Ostatnio udało mi się wyjechać.....było nieźle.
Dziś postanowiłe wyjechać i sprawdzić jak jeździ się wieczorem.....podjechałem na stacje paliw, po tankowaniu wyjechałem poza miasto....na prostej, ładnej drodze było nieźle, niesety kiedy wjechałem na droge gdzie pełno było poprzecznych nierówności moto zaczeło dziwnie podskakiwać i to już przy prędkości 80km/h na kolejnym odcinku przyspieszyłem do 90-100km/h moto tak podskoczyło, że mój tyłek oderwał się od siedzenia....
Motocykl podskakiwał na przenian tył przód.
Czy przyczyną tego może być zbyt twardo ustawione zawieszenie

Tak by nie robić kolejnych tematów chciałem zapytać czy normalne jest że moto gdy jade na 6tys obr/min i zamykam gaz moto lekko strzela (prycha) z tłumika
