Luz na wałku zmiany biegów
- G#R
- teksciarz
- Posty: 198
- Rejestracja: pn 05 wrz 2011, 21:24
- Imię: Piotr
- województwo: lubelskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
Luz na wałku zmiany biegów
Ostatnio zmieniałem napęd oraz czyściłem okolice zębatki zdawczej ze smaru i przypadkiem zauważyłem, że jest luz na wałku zmiany biegów góra - dół oraz oraz luz osiowy (wzdłuż wałka). Dźwignia zmiany biegów była zdjęta, także ją wykluczam.
Czy jest dozwolony jakiś luz na wałku zmiany biegów?
Jeśli trzeba by było wymienić łożysko i uszczelniacz, to są jakieś zamienniki?
Dobiorę coś w sklepach z łożyskami? Czy tylko ASO Hondy?
Jedno się rozkręci to dochodzi jeszcze parę rzeczy dodatkowych, dziś jeszcze zauważyłem, że jest do wymiany uszczelniacz siłownika sprzęgła
Coś wyjechać w tym roku z garażu nie mogę
Czy jest dozwolony jakiś luz na wałku zmiany biegów?
Jeśli trzeba by było wymienić łożysko i uszczelniacz, to są jakieś zamienniki?
Dobiorę coś w sklepach z łożyskami? Czy tylko ASO Hondy?
Jedno się rozkręci to dochodzi jeszcze parę rzeczy dodatkowych, dziś jeszcze zauważyłem, że jest do wymiany uszczelniacz siłownika sprzęgła
Coś wyjechać w tym roku z garażu nie mogę
- G#R
- teksciarz
- Posty: 198
- Rejestracja: pn 05 wrz 2011, 21:24
- Imię: Piotr
- województwo: lubelskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
Re: Luz na wałku zmiany biegów
Oto filmik, nagrało się z min. powiększeniem
- mictom
- klepacz
- Posty: 764
- Rejestracja: wt 25 wrz 2012, 01:10
- Imię: Tomek
- województwo: podkarpackie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: RKR ROGI
Re: Luz na wałku zmiany biegów
Osiowy luz ok, a poprzeczny sygnalizuje luz na łożysku.
- G#R
- teksciarz
- Posty: 198
- Rejestracja: pn 05 wrz 2011, 21:24
- Imię: Piotr
- województwo: lubelskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
Re: Luz na wałku zmiany biegów
Też tak myślę, ale ciekawe, czy są jakieś zamienniki tego lozyska?
- mictom
- klepacz
- Posty: 764
- Rejestracja: wt 25 wrz 2012, 01:10
- Imię: Tomek
- województwo: podkarpackie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: RKR ROGI
Re: Luz na wałku zmiany biegów
Napisz do Gregorego i coś poszuka. A masz jakieś kłopoty z biegami w związku z tym luzem? Bo trochę rozbierania jest przy wymianie.
- G#R
- teksciarz
- Posty: 198
- Rejestracja: pn 05 wrz 2011, 21:24
- Imię: Piotr
- województwo: lubelskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
Re: Luz na wałku zmiany biegów
Nie mam problemu z biegami.
Zauważyłem to przypadkiem, gdy zmieniałem napęd teraz i jeszcze nie mam złożonej obudowy zebatki zdawczej, bo muszę wymienić uszczelniacz siłownika sprzęgła.
Nie chcialbym żeby w trasie zaczął ciec ten simmering z powodu tego luzu, czy też nie wyrobił się sam wałek lub element w którym jest osadzony jego drugi koniec w środku.
Oryginalne łożysko kosztuje chyba ok. 130 zl, do tego simmering ok. 20, 2 oringi pompy wody (oryginał ok. 20 zł za 1 szt.) i uszczelka pokrywy 40. Także koszt na oryginalnych częściach za taką pier dolke dość sporawy.
I co z tym "fantem" zrobić?
Zauważyłem to przypadkiem, gdy zmieniałem napęd teraz i jeszcze nie mam złożonej obudowy zebatki zdawczej, bo muszę wymienić uszczelniacz siłownika sprzęgła.
Nie chcialbym żeby w trasie zaczął ciec ten simmering z powodu tego luzu, czy też nie wyrobił się sam wałek lub element w którym jest osadzony jego drugi koniec w środku.
Oryginalne łożysko kosztuje chyba ok. 130 zl, do tego simmering ok. 20, 2 oringi pompy wody (oryginał ok. 20 zł za 1 szt.) i uszczelka pokrywy 40. Także koszt na oryginalnych częściach za taką pier dolke dość sporawy.
I co z tym "fantem" zrobić?
- mictom
- klepacz
- Posty: 764
- Rejestracja: wt 25 wrz 2012, 01:10
- Imię: Tomek
- województwo: podkarpackie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: RKR ROGI
Re: Luz na wałku zmiany biegów
Taki luz mogłeś mieć od X czasu tylko teraz się o nim dowiedziałeś. Jak masz fundusze to powoli zamów i wymień, jak nie to wytrzyj tam ładnie i kontroluj.
- G#R
- teksciarz
- Posty: 198
- Rejestracja: pn 05 wrz 2011, 21:24
- Imię: Piotr
- województwo: lubelskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
Re: Luz na wałku zmiany biegów
Pewnie ten luz był przed tym jak kupiłem motocykl, a dopiero teraz zwróciłem na niego uwagę (niestety ). A ja mam czasem taką fazę , że musi być tip-top,
bo później myślę o tym i nie daję mi to spokoju , dlatego się zastanawiam, czy tego nie naprawić.
Z tego co wiem, jest to łożysko igiełkowe 14x22x... , są dostępne różnej szerokości, ale nie mogłem nigdzie na internecie znaleźć, ani w serwisówce jaka jest szerokość tego łożyska. W sklepie Hondy z oryginalnymi częściami, podane jest tylko: BEARING, NEEDLE, 14MM (TOYO)
- Przykładowe: http://jolube.com.pl/lozyska-igielkowe/ ... lkowe.html
Pytanie, czy tam jest olej? Czy zna ktoś jego szerokość? I czy to łożysko musi być jakieś specjalne?
Do tego jeszcze:
- Simmering 14x22x5 - myślę, że coś by się dobrało,
- Oring pompy 32.95x2.62 - chyba w serwisówce napisane było, że po zdjęciu trzeba dać nowy? raczej oryginał.
- uszczelka pokrywy
bo później myślę o tym i nie daję mi to spokoju , dlatego się zastanawiam, czy tego nie naprawić.
Z tego co wiem, jest to łożysko igiełkowe 14x22x... , są dostępne różnej szerokości, ale nie mogłem nigdzie na internecie znaleźć, ani w serwisówce jaka jest szerokość tego łożyska. W sklepie Hondy z oryginalnymi częściami, podane jest tylko: BEARING, NEEDLE, 14MM (TOYO)
- Przykładowe: http://jolube.com.pl/lozyska-igielkowe/ ... lkowe.html
Pytanie, czy tam jest olej? Czy zna ktoś jego szerokość? I czy to łożysko musi być jakieś specjalne?
Do tego jeszcze:
- Simmering 14x22x5 - myślę, że coś by się dobrało,
- Oring pompy 32.95x2.62 - chyba w serwisówce napisane było, że po zdjęciu trzeba dać nowy? raczej oryginał.
- uszczelka pokrywy
- mictom
- klepacz
- Posty: 764
- Rejestracja: wt 25 wrz 2012, 01:10
- Imię: Tomek
- województwo: podkarpackie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: RKR ROGI
Re: Luz na wałku zmiany biegów
Ja mam tak samo i też bym to zrobił.
Byłem przekonany że trzeba rozbierać skrzynie do tego, ale jak tylko dekielek to luz. Rozbierz, zmierz stare łożysko i zamów.
Byłem przekonany że trzeba rozbierać skrzynie do tego, ale jak tylko dekielek to luz. Rozbierz, zmierz stare łożysko i zamów.
- G#R
- teksciarz
- Posty: 198
- Rejestracja: pn 05 wrz 2011, 21:24
- Imię: Piotr
- województwo: lubelskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
Re: Luz na wałku zmiany biegów
Na rozbiórkę skrzyni to bym się nie porywał
Tak to wygląda: Zastanawiam się, czy ten wałek wchodzi w to miejsce zaznaczone na obrazku i czy tam się coś nie wyrobilo, ale to się okaże jak się rozbierze.
Tak to wygląda: Zastanawiam się, czy ten wałek wchodzi w to miejsce zaznaczone na obrazku i czy tam się coś nie wyrobilo, ale to się okaże jak się rozbierze.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- mictom
- klepacz
- Posty: 764
- Rejestracja: wt 25 wrz 2012, 01:10
- Imię: Tomek
- województwo: podkarpackie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: RKR ROGI
Re: Luz na wałku zmiany biegów
Właśnie tego wczoraj pół wieczoru szukałem i nie znalazłem
Raczej nie, nie ma tam Bóg wie jakiego nacisku ani tym bardziej obrotów, a rusza Ci się na łożysku bo jest na końcu dźwigni(wałka), dziwne że to się w ogóle tam zużywa. Albo może mi się tylko tak wydaje.
Czyli z tych obrazków wynika, że ściągasz tylko pokrywę zmieniasz łożysko, uszczelniacz, dajesz nową uszczelkę i składasz. Chyba nie ma sensu wydzierać wałka i tego ustrojstwa całego?
Raczej nie, nie ma tam Bóg wie jakiego nacisku ani tym bardziej obrotów, a rusza Ci się na łożysku bo jest na końcu dźwigni(wałka), dziwne że to się w ogóle tam zużywa. Albo może mi się tylko tak wydaje.
Czyli z tych obrazków wynika, że ściągasz tylko pokrywę zmieniasz łożysko, uszczelniacz, dajesz nową uszczelkę i składasz. Chyba nie ma sensu wydzierać wałka i tego ustrojstwa całego?
- G#R
- teksciarz
- Posty: 198
- Rejestracja: pn 05 wrz 2011, 21:24
- Imię: Piotr
- województwo: lubelskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
Re: Luz na wałku zmiany biegów
Żeby zdjąć pokrywę trzeba jeszcze zdemontować pompę wody (w miejscu otworu po lewo na 4 zdjęciu), bo pokrywa nie zejdzie z wałka, ponieważ jest mało miejsca i częściowo nachodzi ona na pokrywę.
A reszta tak jak piszesz. Jak pokrywę się zrzuci to z tego co widzę, wałek powinien się wysunąć z tego otworu co zaznaczyłem i tyle.
A reszta tak jak piszesz. Jak pokrywę się zrzuci to z tego co widzę, wałek powinien się wysunąć z tego otworu co zaznaczyłem i tyle.
- G#R
- teksciarz
- Posty: 198
- Rejestracja: pn 05 wrz 2011, 21:24
- Imię: Piotr
- województwo: lubelskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
Re: Luz na wałku zmiany biegów
Małe info. Może się komuś kiedyś przyda.
Łożysko wymienione. Ale wybić je bez specjalistycznych narzędzi nie było łatwo. Wałek ma 14 mm i otwór w pokrywie podobnie, nie było jak wybić łożyska. Trzeba było trochę pokombinować.
Było założone łożysko igiełkowe o oznaczeniach 7E HK 1412 NTN wymiar (14x20x12) (śr. wew. x śr. zew. x szer.)
Ja kupiłem łożyska HK 1412 chyba firmy INA w stacjonarnym sklepie zapłaciłem 25 zł (były też tańsze). Oryginał ~ 130 zł
Simmering 14x22x5 nie pamiętam, bo brałem parę rzeczy, ale kilka złotych (max 10 zł)
Oring na połączeniu pompy z silnikiem ma wymiar nietypowy 32.95x2.62 i kupiłem oryginalny.
Łożysko wymienione. Ale wybić je bez specjalistycznych narzędzi nie było łatwo. Wałek ma 14 mm i otwór w pokrywie podobnie, nie było jak wybić łożyska. Trzeba było trochę pokombinować.
Było założone łożysko igiełkowe o oznaczeniach 7E HK 1412 NTN wymiar (14x20x12) (śr. wew. x śr. zew. x szer.)
Ja kupiłem łożyska HK 1412 chyba firmy INA w stacjonarnym sklepie zapłaciłem 25 zł (były też tańsze). Oryginał ~ 130 zł
Simmering 14x22x5 nie pamiętam, bo brałem parę rzeczy, ale kilka złotych (max 10 zł)
Oring na połączeniu pompy z silnikiem ma wymiar nietypowy 32.95x2.62 i kupiłem oryginalny.
- Arnold
- ostry klepacz
- Posty: 2421
- Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
- Imię: Arnold
- województwo: opolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: Luz na wałku zmiany biegów
Poprawiło się?
- G#R
- teksciarz
- Posty: 198
- Rejestracja: pn 05 wrz 2011, 21:24
- Imię: Piotr
- województwo: lubelskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
Re: Luz na wałku zmiany biegów
Poprawić się poprawiło sporo, ale całkowicie luz nie znikł.
Rozwiązanie konstrukcyjne lozyskowania tego walka jak dla mnie jest srednie
Jedna strona walka osadzona jest w obudowie skrzyni korbowej?, druga strona w pokrywie, wałek w min. sposób jest podparty tym lozyskiem. Jak łożysko już ma lata świetności za sobą, zaczyna się wycierać otwór pokrywy przez który przechodzi wałek, wałek oraz miejsce osadzenia w silniku. W końcowym stadium zacznie puszczać uszczelniacz, bo będą zbyt duże jego odkształcenia podczas pracy.
Rozwiązanie konstrukcyjne lozyskowania tego walka jak dla mnie jest srednie
Jedna strona walka osadzona jest w obudowie skrzyni korbowej?, druga strona w pokrywie, wałek w min. sposób jest podparty tym lozyskiem. Jak łożysko już ma lata świetności za sobą, zaczyna się wycierać otwór pokrywy przez który przechodzi wałek, wałek oraz miejsce osadzenia w silniku. W końcowym stadium zacznie puszczać uszczelniacz, bo będą zbyt duże jego odkształcenia podczas pracy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości