Mandat z fotorejestratora

[Janusz B.]

możesz odmówić zeznań jeżeli szkodzą tobie lub twoim bliskim

w tym przypadku ten przepis nie znajduje zastosowania.

[Arturo]

Jestem ciekaw co by sie stalo jakbys powiedzial ze ja prowadzilem, jakby sie ze mna skontaktowali powiedzialbym ze akurat dalem na chwile moto np. Wasylowi, Wasyl Morsowi, Mors Kolczykowi, Kolczyk Oczkowi, Oczek Rudej, Ruda Piotru, Piotr Artowi, Art Knight'u ..... To by sie przedawnilo kiedys ???

[Browar]

Możesz powiedzie że kierowca nazywał się Władysław II Jagiełło i miąłeś ich całą walizkę. Sprzedajesz moto i dajesz się przejechać, nie masz obowiązku spisywać każdego kto prowadzi. Dał zaliczkę to mu dałeś wypróbować

[poscig]

Browar masz myśl,ale w tym przypadku to chyba ja bym beknoł,choć...sam nie wiem.Koniecznie muszę z kim postronnym pogadać,nie chce dzwonic do organu ,który mi wystawił mandat bo to lipa tak wypytywac przez telefon o różne mozliwosci
...Arturo moze ma racje ,ale wlaściciel tylko może przekazywać pojazd....chyba....

[Damo 88]

No Z tym wypytywaniem To Bomba .

[puzon]

Witam, u mnie w pracy koleś też dostał zdjęcie wymigać się raczej nie był w stanie (wyraźne zdjęcie w puszce)wyrok przyjął a następnie odwołał się przedstawiając swoją złą sytuację materialną i takie tam inne "olaboga" . Odwoływał się dwa razy ale grosza nie zapłacił. Punkty oczywiście dostał . Powodzenia w walce!!

[igor]

poscig, nie kumam o co chodzi. przecież od razu widać że to Wasyl

[KolczyK]

A gdzie to wyjaśniałes w jakich okolicznościach.Listownie czy osobiście???

poszedlem na mendownie

[poscig]

poscig, nie kumam o co chodzi. przecież od razu widać że to Wasyl

Igorku,to nie Wasyl..on zanim ruszy ma juz 100km/h

[Piszol]

Z tego co widzę muszę wskazać sprawcę i najpewniej będzie to jednak obcokrajowiec...najlepiej z innego kontynentu,ale musze szybko zgłębic temat.Nie ma u nas jakiegoś policmena???lub osoby zajmującej sie takimi sprawami na codzień???

Jak juz ma byc obcokrajowiec to najlepiej mieszkaniec np. Ukrainy czy te klimaty byle nie mieszkaniec Uni bo to sa w stanie dojsc (z niemiec przychodza mandaty do nas).

Jak chodzi o blache to najlepiej zabrudzic - za nieczytelna rejestracje 100 zł w najgorszym wypadku jak sie nie wytłumaczysz ze przed chwila jechales w deszczu i sie pobrudzila

[moskittiero]

Panowie, Panowie, szkoda, że późno trafiłem, ale generalnie większość pomysłów tutaj razi o kodeks wykroczeń a niektóre i o kodeks karny. Jeśli działanie jest celowe to od razu zakrawa na złamanie przepisu i to nie tylko z podanych tutaj art.

[PETER]

czy jazda z niedozwoloną prędkością jest działaniem celowym

[moskittiero]

czy jazda z niedozwoloną prędkością jest działaniem celowym

wiem jak jest,ale chyba ciężko stwierdzić jej nieumyślność prawda?
celowe - na myśli miałem wprowadzanie w błąd i fałszywe zeznanie

[jarass]

możesz odmówić zeznań jeżeli szkodzą tobie lub twoim bliskim

w tym przypadku ten przepis nie znajduje zastosowania.

Hmm to gdzie jest błąd w myśleniu laika?

Rozmowa z policją to przesłuchanie.
Jak przesłuchanie to w charakterze świadka lub podejrzanego.
Świadek ma prawo do odmowy zeznań oraz uchylenia się od odpowiedzi na konkretne pytanie.
Podejrzany może odmówić, mataczyć itd.

Próbuje wyślizgać KW prawami z KK??

Co więc w sytuacji kiedy moje zeznania w sprawie wykroczenia będą skutkowały postawieniem zarzutów z KK najbliższej osobie. Przykładowo: pijany szwagier dał mi w pape, zabrał motocykl i pojechał. Dokonano rozboju, nie użyczenia pojazdu.

[poscig]

Jeszcze nic nie zrobiłem w piątek napisze to oswiadczenie...Moskittiero więc co radzisz???wprowadzanie w błąd...akurat tego dopuszczaja sie prawie wszyscy kochani politycy...e szkoda pisać.Ja nie pytam jakie działanie jest kłamliwe,jakie jest oszustwem lub wręcz łamaniem prawa.Pytam tylko jak postapić,aby nie płacić za to wykroczenie.30km/h gdyby kazdy z nas był za takie wykroczenie karany codziennie to niestety VFR cieszyłyby nas tylko w garażu podczas przepalania silnika wieczorami.A ci co nigdy wykroczeń nie dopuszczają się(jeśli tacy istnieją) mieliby raj na drogach puste i bezpieczne drogi,ale trasa do Wawy z Gdańska na moto zajmowałaby okolo 6-7godzin..Ja niestety ,ale po przykrym doświadczeniu z fotoradarem zaprzestałem myć tablice rejestracyjną.Duzo w Gdańsku pada,więc błotna kałuża rozwiązała sprawę.Dodatkowo smar z Łańcucha uwieńczył sprawę....duzo go używam więc brudzi wszystko do okola teraz tylko panowie policjanci mogą pouczyć lub dać 100pln.Wole lepsze zło niz strzał w placy przy większej prdkości.