Kaczyński

Czyli pokój z serii - "gadajcie o czym chcecie"
Awatar użytkownika
VFRKrzysztof
klepacz
klepacz
Posty: 592
Rejestracja: czw 09 lip 2009, 01:03
Imię: Krzysztof
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: VFRKrzysztof » sob 17 kwie 2010, 01:11

Ekspert nr 3 uważa, że historia tej katastrofy zaczęła się 12 sierpnia 2008 roku. I nie on jeden. Warto sobie to poczytać:
http://politbiuro.gazeta.pl/politbiuro/ ... obimy.html
http://wyborcza.pl/1,76842,6023779,Nie_ ... wania.html
http://wyborcza.pl/1,76842,5705983,Meda ... e_bal.html
W tamtym locie kapitan Protasiuk był drugim pilotem więc widział i słyszał.
The best is yet to come! :-)

Awatar użytkownika
szatan
klepacz
klepacz
Posty: 979
Rejestracja: pn 18 wrz 2006, 20:02
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Amsterdam/Rzeszów
Kontakt:

Post autor: szatan » sob 17 kwie 2010, 09:05

Zgadzam sie z tym , ŚP Kaczyński był prezydentem ale nie pilotem :confused
Życie bez motocykla powoduje raka i choroby serca
Manual Honda VFR800 98-2001
http://rapidshare.com/files/236685669/Manual98-01.pdf

Miernik ładowania http://www.youtube.com/watch?v=IYjGraAk4es

Awatar użytkownika
Dresik
klepacz
klepacz
Posty: 1840
Rejestracja: sob 14 kwie 2007, 20:41
Imię: Piotr
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Biała

Post autor: Dresik » sob 17 kwie 2010, 11:07

Co to za pilot, który ulega takiej presji. Nie rozumiem tego. Nawet prowadząc motocykl nie można dawać się podpuszczać, a co dopiero samolot z prawie setką osób na pokładzie. O co tu chodzi przepraszam? To może jeszcze ktoś mi powie, że powinno być głosowanie pasażerów- lądujemy, czy nie? W końcu demokracja.

Decyzja o lądowaniu należy do pilotów, jest pewnie uzależniona od tego, co mówią im z wierzy, ale ostateczną decyzję podejmuje pilot, czyż nie? Jeśli jedziesz motocyklem i pasażerka mówi Ci "ja chcę szybciej", Ty jej ulegasz, odkręcasz i po chwili się rozbijasz, to CZYJA JEST WINA? JEJ CZY TWOJA?!?
:-)

Awatar użytkownika
grzegrzol
pisarz
pisarz
Posty: 405
Rejestracja: czw 28 maja 2009, 13:30
Imię: grzegorz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: londyn

Post autor: grzegrzol » sob 17 kwie 2010, 12:14

. Lech Kaczyński ocenił podczas lotu, że kapitan "powinien być mniej lękliwy" i zapowiedział, że "po powrocie do kraju wprowadzimy porządek w tej sprawie".

Porządek został wprowadzony i pilot był mniej lękliwy.
RZEŹNIK ZE SHROPSHIRE

Awatar użytkownika
brii
pisarz
pisarz
Posty: 452
Rejestracja: śr 16 gru 2009, 12:50
Imię: Maciej
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: brii » pn 19 kwie 2010, 23:00

VFRKrzysztof pisze:
brii pisze: Jest może gdzieś dostępne jakieś przystępne tłumaczenie?
Jest. Idealne nie jest, bo nie miałem siły na dopracowywanie szczegółów.
... <ciach>
Dziękując za wysiłek :pwned
Katarzynki to takie pierniczki
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.

Awatar użytkownika
kruhy
klepacz
klepacz
Posty: 642
Rejestracja: czw 05 cze 2008, 22:09
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Rzeszów(okolice)
Kontakt:

Post autor: kruhy » śr 26 maja 2010, 17:30

Honda jest lepsza od wielbłąda bo wielbłąd to turysta i nie lata 300 ;]

Awatar użytkownika
tayayay
teksciarz
teksciarz
Posty: 157
Rejestracja: wt 04 maja 2010, 11:16
Imię: panie daj
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: wrocław
Kontakt:

Post autor: tayayay » śr 26 maja 2010, 17:51

... no to może być .j.b.n. :/

osobiście wydaje mi się to wszystko nie do końca uzasadnioną dywagacją. Tym bardziej, gdy przez tekst pojawiają się doniesienia z jakże rzetelnego "Faktu"... Lepiej, żeby to nie była prawda

Awatar użytkownika
VFRKrzysztof
klepacz
klepacz
Posty: 592
Rejestracja: czw 09 lip 2009, 01:03
Imię: Krzysztof
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: VFRKrzysztof » ndz 30 maja 2010, 02:06

To jest bardzo ciekawy artykuł. WP tylko go wkleiła na swoją stronkę. Artykuł pogodzi z Gazety Polskiej i był też wydrukowany w dzienniku bezdzietnego ojca Tadeusza. Tatko Tadeusz codziennie zapodaje jeden lub dwa artykuły o katastrofie w Smoleńsku i w każdym z nich wskazywana jest inna przyczyna wypadku. A najciekawsze w tym artykule i w tych rydzykowych jest to, że są ludzie, którzy w te brednie wierzą. W poniedziałek napisali, że meaconing - lud uwierzył, we wtorek napisali, że zawiódł ster wysokości - lud uwierzył, w środę napisali, że kontroler wyprowadził pilotów w chaszcze - lud też to kupił. Ten lud nie wie, co to jest meaconing, tak samo, jak nie wie, co to jest brainwashing, któremu jest poddawany i wskutek którego łyka każdą bzdurę w każdym temacie. W poniedziałek Bielan mówi, że Kaczyński Jaro się zmienił i wyznawcy PiSu w to wierzą, we wtorek sam Jaro mówi, że się nie zmienił i wyznawcy w to też wierzą. Polecam wszystkim książkę Janusza Zajdla pod tytułem "Limes Inferior". Jej akcja toczy się w fikcyjnym świecie, w którym ludzkość została zamknięta przez kosmitów. Gazety są w tym świecie drukowane na papierze, który następnego dnia się rozpada po to, żeby naród nie miał dowodów na to, że codziennie jest w nich pisana inna bzdura. Niezły pomysł, ale ci kosmici to cieniasy w porównaniu z Rydzykiem i Kaczyńskim. Gazety się nie rozpadają, w necie można znaleźć artykuły sprzed lat, a oni i tak umieją swoim fanom codziennie wcisnąć inny kit.
Jeśli ktoś szuka informacji na temat katastrofy w Smoleńsku to polecam to:
http://lotnictwo.net.pl/3-tematy_ogolne ... skiem.html
Wypowiadają się tam ludzie, którzy się lepiej lub gorzej na lotnictwie znają. Są wśród nich między innymi piloci i kontrolerzy ruchu lotniczego. Są tam też linki do różnych informacji z netu. A najlepszym zaprzeczeniem bzdur z rydzykowego artykułu jest to:
http://www.polskieradio.pl/_files/20081 ... 275789.mp3
W 34-tej minucie Edmund Klich mówi, co słyszał w nagraniu z kabiny. A słyszał, że piloci świadomie zeszli na wysokość dwudziestu metrów. Oczywiście wyznawcy teorii spiskowych stwierdzą, że Ruscy spreparowali nagranie, albo, że Klich jest ruskim agentem, natomiast każdy myślący człowiek po wysłuchaniu tej wypowiedzi zrozumie, co się w Smoleńsku stało, a każdy sprawnie myślący człowiek zrozumie, dlaczego to się stało.
Przy podejściu do lądowania piloci powinni wyłączyć autopilota na wysokości decyzji, która w tym przypadku wynosiła 100m. Procedura jest jednoznaczna: jeśli na wysokości decyzji pilot widzi pas to wyłącza autopilota i samodzielnie prowadząc samolot ląduje. Jeśli nie widzi pasa to odchodzi na drugi krąg lub odlatuje na lotnisko zapasowe. Oni nie widzieli pasa, bo go zobaczyć nie mogli, jako że będąc na wysokości 100m mieli widoczność poziomą 400m, a widoczność pionową 50m. W tym momencie po raz pierwszy złamali procedurę i schodzili dalej. A ponieważ nic nie widzieli, schodzili dalej na autopilocie, bo w takiej sytuacji autopilot dawał większą szansę, niż ich własne oczy, że trafią w pas. To mi przypomina sytuację, kiedy będąc u znajomych po piwnej imprezie obudziłem się w nocy, bo siusiu mi się chciało. Pomyślałem sobie, że nie zapalę światła, żeby nikogo nie obudzić. Wiedziałem, że żeby trafić do łazienki muszę zrobić cztery kroki i znaleźć klamkę. Skutek był taki, że przyje... nosem w otwarte drzwi i tak zawyłem, że wszyscy się obudzili. A wracając do naszych pilotów, na pierwszym złamaniu procedur się nie skończyło, chociaż i to mogło doprowadzić do katastrofy. W samolocie są dwa rodzaje wysokościomierzy: wysokościomierz baryczny, który mierzy wysokość od poziomu pasa startowego i wysokościomierz radiowy, który mierzy wysokość nad terenem, nad którym samolot się znajduje. Do kontroli wysokości przy lądowaniu procedury nakazują używać wysokościomierza barycznego, a w tamtym przypadku nawigator używał radiowysokościomierza, co w wywiadzie powiedział Klich. Było to kolejne złamanie procedur. Nie miałoby to znaczenia, gdyby teren przed lotniskiem był gładki jak stół, ale w Smoleńsku przed pasem jest wąwóz. Teren opadał w dół, wskutek czego radiowysokościomierz pokazywał zwiększenie wysokości od ziemi. Na to piloci zareagowali dając nura w dół. Jak zobaczyli ziemię, mieli już za mało czasu na ratunek.
Taka teoria pojawiała się już wkrótce po wypadku, ale przed tym wywiadem Klicha większość ekspertów twierdziła, że to niewiarygodne, żeby doświadczona załoga zrobiła takie rzeczy. Okazuje się, że z Kaczyńskimi wszystko jest możliwe. Już się nie mówi, że to była doświadczona załoga, natomiast mówi się, że doświadczeni piloci odeszli z pułku, bo mieli wszystkiego dość. Zwłaszcza po incydencie podczas lotu do Gruzji. Od tego czasu wszyscy wiedzieli, że albo wylądują tam, gdzie jaśnie pan sobie życzy, albo będą gnojeni tak jak kapitan tamtego lotu przez samego jaśnie pana, przez posła melexa Karskiego, posła perona Gosiewskiego i resztę.
Oczywiście po opublikowaniu raportu Nasz Dziennik opublikuje swój własny raport, w którym wszystko będzie przedstawione na odwrót, tak jak to robią do tej pory. Chłopaki naprawdę odwalają kawał ciężkiej roboty. Niestrudzeni wymyślają coraz to nowe teorie, a jak się pojawi jakiś fakt, któremu nie można zaprzeczyć, to przedstawiają swoją własną interpretację tego faktu. Napisali na przykład, że kapitan zachowywał się profesjonalnie i odpowiedzialnie, ponieważ osobiście prowadził korespondencję z wieżą, podczas gdy w samolocie Tu-154 jest to zadanie nawigatora. To, co rydzykowcy nazywają odpowiedzialnością i profesjonalizmem, fachowcy określają jako niewłaściwy podział zadań i niewłaściwa współpraca załogi w kabinie. Kapitan musiał rozmawiać z wieżą, ponieważ nawigator nie znał rosyjskiego. Biedny chłop nie dość, że leciał nic nie widząc, to jeszcze robił robotę za nawigatora. Ale lud kupi profesjonalizm i odpowiedzialność. A o generale Błasiku w kabinie pewnie napiszą, że nie wywierał presji, tylko odmawiał zdrowaśki za szczęśliwe lądowanie.
Eeech zmęczyłem się już tym pisaniem. Na koniec gorąco i serdecznie zachęcam do czytania Naszego Dziennika, bo zawsze dobrze jest wiedzieć, co wróg knuje. Oczywiście polecam wydanie internetowe, a nie kupowanie tej gazety. Kasę lepiej wydać na paliwo. Tatko już ma jej dość z ratowania Stoczni Gdańskiej i ze swoich biznesów.
The best is yet to come! :-)

Awatar użytkownika
kruhy
klepacz
klepacz
Posty: 642
Rejestracja: czw 05 cze 2008, 22:09
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Rzeszów(okolice)
Kontakt:

Post autor: kruhy » ndz 30 maja 2010, 16:13

VFRKrzysztof, ale się chłopcze zbulwersowałeś, stary wyhamuj bo odjedziesz niedługo na zawał.
To jest jedna z wielu wersji wydarzeń, i myślący człowiek nie patrzy na sprawę zaślepiony jednym artykułem, ale analizuje różne wersje i wyciąga wnioski po swojemu.
Wątpliwe, czy kiedyś dowiemy się, jak było naprawdę, bo dowody są w Rosji, a władze rosyjskie miały wystarczająco dużo czasu aby odpowiednio "poprawić" je tak, żeby były zgodne z ich wersją.
My tylko będziemy czytać napisane przez nich dokumenty, i skopiowane nagrania z czarnych skrzynek, które to kopie zrobiono ponad miesiąc od wypadku. To wystarczająco dużo czasu na to, żeby wprowadzić poprawki do zapisów czarnych skrzynek.
Klich mówi to co powiedzieli mu Rosjanie, przecież sam nie prowadzi badań. Dlaczego Rosjanie zamiast wysyłać karetki na miejsce tragedii wymieniali żarówki na pasie? Dlaczego Nawigator z baraku kontrolnego(czyt. wierzy) odszedł na emeryturę 3 dni po katastrofie i nie ma z nim kontaktu. Co się stało ze świadkiem, który nakręcił film na miejscu katastrofy?

Nie wiem czemu się czepiasz tak Rydzyka i ludzi, którzy go popierają. Człowieku. Żyjemy w Polsce, która przynajmniej z definicji jest wolnym, demokratycznym krajem. Jeśli ktoś chce mieć radio, firmę, prywatną szkołę to ją zakłada, jak ma możliwości i tyle. Ludzie, którzy przesyłają mu kasę to są wolni ludzie, pewnie mają taką potrzebę, ale przede wszystkim PRAWO! Jeśli wszystko to dzieje się zgodnie z polskim prawem, to niech sobie będzie.
Nie wiem skąd w tobie taka nienawiść. Skoro PO istnieje to może też PiS. Sam możesz założyć partię, jeśli spełnisz warunki.
Wg mnie jesteś cholernie subiektywny, i masz wąski kierunek patrzenia, brakuje ci akceptacji innych poglądów niż twoje, a w Polsce każdy ma prawo do swoich poglądów, jest wolny i tą wolność wypada szanować.
U nas wciąż niestety pokutuje w wielu ludziach poczucie, że "jak masz inne zdanie niż ja to muszę cię zniszczyć, albo przynajmniej obrazić lub ośmieszyć".
Honda jest lepsza od wielbłąda bo wielbłąd to turysta i nie lata 300 ;]

Awatar użytkownika
VFRKrzysztof
klepacz
klepacz
Posty: 592
Rejestracja: czw 09 lip 2009, 01:03
Imię: Krzysztof
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: VFRKrzysztof » ndz 30 maja 2010, 22:53

Uderzyłem w stół i tak, jak przewidywałem, nożyce się odezwały. I to odezwały się dokładnie takim tonem, jakiego się spodziewałem :-)
Zmotywowany tym brzęczeniem dopiszę to, co chciałem napisać wczoraj, ale już mi się znudziło pisanie. Chciałem zwrócić uwagę na kluczowe zwroty zawarte w tym artykule, a mianowicie:
- potwierdza niemal ze stuprocentową pewnością tezę
- jest oczywiste
- wskazując przy tym
- jeszcze raz powtórzmy.
W normalnych artykułach w normalnych gazetach dla normalnych ludzi tego rodzaju sformułowania nie są używane, ponieważ rozgarnięty człowiek czytając to natychmiast się orientuje, że autor chce mu w nachalny sposób narzucić swój punkt widzenia. Ale to nie jest normalny artykuł, tylko propaganda z wykorzystaniem sztuki głoszenia kazań. Tego właśnie uczą się klerycy w seminarium. Człowiek jest w stanie zapamiętać najwyżej 25% z usłyszanych informacji, dlatego też chcąc, żeby coś zapamiętał, należy mu to powtórzyć co najmniej cztery razy. Ale inteligentnemu człowiekowi nawet dziesięciokrotnie powtarzając brednię nie wmówi się, że brednia nie jest brednią.
Żeby zrozumieć komu, dlaczego i jak można wcisnąć każdą bzdurę, należy zapoznać się z budową mózgu i funkcjami jego poszczególnych części. Wszystkie gatunki zwierząt mają pień mózgowy, który steruje podstawowymi funkcjami organizmu takimi jak oddychanie i metabolizm. Wskutek ewolucji z pnia wyłoniły się ośrodki emocjonalne, które u ssaków noszą nazwę układu limbicznego. Około 100 milionów lat temu w mózgach ssaków zaczęła się rozwijać kora mózgowa, która jest ośrodkiem myśli. Na skutek działania jakiegokolwiek bodźca poszczególne obszary mózgu włączają się do pracy w takiej kolejności, w jakiej powstawały, czyli łańcuch zawsze wygląda tak: bodziec - emocje - myślenie. Na tej wiedzy żerują spece od manipulacji, którzy wiedzą, jak uruchomić emocje i utrzymywać je na tak wysokim poziomie, żeby zakłócały myślenie. Im lepiej rozwinięta kora mózgowa, tym skuteczniej jej właściciel może się bronić przed manipulacją, ale jak dowodzi historia w ciągu tych 100 milionów lat nie u każdego kora mózgowa osiągnęła dostateczny stopień rozwoju. Prześledźmy to na przykładzie bodźców, jakimi są chwytliwe nazwy organizacji:
Bezpieczna Kasa Oszczędności pana Bagsika - lud uwierzył, że kasa jest bezpieczna, zaniósł tam swoją kasę i ją stracił, gdyż pan Bagsik przekręciarzem był.
Prawo i Sprawiedliwość - lud uwierzył i co? I ci panowie posłali tajniaków z kamerą do domu niewinnej Blidy, wysłali lowelasa do kochliwej Sawickiej, żeby ją sprowadzić na drogę przestępstwa, skręcili aferę, żeby utopić swojego kumpla Leppera i robili wiele innych nieprawych i niesprawiedliwych rzeczy.
Nasz Dziennik - jak można mu nie ufać, skoro jest nasz? Nieważne, że w każdym numerze jest artykuł, który zaprzecza artykułowi z poprzedniego numeru. Dziennik jest nasz codziennie, więc codziennie trzeba wierzyć w to, co jest w nim napisane.
Radio Maryja - lud uwierzył, że z tego radia płynąć będą słowa modlitwy, jaką prowadziła łagodna kobieta, matka miłosierdzia. A co słyszy? Że za każdym rogiem czai się wróg, czyli Żyd, pedał lub komunista.
Telewizja Trwam - no nie, zapędziłem się. To nie jest dobry przykład. Ta nazwa wynika z ludzkich uczuć, a w szczególności z jednego, czyli z megalomanii. Bo czyż nie oznacza ona TadeuszRydzykWAM? :-)
Ja się nie czepiam ludzi, którzy tych panów popierają. Mi jest tych ludzi żal, że dają się wodzić za nos specom od prania mózgów. I ciebie też mi żal. Tak jak napisałem na początku, wiedziałem, że mi odpowiesz, co mi odpowiesz i jaką formę będzie miała ta odpowiedź. A ja nie jestem żadnym specem. Nawet amatorowi dałeś się wodzić za nos. Szczerze radzę przeczytać dwie książki, które pomagają zrozumieć swoje słabości i nauczyć się, jak oprzeć się manipulacji:
Robert Cialdini - Wywieranie wpływu na ludzi
Daniel Goleman - Inteligencja emocjonalna
PS1. Warto te książki przeczytać pomimo, że autorzy to chyba Żydzi :-P
PS2. Kończę tą dyskusję i uprzejmie proszę o zaprzestanie polemiki, żebym nie musiał pomyśleć, że jakimś cudem pojawiłeś się na tym łez padole teraz, chociaż bardziej pasowałbyś tu 99 milionów lat temu :-P
The best is yet to come! :-)

Awatar użytkownika
kruhy
klepacz
klepacz
Posty: 642
Rejestracja: czw 05 cze 2008, 22:09
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Rzeszów(okolice)
Kontakt:

Post autor: kruhy » ndz 30 maja 2010, 23:16

VFRKrzysztof hehe, rozbawiłeś mnie, polecam poradę u specjalisty. Myślisz, że przeczytanie jakichś 2 książek 2 ludzi da ci wszelką wiedzę?
Kim jesteś i co wiesz, żeby móc wygłaszać takie osądy. Albo inaczej, skoro nie popierasz tych, których krytykujesz to kogo popierasz i co o nich wiesz, podejrzewam że tyle co o tych, o których piszesz.
Twoje rozumowanie opiera się o duży poziom ogólności i sposób działania obecnych mediów, wyolbrzymiających nieobiektywnie szczegóły. To co napisałeś tyczy się wszystkich mediów, a nie tylko wybranych, więc tu nie jesteś obiektywny i to bardzo słaby argument jest.
Nie masz takich możliwości aby dowiedzieć się prawdy, mało kto ją ma, a opieranie się na ludzkiej twórczości jest najczęściej subiektywne i nie oddaje faktów.
Nie jestem osobą, która cie prześladuje na tym forum. Nie kojarzę Cię z więcej niż 1 tematu prócz tego, gdzie napisałeś mi, że mam niby coś do Ciebie.
Nic bardziej mylnego, ja działam na innej zasadzie, osobiście nie mam nic do Ciebie, i gdyby za tym co napisałeś stał ktokolwiek inny, pisałbym tak samo.
Jeśli widzę temat, na który mogę sie wypowiedziec to się wypowiadam. Jeśi się z kims nie zgadzam, to poprostu to piszę. Jeśi ktoś obrzuca mnie błotem, to go z nim mieszam bardziej niż on mnie, taki już jestem.

PS. Dałeś się sprowokować, a już myślałem że sobie odpuścisz.
Honda jest lepsza od wielbłąda bo wielbłąd to turysta i nie lata 300 ;]

Awatar użytkownika
Dresik
klepacz
klepacz
Posty: 1840
Rejestracja: sob 14 kwie 2007, 20:41
Imię: Piotr
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Biała

Post autor: Dresik » pn 31 maja 2010, 00:02

Drogi VFRKrzysztofie

1. zakładanie z góry, że ma się jedyne słuszne zdanie, pozjadało się wszystkie rozumy i wszyscy dookoła się mylą, jest z natury niepożądane i błędne- powoduje to, że Twój ton dyskusji jest szczególnie inwazyjny, usilnie próbujesz narzucić swoje racje

2. tego typu prowokacje i dyskusje lepiej sprzedają się na innych forach- szczególnie polecam komentarze pod artykułami na onecie....

3. nie przesadzaj z oglądaniem tvn24 i czytaniem wyborczej- to na prawdę może zaszkodzić
VFRKrzysztof pisze: Prawo i Sprawiedliwość - lud uwierzył i co? (...)
Ja się nie czepiam ludzi, którzy tych panów popierają. Mi jest tych ludzi żal, (...) Szczerze radzę przeczytać dwie książki, które pomagają zrozumieć swoje słabości i nauczyć się, jak oprzeć się manipulacji:
Robert Cialdini - Wywieranie wpływu na ludzi
Daniel Goleman - Inteligencja emocjonalna
4. Skoro jest Ci nas żal, to musiałem się wypowiedzieć. Wyobraź sobie, że przeczytałem od deski do deski tą pierwszą książkę, drugą przekartkowałem. Tematyka jest mi bardzo bliska. I wiesz co jest najciekawsze? Mam wrażenie, że to właśnie Ty jesteś ofiarą manipulacji, o której mówisz ;-)
VFRKrzysztof pisze: W normalnych artykułach w normalnych gazetach dla normalnych ludzi
5. w sensie w wyborczej? :evil te słowa rozbawiły mnie niemalże do łez :biggrin

VFRKrzysztof pisze: I ci panowie posłali tajniaków z kamerą do domu niewinnej Blidy, wysłali lowelasa do kochliwej Sawickiej, żeby ją sprowadzić na drogę przestępstwa, skręcili aferę, żeby utopić swojego kumpla Leppera i robili wiele innych (...)
6. hola hola. bo jak zaczniemy wymieniać przewinienia poszczególnych partii to nam braknie miejsca na serwerze... i zapewniam Pana, że najwięcej miejsca zajmą przewinienia i przekręty PO. naprawdę grube.

VFRKrzysztof pisze: Żeby zrozumieć komu, dlaczego i jak można wcisnąć każdą bzdurę, należy zapoznać się z budową mózgu i funkcjami jego poszczególnych części. Wszystkie gatunki zwierząt mają pień mózgowy, który steruje podstawowymi funkcjami organizmu takimi jak oddychanie i metabolizm. Wskutek ewolucji z pnia wyłoniły się ośrodki emocjonalne, które u ssaków noszą nazwę układu limbicznego. Około 100 milionów lat temu w mózgach ssaków zaczęła się rozwijać kora mózgowa, która jest ośrodkiem myśli. Na skutek działania jakiegokolwiek bodźca poszczególne obszary mózgu włączają się do pracy w takiej kolejności, w jakiej powstawały, czyli łańcuch zawsze wygląda tak: bodziec - emocje - myślenie.
7. To w końcu wykłada Pan nam politologię, czy biologię?
VFRKrzysztof pisze:Jej akcja toczy się w fikcyjnym świecie, w którym ludzkość została zamknięta przez kosmitów. Gazety są w tym świecie drukowane na papierze, który następnego dnia się rozpada po to, żeby naród nie miał dowodów na to, że codziennie jest w nich pisana inna bzdura. Niezły pomysł, ale ci kosmici to cieniasy w porównaniu z Rydzykiem i Kaczyńskim.
8. Nooo :mrgreen: a przy Tusku, Bronku i reszcie ekipy to już w ogóle :biggrin
VFRKrzysztof pisze: Kończę tą dyskusję i uprzejmie proszę o zaprzestanie polemiki,
Krzysztofie- wyznawco Palikota, Bronka i Donalda! tak się nie robi! Nie można przedstawić swojego poglądu na daną sytuację (podkreślam- przedstawiłeś tylko SWÓJ subiektywny pogląd, a nie żadną rewelacyjną prawdę), nawypisywać cały stek bzdur, a następnie poprosić o zaprzestanie polemiki. To wręcz bezczelne zachowanie :shock:
:-)

Awatar użytkownika
brii
pisarz
pisarz
Posty: 452
Rejestracja: śr 16 gru 2009, 12:50
Imię: Maciej
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: brii » pn 31 maja 2010, 08:26

Panowie - przystopujcie - to nie ma sensu.

Co do samej katastrofy i sprawy jej wyjaśnienia - jak w życiu - najprostsza przyczyna jest najbardziej prawdopodobna. My Polacy znani jesteśmy z tego, że uważamy Polskę za mesjasza narodów i wszystko wokół jest spiskiem i celowym działaniem przeciwko Polsce - pora skończyć z tą paranoją i odpuścić. Nie me sensu dalej wyjaśniać przyczyn tego wypadku bo nawet jeśli okaże się, że przyczyna była błaha to część ludzi będzie uważała to za spisek i nawet dowody na tacy nic nie dadzą bo patrząc na nie będą twierdzić, że cykliści je sfabrykowali...
Katarzynki to takie pierniczki
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.

Awatar użytkownika
VFRKrzysztof
klepacz
klepacz
Posty: 592
Rejestracja: czw 09 lip 2009, 01:03
Imię: Krzysztof
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: VFRKrzysztof » śr 09 cze 2010, 09:43

Dziś w Ich Dzienniku ukazał się kolejny ciekawy artykuł:
http://www.naszdziennik.pl/index.php?da ... d=po01.txt
Artykuł jest naprawdę wyjątkowy i doskonale pasuje do dyskusji w tym wątku naszego forum. Najciekawszy jest ten fragment:
"W ocenie Ryszarda Drozdowicza, samolot został wprowadzony w pierwszą fazę korkociągu (to efekt przeciągnięcia płatowca z jednoczesnym zakłóceniem jego równowagi poprzecznej) i wykonał pół beczki. Świadczy to o tym, że samolot musiał mieć jeszcze wysokość ok. 50-60 m (rozpiętość skrzydeł Tu-154M to ok. 40 m), ale był już jednak niesterowny."
Już następnego dnia po katastrofie było wiadomo, że samolot zaczął się obracać po ścięciu brzozy, a wcześniej leciał kilka metrów nad ziemią ścinając czubki drzew. Skoro Ich Dziennik twierdzi, że korkociąg zaczął się na wysokości 50m to redaktor powinien wyjaśnić, że drzewa równiutko poprzycinali Rosjanie chodząc na szczudłach z sekatorami w łapach, a następnie siekierą ścięli brzozę i obok położyli skrzydło samolotu.
A oto kolejny kwiatek:
"Zdaniem Drozdowicza, wypełnienie stenogramów może wyjaśnić, czy rzeczywiście piloci w żaden sposób nie reagowali na sygnały ostrzegawcze i jakie czynności wykonywali. Z pewnością świadomie - na tak niskiej wysokości i z pasażerami na pokładzie - nie próbowaliby wykonać korkociągu."
Tu ciśnie się na usta tylko jeden komentarz: buuuuuaaaaaahahahahaha. Bo czy w ogóle na jakiejkolwiek wysokości i z pasażerami czy bez Tupolewami kręci się korkociągi? Jak widać ekspertom Ich Dziennika myli się lotnictwo transportowe z Red Bull Air Race. Alleluja i do przodu! Czekamy na kolejne artykuły!
Dla równowagi warto sobie obejrzeć to:
http://www.tvp.pl/publicystyka/polityka ... 10/1812020
Pułkownik Piotr Łukaszewicz - były szef szkolenia dowództwa sił powietrznych i pułkownik Tomasz Pietrzak - były dowódca 36 SPLT analizują przyczyny katastrofy nie kwestionując ani jednego słowa z raportu MAKu. Wychodzi na to, że to ruscy agenci. Dalej jest jeszcze gorzej. Antychryst Waldemar Kuczyński mówi rzeczy, o których większość gości wszystkich telewizorni nie mówi w tak bezpośredni sposób, a mianowicie:
"Głowna przyczyna sprawcza mieści się w sferze polityki i psychologii."
"Otóż uważam, że główną przyczyną była bardzo mocna i powszechnie znana nie tylko w tym kokpicie, ale w całej Polsce, wola prezydenta, żeby być na czas w Katyniu i odbyć tam bez najmniejszych zakłóceń tą imprezę. I wszystko przebiegało w samolocie normalnie, dopóki nie doszła do głowy państwa wiadomość, że warunki panujące w Smoleńsku mogą uniemożliwić lądowanie."
"Ja nie oskarżam majora Protasiuka, który znalazł się w sytuacji straszliwej, dlatego, że znalazł się w sytuacji, w której po raz trzeci uczestniczył w okolicznościach wymagających od niego sprzeciwienia się woli prezydenta."

Wszystko to straszne rzeczy są. A najstraszniejsza jest konkluzja rodząca się w głowie widza po obejrzeniu tego programu. Tomasz Lis ruskim agentem musi być, skoro wpuścił do TVPiS takich bluźnierców.
The best is yet to come! :-)

Awatar użytkownika
marcinskc
pisarz
pisarz
Posty: 244
Rejestracja: pn 19 paź 2009, 18:16
Imię: Marcin
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Skierniewice
Kontakt:

Post autor: marcinskc » śr 09 cze 2010, 10:02


ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości