Koniec z czarną strzałą....... :cry

Miałeś jakaś niezłą akcję i chcesz sie podzielić? Chcesz opowiedzieć o swojej wyprawie? Dawaj dawaj.
Awatar użytkownika
Arczi
klepacz
klepacz
Posty: 804
Rejestracja: pt 07 lip 2006, 01:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: Arczi » sob 20 paź 2007, 12:22

Powinniśmy wszyscy uszanować decyzję Huberta na pewno ma powody takiej decyzji i tak jak mi powiedział rezygnuje z moto ale nie z przyjaźni z nami, przecież zmiana moto czy pozbycie sie go nie eliminuje nikogo z bycia Ownersem, może za jakiś czas Hubert zmieni swoje zdanie tymczasem w miarę możliwości dalej będzie sie z nami spotykał na zlotach i moim zdaniem środek lokomocji, na którym dotrze nie jest aż tak ważny.

[ Dodano: 2007-10-20, 12:24 ]
Gacek życzę szybkiego powrotu do zdrowia, najważniejsze że jesteć w jednym kawałku

Awatar użytkownika
Hubert
klepacz
klepacz
Posty: 1022
Rejestracja: ndz 17 wrz 2006, 16:56
Imię: Hubert
województwo: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Hubert » sob 20 paź 2007, 12:59

Dziękuję Wam za wyrażone opinie.Nie chcę się rozstać z Wami ale z motocyklem właśnie ze względu na mojego syna.Tylko i wyłącznie jest to spowodowane miłością do Niego.Mam dosyć skomplikowaną sytuację rodzinną i muszę dla niego żyć.Całe życie chciałem motocykl mieć i w wieku 34 lat go kupiłem.Jest super ale nie będę na nim jeździł.Może i nie mam jaj.Z wami będę się spotykał i nie zrywam z Wami kontaktu.Pokochałem Was jak mojego syna.Będę za wami jeździł puszką (i tak będę szybciej ;-) ).

Awatar użytkownika
MadziX
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3123
Rejestracja: pn 01 maja 2006, 22:08
Imię: Magdalena
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: GDAŃSK
Kontakt:

Post autor: MadziX » sob 20 paź 2007, 13:14

Hubert..każdy ma swoje powody...rozumiem i szanuję Twoją decyzję...świadczy o wielkiej sile. To Ty masz właśnie jaja. Nie ten kto pisze, ze pierd..wszystko bo liczy się tylko moto i ja.
Nie zgodzę się z Tobą Sowa ( choć podejrzewam,że napisałeś to pod innym kątem,) ,że brak własnej rodziny/dzieci pozbawia człowieka opcji zrozumienia pewnych kwestii. To sprawa podejscia. Staram się zachować rozsądek na moto dla tych którzy żyją i mnie kochają - nie dla siebie. Podejście do tego mam następujące - jak ja zginę, to mi już będzie wszytko jedno, ci którzy zostaną będą cierpieć...Nie chciałabym tego...
Dzieci nie mam, męża od jakiegoś czasu, jestem niezależna i odpowiedzialna tylko za siebie, ale pojęcie rodziny nie kończy się /zaczyna w momencie posiadania własnych dzieci/osób za które jest się odpowiedzialnym. Rodzina ma dla mnie szersze granice, to również rodzice ,rodzeństwo , również przyjaciele, wszyscy ludzie którzy istieją,
To sprawia,że życie ma dla mnie sens, nie ja sama w sobie ze sobą dla siebie.


Gacek - napisz jak Twoje zdrowie. Martwi mnie to złamanie czaszki. Nie zaniedbaj tego. Z zębem tez nieciekawie,ale można wstawić sobie implanta.
Jak sytuacja z ubezpieczlanią. Za wszystki urazy zdrowotne ,łącznie z tym ,że wypadek ma wpływ na psychikę można otrzymać niezłą sumkę...Przekonałam się o tym na własnej skórze, warto.
Obrazek

Awatar użytkownika
Hubert
klepacz
klepacz
Posty: 1022
Rejestracja: ndz 17 wrz 2006, 16:56
Imię: Hubert
województwo: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Hubert » sob 20 paź 2007, 13:44

MadziX pisze: Rodzina ma dla mnie szersze granice, to również rodzice ,rodzeństwo , również przyjaciele, wszyscy ludzie którzy istieją,
To sprawia,że życie ma dla mnie sens, nie ja sama w sobie ze sobą dla siebie.
Dziękuję Madzia.Święte słowa.Właśnie o to mi chodzi.

SOWA
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3000
Rejestracja: pt 27 paź 2006, 21:31
Płeć: Mężczyzna

Post autor: SOWA » sob 20 paź 2007, 16:31

MadziX pisze:podejrzewam,że napisałeś to pod innym kątem
No to troszkę szerzej. To, że ktoś nie ma dzieci wcale nie znaczy, że nie ma rodziny. Fakt, że ktoś nie ma rodziny jeszcze nie świadczy, że nie ma bliskich. Przemek nie był naszym krewnym, ale opłakujemy go jak brata. Sednem mojej wypowiedzi jest to, że stwierdzenie "takie mamy hobby i już" to w moim odczuciu lekceważenie pewnego bardzo istotnego aspektu i chyba rzeczywiście poza o zabarwieniu egoistycznym. Tak może jedynie myśleć ktoś kto nie dostrzega, że po swej śmierci zostawia żyjących, którzy muszą dźwigać to co my dźwigamy dziś, że często nie dadzą sobie rady bez nas i że takie ryzyko niekoniecznie musi być warte zadowolenia jakie płynie z hobby. Niech wystąpi teraz ktoś, kto potwierdzi, że w ostatnich dniach jest git i że właściwie nic się nie stało, bo takie przecież hobby. To fajnie podnosi samopoczucie, gdy mówi się: jestem twardziel i macho, ale nikt z nas na świecie nie żyje sam i warto o tym pamiętać.
A co do Huberta, to właśnie on ma jaja, bo sztuką jest wobec presji grupy przyznać się do innych niż ogólnie przyjęte uczuć. Hubert zaimponowałeś mi. Właśnie Ty masz jaja chłopie. Ale nie podejmuj tej decyzji teraz, na gorąco. Proszę cię, daj sobie czas do wiosny. W zimie i tak się nie jeździ. Jeszcze zdążysz odstawić moto.

Ponieważ piszę mocne słowa to jeszcze raz podkreślam: żadnych personalnych wycieczek, sama dyskusja.

Awatar użytkownika
MadziX
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3123
Rejestracja: pn 01 maja 2006, 22:08
Imię: Magdalena
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: GDAŃSK
Kontakt:

Post autor: MadziX » sob 20 paź 2007, 17:05

rozumiemy się Sowa. To dokładnie miałam na mysli ,widzę,że Ty również.
Obrazek

Awatar użytkownika
Ruda i Piotr
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3596
Rejestracja: wt 26 cze 2007, 10:23
Imię: Kasia
województwo: pomorskie
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: Ruda i Piotr » sob 20 paź 2007, 17:20

Sowa święte słowa. Nikt nie jest sam na świecie i każdy ma dla kogo żyć.

Tylko głupek powie, że nie ma respektu przed wsiadaniem na moto, że sie nie boi. Taki człowiek moim zdaniem nie ma prawa jezdzić bo naraża nie tylko siebie, ale i innych.

Respekt trzeba miec i jezdzic (tak mówi zaprzyjazniony egzaminator) tak jakby wszyscy chcieli Cie zabić. Myśleć za siebie i za innych.

R
Mamy dwie miłości- :rodzina i :motolove
VFR Viking SeXszyn North Roads

Awatar użytkownika
Jacko
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2208
Rejestracja: sob 19 sie 2006, 12:20
Imię: Jacek
województwo: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Komarówka Podlaska
Kontakt:

Post autor: Jacko » sob 20 paź 2007, 17:26

Hubert jest zajebisty gość i czy będzie jeździł czy nie to jego stosunek do innych ludzi sie przecież nie zmieni.
Więc jak dla mnie to bez stresu i nacisków. Po prostu do zobaczenia :!:


Gacek, tak jak mówi Magda. Zadbaj o siebie. Warto. Bo teraz jakaś sprawa może Ci się wydać błacha a za parę lat wróci i wybuchnie. Trzymaj sie i zdrówka Ci życzę jak i pozostałym koleżankom i kolegom również.

Awatar użytkownika
Hubert
klepacz
klepacz
Posty: 1022
Rejestracja: ndz 17 wrz 2006, 16:56
Imię: Hubert
województwo: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Hubert » sob 20 paź 2007, 17:29

Dzięki Jacuś przyjacielu.Do zobaczenia.

Awatar użytkownika
mrf
Łopata
Posty: 2917
Rejestracja: śr 09 lis 2005, 21:40
Imię: Michał
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Post autor: mrf » ndz 21 paź 2007, 07:03

Hubert ja uwazam, ze powinienes robic to co uwazasz za sluszne. Jesli sie boisz o losy Twojej rodziny to masz poprostu do tego prawo jako glowa rodziny i kazdy powinien to zrozumiec. A teraz przyjmij rade od przyjaciela: Jesli nie musisz sprzedawac motocykla uz teraz to sprzedaj go na wiosne. Wiadomo w zime ceny spadaja a tak na wiosne jak juz ceny wroca do normy to za roznice kupisz malemu nowa kolejke do zabawy ;)

:hugs i pozdrawiam w ten zimny poranek.
A Rh POSITIVE

Awatar użytkownika
Lucek
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3481
Rejestracja: ndz 02 kwie 2006, 13:03
Imię: LUCYna/fer
województwo: łódzkie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: EP

Post autor: Lucek » ndz 21 paź 2007, 11:17

Jacko pisze:Hubert jest zajebisty gość i czy będzie jeździł czy nie to jego stosunek do innych ludzi sie przecież nie zmieni.
Więc jak dla mnie to bez stresu i nacisków. Po prostu do zobaczenia
temu nigdy nie zaprzecze...

zastanow sie dobrze tylko jeszcze raz i dopiero za jakis czas

rob co chcesz....
Nie ma boga, jest Mmmmotór!

Awatar użytkownika
Hubert
klepacz
klepacz
Posty: 1022
Rejestracja: ndz 17 wrz 2006, 16:56
Imię: Hubert
województwo: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Hubert » ndz 21 paź 2007, 12:43

Jeszcze raz Wam wszystkim dziękuję.Pogadamy jak załatwimy ważniejsze sprawy.Nie chciałem poruszać teraz tego tematu ze względu na Roadsa ale jakoś tak niechcący wyszło.

Awatar użytkownika
ppamula
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3542
Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: ppamula » ndz 21 paź 2007, 13:42

Jako moderator: to jest wątek Gacka i robi się troche nie porzadek innymi tematami.

Jako ojciec: mam 3 piękne córki i staram sie robic wszystko żeby miały ojca
ale liczę się z tym że mogę nawet zginąć nawet w samolocie czy sklepie.

Jako przyjaciel: Hubert nigdy nie przestanie być moim przyjacielem cokolwiek by nie zrobił.

Jako motocyklista: wiem co to stres, stres o bliskich, o siebie dlatego to rozumiem.

Jako człowiek: każdy z nas jest inny, inaczej czuje, inaczej widzi, inaczej mówi, inaczej wygląda dlatego go rozumiem i akceptuje jego decyzje.

Awatar użytkownika
Achmed
klepacz
klepacz
Posty: 1900
Rejestracja: śr 04 paź 2006, 22:58
Imię: Marek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Achmed » ndz 21 paź 2007, 20:19

Cześć Gacek
:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
brak mi słów jak niefart to po całości, ledwo odbudowałeś i znowu, zadbaj o zdrowie bo tym razem trochę Ci się oberwało a to nie żarty, trzymaj się.
VFR 750 RC36II BYŁA
VTR 1000F BYŁA
DR 650R BYŁA
VFR 800 FI BYŁA
ZR750C CR W BUDOWIE
TT600R BYŁA
VFR 800 BYŁA
KTM EXC 250 2T BYŁ
TRIUMPH SPRINT ST 1050 BYŁ
Triumph Tiger 1050
VFR 750 RC 36II

Awatar użytkownika
wasyl
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3148
Rejestracja: pn 12 lut 2007, 21:19
Imię: Daniel
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: wasyl » wt 23 paź 2007, 01:44

Hubert,

Nie cieszy mnie to,lecz jeśli będziesz rowerem,puszką czy na deskorolce
zawsze będziesz moim przyjacielem.

Decyzja Twoja-moje to ją uszanować.
Jestem skromnym człowiekiem-a o swojej skromności mogę godzinami napierd.....

Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości