
NEGATYWNIE
- Fisher
- pisarz
- Posty: 384
- Rejestracja: ndz 10 maja 2009, 14:49
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Jaworzno
- Kontakt:
Dzisiaj na autostradzie A4 na wysokości Gliwic w stronę Katowic złapałem tylnego kapcia
Jak zapieprzałem szybko to było ok, może siła odśrodkowa opony ją trzymała i się jechało. Zwolniłem do 120 bo wyjechała ciężarówka i zaczęło rzucać. Dupa tańczy, udał się, stoję i żyję. Potem czekałem na kumpla 3h, stał w korkach jadąc po mnie. Fartownie zatrzymałem się pod wiaduktem w zatoczce ale sam i tak siedziałem u góry żeby mnie coś nie rozjechało - w towarzystwie martwej myszy
No dzień był zajebisty nie powiem!!
Jedem pozytyw, super ekstra mega turbo podziękowania dla kumpla który zostawił wszystko, wskoczył w auto z przyczepką i przyjechał po mnie, DZIĘKI!!!!!!! Jakoś się odwdzięczę!!


No dzień był zajebisty nie powiem!!
Jedem pozytyw, super ekstra mega turbo podziękowania dla kumpla który zostawił wszystko, wskoczył w auto z przyczepką i przyjechał po mnie, DZIĘKI!!!!!!! Jakoś się odwdzięczę!!

- Janusz B.
- klepacz
- Posty: 1131
- Rejestracja: wt 13 lut 2007, 22:33
- Imię: Dżony
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Kiedyś złapałem gumę z przodu, gdzieś w okolicach Berlina. Wtedy Kierownik zjeździł całą okolicę w poszukiwaniu wulkanizatora.Fisher pisze:na autostradzie A4 na wysokości Gliwic w stronę Katowic złapałem tylnego kapcia
By w przyszłości uniknąć takich sytuacji, od tamtej pory zawsze wożę ze sobą zestaw naprawczy. Wszystkim to polecam.Fisher pisze:Potem czekałem na kumpla 3h
pzdr!
Spytaj milicjanta, on Ci prawdę powie.
Spytaj milicjanta, on Ci wskaże drogę...
http://www.bezwiny.pl
Spytaj milicjanta, on Ci wskaże drogę...
http://www.bezwiny.pl
- Fisher
- pisarz
- Posty: 384
- Rejestracja: ndz 10 maja 2009, 14:49
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Jaworzno
- Kontakt:
Ja się zastanawiałem nad zestawem naprawczym w sprayu. Ponoć działa to elegancko, natomiast problem jest potem, kiedy nie da się tej pianki uszczelniającej zedrzeć z opony i felgi. Janusz, testowałeś już ten zestaw? Jeśli tak to jak ty wyglądało po zdjęciu opony?Janusz B. pisze:By w przyszłości uniknąć takich sytuacji, od tamtej pory zawsze wożę ze sobą zestaw naprawczy.
- Janusz B.
- klepacz
- Posty: 1131
- Rejestracja: wt 13 lut 2007, 22:33
- Imię: Dżony
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Tak, testowałem spray. Spisał się rewelacyjnie i właśnie spray ze sobą wożę.
Na tak "załatanym" kole zrobiłem ze 3.000 km i nie było niepokojących objawów, ani gubienia powietrza.
Po zdjęciu opony byłem na maxa zaskoczony. Spodziewałem się, że zastanę felgę upstrzoną czymś przypominającym piankę uszczelniającą, ale nic z tych rzeczy.
Opona była pokryta od wewnątrz cieniuteńką przezroczystą powłoką, oprócz tego znajdowało się w niej ze 200 ml płynu wyglądającego jak roztwór kredy w wodzie.
Przed założeniem nowej opony, felgę wystarczyło opłukać i przetrzeć szmatką. Opona i tak była do wymiany i trafiła na stertę innych. Dlatego nie wiem, czy dużo byłoby zabawy z tym, żeby ją oczyścić i kołkować, ale nie wyglądało to tak źle, jak zapowiadały legendy...
Na tak "załatanym" kole zrobiłem ze 3.000 km i nie było niepokojących objawów, ani gubienia powietrza.
Po zdjęciu opony byłem na maxa zaskoczony. Spodziewałem się, że zastanę felgę upstrzoną czymś przypominającym piankę uszczelniającą, ale nic z tych rzeczy.
Opona była pokryta od wewnątrz cieniuteńką przezroczystą powłoką, oprócz tego znajdowało się w niej ze 200 ml płynu wyglądającego jak roztwór kredy w wodzie.
Przed założeniem nowej opony, felgę wystarczyło opłukać i przetrzeć szmatką. Opona i tak była do wymiany i trafiła na stertę innych. Dlatego nie wiem, czy dużo byłoby zabawy z tym, żeby ją oczyścić i kołkować, ale nie wyglądało to tak źle, jak zapowiadały legendy...
Spytaj milicjanta, on Ci prawdę powie.
Spytaj milicjanta, on Ci wskaże drogę...
http://www.bezwiny.pl
Spytaj milicjanta, on Ci wskaże drogę...
http://www.bezwiny.pl
- Fisher
- pisarz
- Posty: 384
- Rejestracja: ndz 10 maja 2009, 14:49
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Jaworzno
- Kontakt:
Przekonałeś mnieJanusz B. pisze:Tak, testowałem spray. Spisał się rewelacyjnie i właśnie spray ze sobą wożę.
Na tak "załatanym" kole zrobiłem ze 3.000 km i nie było niepokojących objawów, ani gubienia powietrza.
Po zdjęciu opony byłem na maxa zaskoczony. Spodziewałem się, że zastanę felgę upstrzoną czymś przypominającym piankę uszczelniającą, ale nic z tych rzeczy.
Opona była pokryta od wewnątrz cieniuteńką przezroczystą powłoką, oprócz tego znajdowało się w niej ze 200 ml płynu wyglądającego jak roztwór kredy w wodzie.
Przed założeniem nowej opony, felgę wystarczyło opłukać i przetrzeć szmatką. Opona i tak była do wymiany i trafiła na stertę innych. Dlatego nie wiem, czy dużo byłoby zabawy z tym, żeby ją oczyścić i kołkować, ale nie wyglądało to tak źle, jak zapowiadały legendy...


A co do opony, to nie zdecydowałbym się kołkować opony w moto. Jeśli przekłucie będzie bardzo małe to rozważę założenie płaskiej szerokiej łaty od środka u gumiarza specjalisty. No i tylko w tylnej, przedniej bym nigdy nie łatał, większe ryzyko "jakby coś", tak już mam - zawodowo zajmuję się bezpieczeństwem.

Dzięki Janusz za opinie, bardzo mi pomogły

- Janusz B.
- klepacz
- Posty: 1131
- Rejestracja: wt 13 lut 2007, 22:33
- Imię: Dżony
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Ależ proszę bardzo.
Tylną kołkowałem - tzn. nie ja, tylko "gumiarz specjalista". Nie miałem żadnych problemów.
Co do pozostałości po sprayu wewnątrz opony - możliwe, że poszczególne produkty różnią się między sobą i jeden wygląda jak opisany przeze mnie, a inny zostawia po sobie pół tony gnoju...
pzdr!
Na grzebanie przy przedniej również bym się nie zdecydował.Fisher pisze:No i tylko w tylnej, przedniej bym nigdy nie łatał
Tylną kołkowałem - tzn. nie ja, tylko "gumiarz specjalista". Nie miałem żadnych problemów.
Co do pozostałości po sprayu wewnątrz opony - możliwe, że poszczególne produkty różnią się między sobą i jeden wygląda jak opisany przeze mnie, a inny zostawia po sobie pół tony gnoju...
pzdr!
Spytaj milicjanta, on Ci prawdę powie.
Spytaj milicjanta, on Ci wskaże drogę...
http://www.bezwiny.pl
Spytaj milicjanta, on Ci wskaże drogę...
http://www.bezwiny.pl
- Janusz B.
- klepacz
- Posty: 1131
- Rejestracja: wt 13 lut 2007, 22:33
- Imię: Dżony
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Dokładnie to:
http://www1.adac.de/Tests/Zubehoertests ... eID=205131
http://www1.adac.de/Tests/Zubehoertests ... eID=205131
Spytaj milicjanta, on Ci prawdę powie.
Spytaj milicjanta, on Ci wskaże drogę...
http://www.bezwiny.pl
Spytaj milicjanta, on Ci wskaże drogę...
http://www.bezwiny.pl
- Achmed
- klepacz
- Posty: 1900
- Rejestracja: śr 04 paź 2006, 22:58
- Imię: Marek
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Igor dual CBS więc jakie to ma znaczenie którym, domniemam ze przednim, bo ilu hamuje tylnym?
no i wiesz, w Promotorze nie tłumaczyli

no i wiesz, w Promotorze nie tłumaczyli



Ostatnio zmieniony czw 01 paź 2009, 20:59 przez Achmed, łącznie zmieniany 1 raz.
VFR 750 RC36II BYŁA
VTR 1000F BYŁA
DR 650R BYŁA
VFR 800 FI BYŁA
ZR750C CR W BUDOWIE
TT600R BYŁA
VFR 800 BYŁA
KTM EXC 250 2T BYŁ
TRIUMPH SPRINT ST 1050 BYŁ
Triumph Tiger 1050
VFR 750 RC 36II
VTR 1000F BYŁA
DR 650R BYŁA
VFR 800 FI BYŁA
ZR750C CR W BUDOWIE
TT600R BYŁA
VFR 800 BYŁA
KTM EXC 250 2T BYŁ
TRIUMPH SPRINT ST 1050 BYŁ
Triumph Tiger 1050
VFR 750 RC 36II
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości