Kask NAXA
- brylek22
- klepacz
- Posty: 551
- Rejestracja: pt 31 gru 2010, 20:28
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: WBR/TSA/było kiedyś LU
Kask NAXA
Witam,
Po wizycie na ostatnich targach tak się zacząłem zastanawiać co to za firma i czy warta jest uwagi. Jakoś tak sceptycznie do niej podchodziłem, ale z drugiej strony co stoisko z kaskami to NAXA więc chyba coś sobą reprezentują.
Czy jeździ ktoś w takim kasku i może jakieś opinie? Jak się spisują integrale tej firmy?
Po wizycie na ostatnich targach tak się zacząłem zastanawiać co to za firma i czy warta jest uwagi. Jakoś tak sceptycznie do niej podchodziłem, ale z drugiej strony co stoisko z kaskami to NAXA więc chyba coś sobą reprezentują.
Czy jeździ ktoś w takim kasku i może jakieś opinie? Jak się spisują integrale tej firmy?
- juhass
- pisarz
- Posty: 332
- Rejestracja: wt 20 maja 2008, 08:39
- Imię: Tomasz
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gliwice
Znajomy w tym jeździ, sam nigdy nie próbowałem.
Moim zdaniem kiepsko wykonana chińszczyzna z masą różnych bajerów i innych dupereli. Swoje zdanie opieram tylko na oglądaniu paru sztuk naxy i nie mam z nimi większego doświadczenia, więc może się mylę. Ale coś chyba jest w tym że najdroższy integral naxy kosztuje coś kolo 300-400zł a inni producenci cenią niby podobne kaski od 500-1000 (mówie o plastikach, naxa chyba nie ma kompozytów??)
Sam bym raczej odpuścił i celował ze skromnym budżetem w HJC, AGV i inne podobne...
Moim zdaniem kiepsko wykonana chińszczyzna z masą różnych bajerów i innych dupereli. Swoje zdanie opieram tylko na oglądaniu paru sztuk naxy i nie mam z nimi większego doświadczenia, więc może się mylę. Ale coś chyba jest w tym że najdroższy integral naxy kosztuje coś kolo 300-400zł a inni producenci cenią niby podobne kaski od 500-1000 (mówie o plastikach, naxa chyba nie ma kompozytów??)
Sam bym raczej odpuścił i celował ze skromnym budżetem w HJC, AGV i inne podobne...
- michał RC 46
- pisarz
- Posty: 498
- Rejestracja: pn 16 lut 2009, 20:08
- Imię: Michał
- województwo: lubelskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
- Lukaszny
- pisarz
- Posty: 365
- Rejestracja: pt 07 wrz 2007, 12:58
- Imię: Łukasz
- województwo: warmińsko-mazurskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Mrągowo
Naxa to najniższa półka cenowa i jakościowa kasków. Nie porównujcie do tego AGVa, bo to zbrodnia!
Za taką cenę nie można spodziewać się cudów. Jednak jazda w zwykłym plastiku na tej klasie motocykla jest raczej odbębnieniem wymogów prawnych - niż faktyczną troską o własne bezpieczeństwo. Taki kask to można zakładać gdy jedzie się komarkiem 30km/h po bułeczki za rogiem.
Za taką cenę nie można spodziewać się cudów. Jednak jazda w zwykłym plastiku na tej klasie motocykla jest raczej odbębnieniem wymogów prawnych - niż faktyczną troską o własne bezpieczeństwo. Taki kask to można zakładać gdy jedzie się komarkiem 30km/h po bułeczki za rogiem.
- imperfect_80
- bywalec
- Posty: 26
- Rejestracja: ndz 12 gru 2010, 12:08
- Imię: Radek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Koło
- Kontakt:
- Stuwka
- klepacz
- Posty: 1399
- Rejestracja: ndz 04 paź 2009, 01:14
- Imię: Konrad
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kęty
- Kontakt:
mówi to gość co raz miał na głowie ten kask i o dwa rozmiary za duży i przejechał w nim 25kmFankas pisze:na zlom

Miałem ten kask 3 lata. Zrobił ze mną dość trochę kilometrów. Jeździłem prawie w każdej pogodzę (nawet jak było +2 stopnie i padał śnieg) I powiesz szczerze ze może nie jest to NO LAN (teraz w takim jeżdżę po Naxie) ale nie opowiadajcie że jest tak do kitu. Nie jest taki głośny jak np LS2 i do tego ma bardzo fajne malowania (kwestia gustu). Jedynie co mi się stało (po 2 latach) to po prostu szyba nie dochodziła do uszczelki i dlatego też pod koniec kadencji jak zaczął padać deszcz to miałem rosę na szybie. A powiem szczerze mam kolegę co do dziś jeździ w Naxie i ma nawet VFR. I co powiecie? Że to jest jakiś debil tak ?
- michał RC 46
- pisarz
- Posty: 498
- Rejestracja: pn 16 lut 2009, 20:08
- Imię: Michał
- województwo: lubelskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
skorupa wykonana z ABS-u jakoś to do mnie nie przemawia
ps. jak to mówią "na ile cenisz swoją głowę za tyle kupisz kask"

Ostatnio zmieniony wt 12 kwie 2011, 19:23 przez michał RC 46, łącznie zmieniany 1 raz.
- puzon
- klepacz
- Posty: 1633
- Rejestracja: ndz 26 paź 2008, 12:36
- Imię: Piotr
- województwo: opolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: HitlerSee
- Kontakt:
michał RC 46 pisze: "na ile cenisz swoją głowę za tyle kupisz kask"
hehe, niezły slogan dla reklamożerców i ludzi którzy myślą że jak zapłacą dużo więcej to będą dużo bardziej bezpieczniejsi. Dwa i pół sezonu przelatałem w kasku ARC czy jakoś tak za jakieś 400pln i nie narzekałem zbytnio no może pod koniec miał już przeciągi ale też nie wymagałem Mega luksusu w tej kwocie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości