hello jeszcze raz...dziękuje za serdeczne odpowiedzi i spiesze z wyjasnieniem skad się wziął login "gość"...otóż:) VFRa nie jest tylko moja a uprawnienia do kierowania ma M i to on przesiadł sie z mniejszego kuca a ze nie ma dostepu do neta to pomyslalam ze dobrze bedzie podpytac o jakies fajne rady osobiscie, a że nie ja jestem kierowca to tak "jak do jeża"---nie miałam pewności jak się do Was zwracać, jeszcze raz dzieki za sugestie i prosze o wiecej
Do Gacek: bardzo ciekawa propozycja...
Do Ppamula: po prawdzie M nie moze sie zarejestrowac bo nie ma netu:(
prośba o wskazówki - przesiadka z jawy na Vfr -
- Pepe VFR
- klepacz
- Posty: 944
- Rejestracja: śr 25 kwie 2007, 12:05
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
dasz sobie rade troche praktyki i bedzie oki, a jak juz wcześniej kolega Sowa pisał pokasz sie nam na jakimś ładnym awatorze w końcu kobiet u nas troszke mało 

Wypalony papieros skraca życie Srednio o 1min
Kieliszek Vodki Srednio o 2min.
ALE to nic, chodzenie do PRACY skraca życie średnio o 8 godzin na dobe!!!
Kieliszek Vodki Srednio o 2min.
ALE to nic, chodzenie do PRACY skraca życie średnio o 8 godzin na dobe!!!
- Fabiq
- klepacz
- Posty: 1371
- Rejestracja: sob 16 wrz 2006, 22:33
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
to ja troche inaczej
masz juz ta wymarzona japonie, i to powiem calkiem nie zla, teraz musisz sie nauczyc ja szanowac, pamietaj ze tak jak ja potraktujesz tak ona ci sie odplaci, musisz myslec za wszystkich w kolo a na dodatek twoj mozg musi pracowac zgodnie z wskaznikiem na twoim budziku, radze czesto zerkac na niego i czuc do niego respekt
najwazniejsze abys na poczatku nie podniecal sie moca ktora moze cie nie raz poniesc, wszystko siedzi w twojej glowie a wszystkie bledy leza po stronie kierowcy - pamietaj ze twoja maszyna nie potrafi ich wybaczac i moze cie za nie mocno ukarac, jazda VFR nie jest zbyt trudna bo ten motocykl jest bardzo przyjazny dla kierowcy, do tego pozycja za kierownica jest zblizona do twojej poprzedniej kozy, na poczatek radze oswoic sie z maszyna i sobie pojezdzic - ot tak po prostu bez zadnych specjalnych podniet, na poczatku masz sie bac zakretow bo kazdy swiezy pierwsza glebe zalicza na winklu lub w miescie panicznie hamujac, musisz sie oswoic z waga VFR, ktora jest dosc spora szczegolnie w porownaniu do jawy, probuj dobierac odpowiedni bieg podczas jazdy, podczas krecenia winkli lepiej jest wczesniej sobie przyhamowac i dobrac nizszy bieg niz leciec na dzikiego kojota i hamowac w winklu, przewaznie bez odpowiednich umiejetnosci konczy sie to marnie, w miescie jazda dla swiezego kierowcy jest bardzo trudna i bradzo niebezpieczna bo praktycznie kazdy inny pojazd poluje na ciebie, dlatego lepiej jest odpuszczac i jechac wolniej, trzymac sie z dala od innych az nie nauczysz sie rozpoznawac odruchow innych kierowcow, kiedy widzisz droge przy ktorej stoi jakas fura i wyjezdza z podporzadkowanej hamuj odruchowo, delikatnie i bez nerwow, zawsze bierz poprawke ze bedziesz musial sie calkiem zatrzymac, jezdzij tak zeby cie inni widzieli, gdy wyprzedasz dluga kolumne samochodow to nie krec sie na maxa, 80-200 km/h VFR osiaga szybko, lepiej jest jechac 100 i spokojnie wyprzedzac zeby cie wszyscy widzieli, zanim zaczniesz cos wymijac podjedz w jego zasieg lusterka, bedziesz widzial w nim odbicie kierowcy obserwuj czy cie wogole juz zauwazyl dopiero wtedy zacznij wyprzedzac, biorac kolumne pojazdow dobrze jest co kilka 3-5 pojazdow zjechac do osi jezdni i sie pokazac tak zeby kirowcy pojazdow przed toba widzialy cie w lewym lustrze, pamietaj ze kazdy najpierw patrzy w lewe lustro, dlatego jezdzij blizej osi jezdni, gdy sobie tak bedziesz jezdzil to obserwuj bardzo dokladnie co inni ci pokazuja, obserwuj ich swiatla, obserwuj w lusterkach co sie dzieje z tylu, gdy ktos cie obtrabi to sie tym nie martw usmiechaj sie i pozdrawiaj, kiwnij reka w podzience, gdy ktos bedzie chcial sie scigac od swiatel do swiatel to czekaj cierpliwie, ladnie przegazuj przed wyscigiem maszyne, a gdy zaswieci sie zielone swiatlo rusz sobie bardzo spokojnie i powoli olewajac sciganta obok, na nastepnych podjedz do niego z wielkim bananem na twarzy i pozdrow
zapomnialbym , kup sobie porzadne spodnie skorzane i kurtke jesli takich nie masz, to samo tyczy sie kasku , ten stary w ktorym jezdziles na jawie moze sie nie bardzo nadawac do jazdy 160-200 km/h , dobierz sobie dobrze kask, pamietaj by byl bardziej ciasnawy niz jakis luzny, z czasem ci sie ulozy do twarzy i bedzie dobry
tak powinienes przejezdzic z jeden sezon aby zalapac o co w tym biega
masz juz ta wymarzona japonie, i to powiem calkiem nie zla, teraz musisz sie nauczyc ja szanowac, pamietaj ze tak jak ja potraktujesz tak ona ci sie odplaci, musisz myslec za wszystkich w kolo a na dodatek twoj mozg musi pracowac zgodnie z wskaznikiem na twoim budziku, radze czesto zerkac na niego i czuc do niego respekt
najwazniejsze abys na poczatku nie podniecal sie moca ktora moze cie nie raz poniesc, wszystko siedzi w twojej glowie a wszystkie bledy leza po stronie kierowcy - pamietaj ze twoja maszyna nie potrafi ich wybaczac i moze cie za nie mocno ukarac, jazda VFR nie jest zbyt trudna bo ten motocykl jest bardzo przyjazny dla kierowcy, do tego pozycja za kierownica jest zblizona do twojej poprzedniej kozy, na poczatek radze oswoic sie z maszyna i sobie pojezdzic - ot tak po prostu bez zadnych specjalnych podniet, na poczatku masz sie bac zakretow bo kazdy swiezy pierwsza glebe zalicza na winklu lub w miescie panicznie hamujac, musisz sie oswoic z waga VFR, ktora jest dosc spora szczegolnie w porownaniu do jawy, probuj dobierac odpowiedni bieg podczas jazdy, podczas krecenia winkli lepiej jest wczesniej sobie przyhamowac i dobrac nizszy bieg niz leciec na dzikiego kojota i hamowac w winklu, przewaznie bez odpowiednich umiejetnosci konczy sie to marnie, w miescie jazda dla swiezego kierowcy jest bardzo trudna i bradzo niebezpieczna bo praktycznie kazdy inny pojazd poluje na ciebie, dlatego lepiej jest odpuszczac i jechac wolniej, trzymac sie z dala od innych az nie nauczysz sie rozpoznawac odruchow innych kierowcow, kiedy widzisz droge przy ktorej stoi jakas fura i wyjezdza z podporzadkowanej hamuj odruchowo, delikatnie i bez nerwow, zawsze bierz poprawke ze bedziesz musial sie calkiem zatrzymac, jezdzij tak zeby cie inni widzieli, gdy wyprzedasz dluga kolumne samochodow to nie krec sie na maxa, 80-200 km/h VFR osiaga szybko, lepiej jest jechac 100 i spokojnie wyprzedzac zeby cie wszyscy widzieli, zanim zaczniesz cos wymijac podjedz w jego zasieg lusterka, bedziesz widzial w nim odbicie kierowcy obserwuj czy cie wogole juz zauwazyl dopiero wtedy zacznij wyprzedzac, biorac kolumne pojazdow dobrze jest co kilka 3-5 pojazdow zjechac do osi jezdni i sie pokazac tak zeby kirowcy pojazdow przed toba widzialy cie w lewym lustrze, pamietaj ze kazdy najpierw patrzy w lewe lustro, dlatego jezdzij blizej osi jezdni, gdy sobie tak bedziesz jezdzil to obserwuj bardzo dokladnie co inni ci pokazuja, obserwuj ich swiatla, obserwuj w lusterkach co sie dzieje z tylu, gdy ktos cie obtrabi to sie tym nie martw usmiechaj sie i pozdrawiaj, kiwnij reka w podzience, gdy ktos bedzie chcial sie scigac od swiatel do swiatel to czekaj cierpliwie, ladnie przegazuj przed wyscigiem maszyne, a gdy zaswieci sie zielone swiatlo rusz sobie bardzo spokojnie i powoli olewajac sciganta obok, na nastepnych podjedz do niego z wielkim bananem na twarzy i pozdrow
zapomnialbym , kup sobie porzadne spodnie skorzane i kurtke jesli takich nie masz, to samo tyczy sie kasku , ten stary w ktorym jezdziles na jawie moze sie nie bardzo nadawac do jazdy 160-200 km/h , dobierz sobie dobrze kask, pamietaj by byl bardziej ciasnawy niz jakis luzny, z czasem ci sie ulozy do twarzy i bedzie dobry
tak powinienes przejezdzic z jeden sezon aby zalapac o co w tym biega

potrzeba cos?! dzwon 509 870 769
- ppamula
- stary wyjadacz
- Posty: 3542
- Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Ewa, jeszcze kilka uwag co do różnic pomiedzy Jawą a VFR.
Jawa ma z tyłu hamulec bębnowy i dużo mniej skuteczny, mozna na niego naciskać z całej siły. W VFR hamulec tylny tarczowy potrafi zablokować koło. On jest głównie traktowany jako pomocniczy. W samochodzie rozkład sił hamowania to 70% przód i 30% tył, a w motocyklu 85% przód i 15% tył.
Naucz sie hamowac awaryjnie. Na suchej prostej i równej drodze postaraj się rozpędzając do 120 (więcej nie potrzeba) i hamować płynnie ale stanowczo naciskając klamkę przedniego hamulca tak aby przednie zawieszenie (golenie) się złożyło. Dopiero jak się złoży silniej dociskać hamulec wytracając prędkość. Czas jaki potrzebny jest do złożenia zawieszenia jest około 0.3 sekundy ale zawsze jest. Niedopuszczalne jest gwałtowne naciśnięcie hamulca bo moto nie ma jeszcze pełnej przyczepności (ciężar nie jest przeniesiony na przednie koło) i mozna je zablokować. Hamulce w VFR w stosunku do Jawy są kilka razy skuteczniejsze (ja szacuje około 6 krotnie).
Jak opanujesz trochę awaryjne hamowanie po prostej to postaraj się powtórzyć ten manewr na bardzo niewielkim łuku (uwaga brak innych użytkowników drogi wskazany). Zauważysz że tak ciężkie moto w czasie hamowania ma tendencje do prostowania toru jazdy i wypadania z zakrętu. Hamując na łuku czy zakręcie trzeba używać znacznie większej siły na kierownicę niz w Jawie. To jest spowodowane wielkością przedniego ogumienia i innym pochyleniem-kątem goleni oraz wielkością samej kierownicy.
Powodzenia.
Jawa ma z tyłu hamulec bębnowy i dużo mniej skuteczny, mozna na niego naciskać z całej siły. W VFR hamulec tylny tarczowy potrafi zablokować koło. On jest głównie traktowany jako pomocniczy. W samochodzie rozkład sił hamowania to 70% przód i 30% tył, a w motocyklu 85% przód i 15% tył.
Naucz sie hamowac awaryjnie. Na suchej prostej i równej drodze postaraj się rozpędzając do 120 (więcej nie potrzeba) i hamować płynnie ale stanowczo naciskając klamkę przedniego hamulca tak aby przednie zawieszenie (golenie) się złożyło. Dopiero jak się złoży silniej dociskać hamulec wytracając prędkość. Czas jaki potrzebny jest do złożenia zawieszenia jest około 0.3 sekundy ale zawsze jest. Niedopuszczalne jest gwałtowne naciśnięcie hamulca bo moto nie ma jeszcze pełnej przyczepności (ciężar nie jest przeniesiony na przednie koło) i mozna je zablokować. Hamulce w VFR w stosunku do Jawy są kilka razy skuteczniejsze (ja szacuje około 6 krotnie).
Jak opanujesz trochę awaryjne hamowanie po prostej to postaraj się powtórzyć ten manewr na bardzo niewielkim łuku (uwaga brak innych użytkowników drogi wskazany). Zauważysz że tak ciężkie moto w czasie hamowania ma tendencje do prostowania toru jazdy i wypadania z zakrętu. Hamując na łuku czy zakręcie trzeba używać znacznie większej siły na kierownicę niz w Jawie. To jest spowodowane wielkością przedniego ogumienia i innym pochyleniem-kątem goleni oraz wielkością samej kierownicy.
Powodzenia.
- mrf
- Łopata
- Posty: 2917
- Rejestracja: śr 09 lis 2005, 21:40
- Imię: Michał
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Pruszków
- Kontakt:
poczytaj sobie jeszcze to:
http://forum.motocyklistow.pl/Przeciwsk ... 70897.html (to koniecznie)
http://forum.motocyklistow.pl/Przegazow ... 70896.html
http://forum.motocyklistow.pl/Przeciwsk ... 70897.html (to koniecznie)
http://forum.motocyklistow.pl/Przegazow ... 70896.html
A Rh POSITIVE
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości