Przeciwdeszówka
- jagna
- klepacz
- Posty: 665
- Rejestracja: pn 15 lip 2013, 18:17
- Imię: Agnieszka
- województwo: śląskie
- Płeć: Kobieta
Przeciwdeszówka
Jestem na etapie zakupu wdzianek na mniej przyjazne warunki pogodowe i znalazłam takie coś:
https://akcesoriamotocyklowe.pl/product ... =101800201
Używał kiedyś ktoś może?
Mam mały problem ze znalezieniem właściwego rozmiaru, te dostępne w sklepach to zazwyczaj rozmiar S, który jest raczej męskim S i w ogóle nie jest dostosowany do kobiet średniego wzrostu. Rozmiarówki podawane w sklepach internetowych najczęściej są z czapy brane i nie można im ufać, więc najchętniej zweryfikowałabym to u jakiegoś posiadacza/ki ze wzrostem 165cm
Alternatywą jest tylko komplet z Dainese (jedyna damska jaką znalazłam) ale tam sama kurtka kosztuje 500zł i aż tak bardzo mi chyba nie zależy
Niestety zwykłe przeciwdeszczówki ze sklepu sportowego na dłuższych trasach nie dają rady.
https://akcesoriamotocyklowe.pl/product ... =101800201
Używał kiedyś ktoś może?
Mam mały problem ze znalezieniem właściwego rozmiaru, te dostępne w sklepach to zazwyczaj rozmiar S, który jest raczej męskim S i w ogóle nie jest dostosowany do kobiet średniego wzrostu. Rozmiarówki podawane w sklepach internetowych najczęściej są z czapy brane i nie można im ufać, więc najchętniej zweryfikowałabym to u jakiegoś posiadacza/ki ze wzrostem 165cm
Alternatywą jest tylko komplet z Dainese (jedyna damska jaką znalazłam) ale tam sama kurtka kosztuje 500zł i aż tak bardzo mi chyba nie zależy
Niestety zwykłe przeciwdeszczówki ze sklepu sportowego na dłuższych trasach nie dają rady.
Optymizm jest błogosławieństwem niedoinformowanych.
-
- zadomowiony
- Posty: 91
- Rejestracja: sob 23 lut 2013, 13:06
- Imię: Cezary
- województwo: pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Przeciwdeszówka
Też jestem na etapie szukania i narazie z segmentu o najwyższym współczynniku cena/jakość jest oxford rain seal.
Czytałem też, że jednoczęściowe wdzianka potrafią nastręczyć problemów z zakładaniem i używaniem szczególnie w długotrwałym deszczu. Lubią przeciekać tam gdzie woda najbardziej przeszkadza
Czytałem też, że jednoczęściowe wdzianka potrafią nastręczyć problemów z zakładaniem i używaniem szczególnie w długotrwałym deszczu. Lubią przeciekać tam gdzie woda najbardziej przeszkadza
VFR 800 vtec '2006 >> VFR 1200 FD-A '2010
- jagna
- klepacz
- Posty: 665
- Rejestracja: pn 15 lip 2013, 18:17
- Imię: Agnieszka
- województwo: śląskie
- Płeć: Kobieta
Re: Przeciwdeszówka
Jednoczęściowego nawet nie rozważam.
Oxforda mam teraz ale jest za duży, przy prędkościach rzędu 70km/godz pomiata mną okrutnie, bo robi się z niej żagiel
Oxforda mam teraz ale jest za duży, przy prędkościach rzędu 70km/godz pomiata mną okrutnie, bo robi się z niej żagiel
Optymizm jest błogosławieństwem niedoinformowanych.
- Lajkonik
- Posty: 14
- Rejestracja: śr 16 sie 2017, 14:30
- Imię: Janek
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
Re: Przeciwdeszówka
Mam taki komplecik SIDI w kolorze czarnym i jest idealny. Bardzo się cieszę, że namówili mnie w sklepie do dołożenia stówki, bo planowałem najtańszy. Ten jest rzeczywiście wodoodporny i oddychający. 5h jazdy w intensywnej ulewie, dzień po zakupie, kombiak pod spodem suchy. Do tej pory po 2 sezonach nie mam żadnych zastrzeżeń. Mam 170 cm i wziałem rozmiar większy (M), idealnie pasuje na kombinezon skórzany z garbem.
- PETER
- stary wyjadacz
- Posty: 4617
- Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
- Imię: PIOTR
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: PRUSZKÓW
Re: Przeciwdeszówka
Jagna podjedz do salonu Hondy ostatnio u nas mieli na wystawie jakaś promocje na te zajeb ,,, zielone
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"
-
- pisarz
- Posty: 442
- Rejestracja: pt 18 lip 2014, 21:17
- Imię: Kamil
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
Re: Przeciwdeszówka
Ja kupiłem dwa lata temu https://www.moto-akcesoria.pl/przeciwde ... acite.html
Przeciwdeszczowa jak najbardziej. Trzyma się ciała, ma ściągacz w pasie i nie podnosi się podczas jazdy. Trochę km już mamy za sobą i jak dla mnie jest wystarczająca. Spodnie mam z rebelhorna - też dają świetnie radę.
Przeciwdeszczowa jak najbardziej. Trzyma się ciała, ma ściągacz w pasie i nie podnosi się podczas jazdy. Trochę km już mamy za sobą i jak dla mnie jest wystarczająca. Spodnie mam z rebelhorna - też dają świetnie radę.
- jagna
- klepacz
- Posty: 665
- Rejestracja: pn 15 lip 2013, 18:17
- Imię: Agnieszka
- województwo: śląskie
- Płeć: Kobieta
- jagna
- klepacz
- Posty: 665
- Rejestracja: pn 15 lip 2013, 18:17
- Imię: Agnieszka
- województwo: śląskie
- Płeć: Kobieta
Re: Przeciwdeszówka
Cimaj, ta czarna kurtka ma kaptur?
Optymizm jest błogosławieństwem niedoinformowanych.
-
- pisarz
- Posty: 442
- Rejestracja: pt 18 lip 2014, 21:17
- Imię: Kamil
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
Re: Przeciwdeszówka
Nie, nie ma. Ma regulowany kołnierz na rzep z zakładką z przodu. Mi jeszcze nigdy nic nie wleciało do środka.
- jagna
- klepacz
- Posty: 665
- Rejestracja: pn 15 lip 2013, 18:17
- Imię: Agnieszka
- województwo: śląskie
- Płeć: Kobieta
Re: Przeciwdeszówka
Kaptur to mi jest potrzebny raczej na trasy spacerowe, żeby dwóch kurtek nie wozić.
Optymizm jest błogosławieństwem niedoinformowanych.
-
- pisarz
- Posty: 442
- Rejestracja: pt 18 lip 2014, 21:17
- Imię: Kamil
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
Re: Przeciwdeszówka
A widzisz zastanawiałem się do czego jest potrzebny - jakby co zawsze masz kask wtedy ze sobą
- jagna
- klepacz
- Posty: 665
- Rejestracja: pn 15 lip 2013, 18:17
- Imię: Agnieszka
- województwo: śląskie
- Płeć: Kobieta
Re: Przeciwdeszówka
Taa.. W trasę na kilka km to ja kasku nie zabieram
Zresztą Islandia nauczyła mnie, żeby w ogóle w dziwne miejsca z kaskiem nie chodzić, bo może złapać jakiś niepożądany zapach i uprzykrzyć resztę wycieczki
Zresztą Islandia nauczyła mnie, żeby w ogóle w dziwne miejsca z kaskiem nie chodzić, bo może złapać jakiś niepożądany zapach i uprzykrzyć resztę wycieczki
Optymizm jest błogosławieństwem niedoinformowanych.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości