Wiem że jeszcze troche czasu ale plany urlopowe czasem trzeba szybciej zgłaszac....rodzinie, w pracy
Po wielu latach przerwy chcę wrócić do podróżowania
W nastepnym roku , latem planuję pojechac dookoła skandynawii- Finlandia, Szwecja , Norwegia.
Plan jest taki: promem do Helsinek, z tamtąd powoli do NordCapp przez ich głowne miasta. Gdy juz zaliczymy ten magiczny punkt - powrót fiordami norweskimi , przez Danię ( lub ze Szwecji promem do Polski)
Finlandia, Norwegia ma świetne drogi, a mozliwośc biwakowania dosłownie wszedzie ma też swoje plusy. Co więcej - miałem już do czynienia " białymi nocami" i na pewno jest to niesamowite doznanie. To raczej nie bedzie trasa do zaliczania zabytków- bo nie ma ich wiele( choc w każdym mieście można się zatrzymać i coś tam zwiedzić) a do podziwiania tego, co jeszcze mamy z przyrody- niesamowicie czyste jeziora, tysiące wysp i bycia sam na sam z sobą. Podobnie z Norwegią - jej przyroda jest porażająca.
Gdybyście chcieli wyrwać sie na tydzień, może 2, totalnie oderwac się od od 4 ścian, betonu jaki nas otacza i wkroczyć w ten zupełnie inny świat- pozostawiam do przemyslenia.
Pozdrawiam
Art
PS. w rzie czego przypomne się w styczniu
