawde różne, od ok 90zł na allegro do ponad 350. nie chce wydawać niewiadomo ile ,bo jeszcze spawanie plastików mnie troche wyniesie,więc chcem kupić tanio,ale wiadomo nie żaden szmelc. Zastanawiam się z czego wynikają takie duże różnice cenowe?
Dobry,niedrogi aku do VFR rc36
- wasyl
- stary wyjadacz
- Posty: 3148
- Rejestracja: pn 12 lut 2007, 21:19
- Imię: Daniel
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Kamil,
Kup nowy zapłaciłem około 220 zł i po problemie.
Kupiłem suchy i jest git.
Zelówka będzie droższa i mówią że leprza ale ja zawsze badam kasę przed wydaniem-więc........
[ Dodano: 2008-06-29, 19:18 ]
http://www.moto-bikers.pl/akcesoria,1.htm np
Kup nowy zapłaciłem około 220 zł i po problemie.
Kupiłem suchy i jest git.
Zelówka będzie droższa i mówią że leprza ale ja zawsze badam kasę przed wydaniem-więc........
[ Dodano: 2008-06-29, 19:18 ]
http://www.moto-bikers.pl/akcesoria,1.htm np
Jestem skromnym człowiekiem-a o swojej skromności mogę godzinami napierd.....
Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!
Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!
-
- teksciarz
- Posty: 157
- Rejestracja: ndz 23 mar 2008, 12:27
- Imię: Arek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Cześć
Ja kupiłem suchą Yuasę w larssonie za niecałe 200 zł. Zalałem, podładowałem i jak na razie bez kłopotów. A przedostatni wytrzymał mi jakieś 3 lata (co prawda w innym moto, ale to jedno i to samo). Uważam że szkoda kasy na kombinowanie i szukanie oszczędności rzędu max 50 zł a później mieć kłopot bo nie będzie trzymał.
Pozdrowienia
Ja kupiłem suchą Yuasę w larssonie za niecałe 200 zł. Zalałem, podładowałem i jak na razie bez kłopotów. A przedostatni wytrzymał mi jakieś 3 lata (co prawda w innym moto, ale to jedno i to samo). Uważam że szkoda kasy na kombinowanie i szukanie oszczędności rzędu max 50 zł a później mieć kłopot bo nie będzie trzymał.
Pozdrowienia
-
- Posty: 7
- Rejestracja: śr 23 kwie 2008, 15:10
- Imię: Kamil
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Ja też wychodzę z założenia że jak już coś się kupuje to warto wydać troche więcej i żeby to było w miare dobrej jakości. ja wczesniaj własnie miałem Yuase,ale już nie trzymał tak jak trzeba i nosiłem się z zamiarem jego wymiany, a ostatnie ładowanie całkowicie go wykończyło (tzn w czasie mojej nieobecności jakimś cudem w obudowie wypaliła się dziura i zaczął wylewać się elektrolit. hhehee)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 6 gości