Objazdowka po Balkanach.
Od kilku dni szwankuje mi predkoscciomierz.
Wskazowka podczas jazy lata jak w Ursusie i generalnie sporo zaniza prawidlowa wartosc.
Co wiecej, przebieg dzienny i calkowity tez kreca o tyle samo mniej co predkosciomierz zaniza.
Podejzewam czujnik odpowiedzialny za powyzsze.
Ktos wie gdzie on jest?
Ewentualnie podejzewam np. luzne styki pod zegarami, ale nie specjalnie chce mi sie zdejmowac przod zeby sie tam dostac.
Jakies inne pomysly???
Zadnych innych objawow nie mam, wiec sie nie martwie... ale skoro jeszcze tydzien jezdzenia przede mna, to podrazylbym juz temat w miedzy czasie
