Hiszpania '07
- cristo
- pisarz
- Posty: 280
- Rejestracja: czw 20 kwie 2006, 18:13
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wieliczka
- Kontakt:
Hiszpania '07
W koncu udalo mi sie spelnic jedno z dzieciecych marzen.
21 lipca wyjechalismy obierajac kierunek - Barcelona. Jedenascie dni pozniej wracamy szczesliwie do domu. Po drodze zaliczone: Slowacja, Wegry, Chorwacja, Slowenia, Wlochy, Francja, Monako, Hiszpania, Szwajcaria, Niemcy i Czechy. Niesamowita ilosc wspomnien i przygod. Wrazenie zrobil na mnie prawie 100 km odcinek drogi we Wloszech, pomiedzy Bobbio a Genua. Zaledwie kilka razy udalo mi sie wrzucic 3ke. Z jednej strony przepasc, w dole plynie rzeka, z drugiej skala - jest godzina 10 a my wpadamy na traske i jedziemy nia jakies 2 godziny, wyciskajac co sie da z maszyn z bagazami. Jesli bedziecie kiedys w tamtym rejonie to polecam ten odcinek drogi SS45.
No i w koncu dotarlismy do Hiszpanii. Tam juz jest jak w raju a wkolo pelno Aniolow z ogniem w oczach
No i na koniec zrobilismy cos czego jeszcze nie udalo mi sie nigdy dokonac. Do Krakowa dolecielismy bezposrednio z Lyonu. W ciagu 27 godzin jazdy zrobilismy tylko jedna godzinna przerwe na kimniecie sie na lawce kolo stacji benzynowej. Z powodu zimna nie dalo sie jechac. 1785 kilometrow na raz - to chyba nie najgorszy wynik
Pozdrowienia od powoli wracajacego do rzeczywistosci forumowicza.
Ponizej zalaczam kilka zdjec, wiecej na mojej stronce, ktorej adres w podpisie.
21 lipca wyjechalismy obierajac kierunek - Barcelona. Jedenascie dni pozniej wracamy szczesliwie do domu. Po drodze zaliczone: Slowacja, Wegry, Chorwacja, Slowenia, Wlochy, Francja, Monako, Hiszpania, Szwajcaria, Niemcy i Czechy. Niesamowita ilosc wspomnien i przygod. Wrazenie zrobil na mnie prawie 100 km odcinek drogi we Wloszech, pomiedzy Bobbio a Genua. Zaledwie kilka razy udalo mi sie wrzucic 3ke. Z jednej strony przepasc, w dole plynie rzeka, z drugiej skala - jest godzina 10 a my wpadamy na traske i jedziemy nia jakies 2 godziny, wyciskajac co sie da z maszyn z bagazami. Jesli bedziecie kiedys w tamtym rejonie to polecam ten odcinek drogi SS45.
No i w koncu dotarlismy do Hiszpanii. Tam juz jest jak w raju a wkolo pelno Aniolow z ogniem w oczach
No i na koniec zrobilismy cos czego jeszcze nie udalo mi sie nigdy dokonac. Do Krakowa dolecielismy bezposrednio z Lyonu. W ciagu 27 godzin jazdy zrobilismy tylko jedna godzinna przerwe na kimniecie sie na lawce kolo stacji benzynowej. Z powodu zimna nie dalo sie jechac. 1785 kilometrow na raz - to chyba nie najgorszy wynik
Pozdrowienia od powoli wracajacego do rzeczywistosci forumowicza.
Ponizej zalaczam kilka zdjec, wiecej na mojej stronce, ktorej adres w podpisie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Krzysiek
'Hasta la victoria siempre'
http://picasaweb.google.com/boootak/
http://www.bikepics.com/members/cristo/
'Hasta la victoria siempre'
http://picasaweb.google.com/boootak/
http://www.bikepics.com/members/cristo/
- cristo
- pisarz
- Posty: 280
- Rejestracja: czw 20 kwie 2006, 18:13
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wieliczka
- Kontakt:
Wedlug mojego licznika 5765 kilometrow. 3 dni byly calkowitym opieprzaniem sie na plazy i w Barcelonie. Zatem samej jazdy 8 dni - srednia jakies 720 kilometrow/dzien. VFRka daje rade Nawet musze pochwalic regulator napiecia, ze nie nawalil w tak waznym momencie, choc na wszelki wypadek mialem ze soba zapasowy...sebeq pisze:ile w ciagu tych 11 dni zrobiliscie km?
Z pelna swiadomoscia polecam. Napewno sie nie zawiedziesz. Ja juz mysle jakby sie tam znow dostac z moja Verkasebeq pisze:Od dluzszego czasu choruje na Alpy, musz zapamietac te droge.
Tak podsumowujac troche... koszt wyjazdu jak dla mnie bardzo duzy, ale naprawde warto sie zmobilizowac. W glowie zostaje tyle wspomnien, wrazen i swiadomosc, ze nikt nigdy mi juz tego nie odbierze!
Teraz trzeba sobie wyznaczyc nowe cele...
Krzysiek
'Hasta la victoria siempre'
http://picasaweb.google.com/boootak/
http://www.bikepics.com/members/cristo/
'Hasta la victoria siempre'
http://picasaweb.google.com/boootak/
http://www.bikepics.com/members/cristo/
- cristo
- pisarz
- Posty: 280
- Rejestracja: czw 20 kwie 2006, 18:13
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wieliczka
- Kontakt:
Sama benzyna to koszt troche ponad 400 euro. Jesli chodzi o koszt jazdy to nalezy tez doliczyc autostrady. Nie zawsze da sie jechac bocznymi drogami, jesli chce sie nadgonic troche kilometrow trzeba wskoczyc na autostrade.WiktorVFR pisze:a tak zapytam z ciekawosci ile $$$ wydales na wahe?
Krzysiek
'Hasta la victoria siempre'
http://picasaweb.google.com/boootak/
http://www.bikepics.com/members/cristo/
'Hasta la victoria siempre'
http://picasaweb.google.com/boootak/
http://www.bikepics.com/members/cristo/
- cristo
- pisarz
- Posty: 280
- Rejestracja: czw 20 kwie 2006, 18:13
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wieliczka
- Kontakt:
Wieliczka - Banska Bystrica - Budapeszt - Zagrzeb - Ljublana (Nocleg) - Triest - Wenecja - Cremona - Genua (Nocleg) - San Remo - Monaco - Nicea - Nimes - Beziers (Nocleg) - Girona - Barcelona - Canet del Mar (4xNocleg) - Pamplona - San Sebastian - Lourdes (Nocleg) - Montauban - St. Etienne - Lyon (Nocleg) - Genewa - Lozanna - Bern - Zurich - Ulm - Norynberga - Praga - Brno - Wieliczkamozesz podac glowne miejscowosci - polska-hiszpania-polska?
Krzysiek
'Hasta la victoria siempre'
http://picasaweb.google.com/boootak/
http://www.bikepics.com/members/cristo/
'Hasta la victoria siempre'
http://picasaweb.google.com/boootak/
http://www.bikepics.com/members/cristo/
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości