Swoją VFR mam już 3 sezon i uważam ją za dobry wybór mimo że potrafi być kapryśna gdyż poprzedni właściciel "zapomniał"



ja nazywam się Michał jestem z woj. lubelskiego i garażuje się niedaleko Lublina. Tak że witam wszystkich wciągniętych w moc V.
Ps: jakieś pomysły na poprawę w wydobyciu dźwięku widlastej jednostki napędowej? tanim ale za to efektywnym kosztem (tanim bo na razie akcesoryjny wydech nie wchodzi w grę)