Ja nie wiem, czy ludzi od tego motocykla odstrasza uroda fiata multipli, czy zła fama o Ducati? Nikt nawet nie dzwoni zapytać o nią

A jest to najlepszy motocykl jaki miałem w życiu (a było ich 9), i jeden z najlepszych jakimi jeździłem! (a tych było sporo więcej). Multina jest z 2003 roku, w stanie dobrym (nie jest to igła, ale jeszcze posłuży), przebieg nieznany. Mam ją ze 3 czy 4 lata. I autentycznie, jest to najlepszy motocykl uniwersalny jakim jeździłem. Z porównywalnych sprzętów miałem np. okazję jeździć Tigerem 1200 '2014; BMW GS800 '2013; BMW GS750 '2012; TDM850; V-Stormem (co prawda 600)... i z pełna odpowiedzialnością stwierdzam, że Multina nie ma równego sobie sprzętu. Ok, może mogłaby dawać odrobinę więcej czucia przodu w zakrętach, ale to w dużej mierze kwestia regulacji zawiechy. Bo multina, jak przystało na Ducati, ma pełną możliwość regulacji zawieszeń. To też różni ją od innych tego typu motocykli. Może katalogowe 85KM nie robi wrażenia na papierze, ale zapewniam, że za sterami mam odczucia o wiele silniejsze niż na wspomnianym 140-konnym Tigerze, nie wspominając już o mdłych BMW.
Motocykl polecam bardzo. Chętnie bym go sobie zostawił, ale pora już na zmianę.
Wadą tego motocykla jest to, - i tu uprzedzam lojalnie - że jest... niesprzedajny

Pzdr
PS. Jako motocykl szosowo - turystyczny jest o wiele lepszy od każdej VFR750 czy 800. I mówię to mimo, iż zagorzałym miłośnikiem VFRek jestem od dawien dawna, albo i dłużej. Niestety, Multina bije je na głowę.
cena około 10,5tys.
Motocykl do obejrzenia w Warszawie.