Analiza danych z wypadków drogowych z udziałem motocyklistów

Czyli pokój z serii - "gadajcie o czym chcecie"
Awatar użytkownika
Zozol
Posty: 17
Rejestracja: śr 22 gru 2010, 20:14
Imię: Aleksandra
województwo: pomorskie
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Kaszuby
Kontakt:

Analiza danych z wypadków drogowych z udziałem motocyklistów

Post autor: Zozol » wt 04 sty 2011, 16:34

Ciekawy artykuł o tym jak się przedstawiają dane statystyczne z roku 2010, odnośnie wypadków drogowych z udziałem motocyklistów. "My" (motórzyści) to wiemy, ale przeklejam, bo być może posłuży kiedyś komu jako silny argument na zarzuty typu "dawca, bla, bla, bla" itd. :evil:

http://www.wkole.pl/aktualnosci.48.Kto- ... istow.html

Pozdrawiam!
Ola
I pamiętaj... Za każdy dobry uczynek spotka Cię kiedyś kara..

Awatar użytkownika
Pawelr851
teksciarz
teksciarz
Posty: 121
Rejestracja: czw 09 wrz 2010, 20:03
Imię: Paweł
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Irlandia

Post autor: Pawelr851 » wt 04 sty 2011, 16:56

Dobrze gada! Polac mu! :mrgreen:
Śpiesz sie powoli!!!

Awatar użytkownika
Sasha
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 86
Rejestracja: sob 21 lis 2009, 12:20
Imię: Sasha
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Ukraine

Post autor: Sasha » wt 04 sty 2011, 18:32

napisze zhe i ja mialem wypadek w tem roku.tak na VFR.sory za pomylki(ukrainiec).
to pszez kierowce samohodu pselecialem pszez samohod i zlamalem renke.bylem bez pszytomnosci i hwala zhe zhyje bo skladno to bylo..kierowca samohodu pszejezdzal droge pijany,pszepuscil wszystkih a mnie nie hoc nie latam wyzhej 150-200 i bylo miasto(do 60).
motora pol niema ,nawet widelec zlamal sie...strah..
Motocyklisci,zawsze patszcie pszed siebie w drodze bo ruzne bywaja!!hoc swoj motor rozwalilem ale nie spszedam go i za kilka mln dolcow.nie,koham VFR

Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post autor: PETER » wt 04 sty 2011, 19:51

Zozol super artykuł masz racje co niektórym można zatkać szczekaczkę jak się czepiają motocyklistów :lol:
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

Awatar użytkownika
kifer
pisarz
pisarz
Posty: 462
Rejestracja: pt 16 kwie 2010, 10:36
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Jarosław/Warszawa

Post autor: kifer » wt 04 sty 2011, 20:10

Super artykuł, ale czy warto tłumaczyć tym co nigdy na sprzęcie nie siedzieli i wiedzą lepiej? No może tylko ze względu na możliwość, że pomyślą kiedyś na drodze, i to może nas uratować. Jak mnie ojciec z dziadkiem kilkanaście lat temu na sprzęta sadzali (WSK - nogami się nie dostawało), to od razu mówili, że tylko sam mogę się uratować i "oczy dookoła głowy".
Ps. Ale tak czy inaczej jutro w pracy "zaspamuję" ich wszystkich, tych najmądrzejszych :)
"Pracując ciężko po osiem godzin dziennie możesz w końcu zostać szefem i zacząć pracować po dwanaście." - Robert Frost

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości