System VTEC
- mkojak77
- Posty: 11
- Rejestracja: pn 20 sty 2014, 20:33
- Imię: MARIUSZ
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
System VTEC
Moi drodzy!
Noszę się z zamiarem kupna VFR 800 VTEC i oczytałem się różnych opinii na ten temat. Motocykl który planuję zakupić pochodzi z 2002 r. Pomimo tego, że moto stoi w salonie HONDA mam pewne obawy co do poprawności działania systemu VTEC. Czy to prawda że w egzemplarzach z pierwszego roku produkcji działa on nie zbyt dobrze? tzn. włącza się nie wtedy kiedy powinien i szarpie? Podpowiedzcie proszę czy warto wchodzić w moto z pierwszego roku produkcji czy raczej poszukać czegoś młodszego. Na pewno na korzyść motocykla, który planuję kupić jest fakt, że sprzedaje go salon HONDA, który chciał nie chciał musi dać mi na niego gwarancję chociażby z racji rękojmi i z pewnością aby uniknąć kosztów sprawdził moto dokładnie. Pomóżcie proszę.
Noszę się z zamiarem kupna VFR 800 VTEC i oczytałem się różnych opinii na ten temat. Motocykl który planuję zakupić pochodzi z 2002 r. Pomimo tego, że moto stoi w salonie HONDA mam pewne obawy co do poprawności działania systemu VTEC. Czy to prawda że w egzemplarzach z pierwszego roku produkcji działa on nie zbyt dobrze? tzn. włącza się nie wtedy kiedy powinien i szarpie? Podpowiedzcie proszę czy warto wchodzić w moto z pierwszego roku produkcji czy raczej poszukać czegoś młodszego. Na pewno na korzyść motocykla, który planuję kupić jest fakt, że sprzedaje go salon HONDA, który chciał nie chciał musi dać mi na niego gwarancję chociażby z racji rękojmi i z pewnością aby uniknąć kosztów sprawdził moto dokładnie. Pomóżcie proszę.
-
- zadomowiony
- Posty: 67
- Rejestracja: wt 31 lip 2012, 16:05
- Imię: Przemek
- województwo: opolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Opole
Re: System VTEC
Posiadałem VFR 800 Vtec z 2002r w stanie "Perełka" + dosc mocno doinwestowany. Złego słowa o Vtec 2002 nie moge powiedziec, motocykl uzytkowany był zarówno w mieście (taka specyfika pracy ze duzo smigalem na moto) + trasy po polsce i zagraniczne np polska - hiszpania. Zasada prosta - jezdzisz spokojnie - malo pali (obroty nie ciagniesz wyzej niz 6800) - przy 6900-7000 z tego co pamietam uruchamai sie Vtec, jezdzisz powyzej 7000 tys - spalanie rosnie - przyjemnosc rowniez 
2. Moment przelaczenia na vteca jest totalnie nieodczuwalny podczas plynnego i zwawego przyspieszania, jednak jesli bedziesz przyspieszac na jednym biegu przez dlugi czas (celowo np by zobaczyc czy da sie wyczyc moment uruchomienia vteca) to oczywiscie wowczas ten moment bedzie wyczuwalny. Tzn jezdzisz normalnie zwawo - uzywasz vteca a nawet nie wiesz ze dziala (oprcz jeszcze fajniejszego dzwieku wydechow). Jezdzisz spokojnie ekonomicznie - vteca nie uzywasz... Jezdzisz jak ci..a powolutku ale ciagnac go do wysokich obrotow wowczas poczujesz moment przelaczania. Jedyny problem gdy masz zamiar jezdzic dokladnie w przedziale 6800-7000 na danym biegu na trasie ... wowczas musisz sie zdecydowac czy z vtecem czy bez
.
Podpowiem przy ok 160km/h dochodzisz do granicy uruchomienia vteca na 6 biegu (o ile pamietam - bo motocykl mialem juz dawno. jesli sie myle niech ktos sprostuje).
Wszystko kwestia stanu i ceny za motocykl natomiat sprawa vtec z 2002 a 2005 - czyli po lifcie i po zmianach to moim zdaniem ostatnia z rzeczy jaka powinienes sie kierowac.
Ps. jesli bedziesz podswiadomie traktowal jako takie ("turbo") gdzie nagle z potulnego motocykla zaczyna wychodzic maly diabelek o calkiem przyjemnym brzmieniu wowczas zacznie sprawiac ci to jeszcze wieksza frajde
Polecam.

2. Moment przelaczenia na vteca jest totalnie nieodczuwalny podczas plynnego i zwawego przyspieszania, jednak jesli bedziesz przyspieszac na jednym biegu przez dlugi czas (celowo np by zobaczyc czy da sie wyczyc moment uruchomienia vteca) to oczywiscie wowczas ten moment bedzie wyczuwalny. Tzn jezdzisz normalnie zwawo - uzywasz vteca a nawet nie wiesz ze dziala (oprcz jeszcze fajniejszego dzwieku wydechow). Jezdzisz spokojnie ekonomicznie - vteca nie uzywasz... Jezdzisz jak ci..a powolutku ale ciagnac go do wysokich obrotow wowczas poczujesz moment przelaczania. Jedyny problem gdy masz zamiar jezdzic dokladnie w przedziale 6800-7000 na danym biegu na trasie ... wowczas musisz sie zdecydowac czy z vtecem czy bez

Podpowiem przy ok 160km/h dochodzisz do granicy uruchomienia vteca na 6 biegu (o ile pamietam - bo motocykl mialem juz dawno. jesli sie myle niech ktos sprostuje).
Wszystko kwestia stanu i ceny za motocykl natomiat sprawa vtec z 2002 a 2005 - czyli po lifcie i po zmianach to moim zdaniem ostatnia z rzeczy jaka powinienes sie kierowac.
Ps. jesli bedziesz podswiadomie traktowal jako takie ("turbo") gdzie nagle z potulnego motocykla zaczyna wychodzic maly diabelek o calkiem przyjemnym brzmieniu wowczas zacznie sprawiac ci to jeszcze wieksza frajde

Polecam.
zyje sie tylko raz
....

- klosiewi
- klepacz
- Posty: 1369
- Rejestracja: pt 24 kwie 2009, 15:59
- Imię: Grzegorz
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Grójec
Re: System VTEC
Co do załączania v-tec, 6800 załącza się v-tec.
To o czym mówisz w kwestji szarpania to jak jeżdzisz w grupie i inni utrzymują prędkość w przedziale 150-170 km/h i wtedy v-tec załącza się i wyłącza. Tu trzeba powiedzieć grupie albo jedziecie do 150 albo 180 km/h
Przypominam sobie Petera
W modelach polift wyłączanie się v-tec opóźnili, załącza się przy 6800, a wyłącza się chyba w okolicy 5000 i ten efekt co wyżej nie występuje.
To o czym mówisz w kwestji szarpania to jak jeżdzisz w grupie i inni utrzymują prędkość w przedziale 150-170 km/h i wtedy v-tec załącza się i wyłącza. Tu trzeba powiedzieć grupie albo jedziecie do 150 albo 180 km/h


W modelach polift wyłączanie się v-tec opóźnili, załącza się przy 6800, a wyłącza się chyba w okolicy 5000 i ten efekt co wyżej nie występuje.
- łukaszpolanek
- pisarz
- Posty: 230
- Rejestracja: śr 28 sie 2013, 20:27
- Imię: Łukasz
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
Re: System VTEC
ja mam z 2002 roku i to szarpnięcie to sama przyjemność 

-
- pisarz
- Posty: 494
- Rejestracja: sob 17 paź 2009, 23:24
- Imię: Adam
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: W-wa Ursynów
Re: System VTEC
Ja mam z 2003 i też jak jeździłem FI to się naczytałem o szkodliwości VTECa, że może spowodować uślizg koła i takie tam podobne. Włóż to między bajki, jak moto warte kupna to bierz i " będzie Pan zadowolony"
Adam
- mkojak77
- Posty: 11
- Rejestracja: pn 20 sty 2014, 20:33
- Imię: MARIUSZ
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
Re: System VTEC
Dziękuje wszystkim za cenne rady i informacje. W tym miejscu chciałbym się pochwalić, że dokonałem zakupu VFR 800 V-TEC z 2006 roku. Moje obawy co do szarpania i takich tam były faktycznie bezpodstawne. W moim egzemplarzu V-tec załącza się bardzo łagodnie tzn jest lekkie szarpnięcie i moto robi się głośne, nie wspomnę że zaczynam lubić ten moment
Jeszcze raz dziękuje wszystkim 


-
- teksciarz
- Posty: 163
- Rejestracja: pt 05 lip 2013, 15:38
- Imię: Marek
- województwo: warmińsko-mazurskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: System VTEC
na poczatku balem sie vteca w zakretach ale nic sie nie dzieje
zmialo w zlozeniu mozesz katowac manete ile wlezie i nic sie nigdy nie uzlizgnelo..co innego z pod swiatel na mokrym
ale to i tak obroty ida w gore wiec wiadomo


Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości