łożysko główki ramy
- vicctor
- zadomowiony
- Posty: 50
- Rejestracja: ndz 13 sty 2013, 22:00
- województwo: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: łożysko główki ramy
@KolczyK - zrobiłem tak: skręciłem jak mocno się dało, wyjechałem na drogę kategori 30,
potem po wyjechaniu na przeciętnej jakości asfalt daje się wyczuć że jest spodziewany luz,
następnie dokręciłem jeszcze raz i znowu test na kiepskiej nawierzchni i potem nieco gładszej, tym razem już bez wyczuwalnego luzu.
@Arnold
Amortyzatory są spięte w dwóch miejscach ze sztycą - przy kierownicy i na dole (sorry, nie mam pojęcia jak się ten ajzol nazywa może półka?)
I właśnie myślę, że bez sensu tą półkę odkręcałem bo spokojnie można było i zdjąć i założyć dolne łożysko bez tego manewru mając cały czas przykręcone
amory do sztycy.
Co do gumówki - prawdę mówiąc nie wiem czy to typowe słowo dla wlkp., ale chyba tak. Na studiach języki się nam nieźle mieszały i już nie wiem co jest tylko tu a co nie.
potem po wyjechaniu na przeciętnej jakości asfalt daje się wyczuć że jest spodziewany luz,
następnie dokręciłem jeszcze raz i znowu test na kiepskiej nawierzchni i potem nieco gładszej, tym razem już bez wyczuwalnego luzu.
@Arnold
Amortyzatory są spięte w dwóch miejscach ze sztycą - przy kierownicy i na dole (sorry, nie mam pojęcia jak się ten ajzol nazywa może półka?)
I właśnie myślę, że bez sensu tą półkę odkręcałem bo spokojnie można było i zdjąć i założyć dolne łożysko bez tego manewru mając cały czas przykręcone
amory do sztycy.
Co do gumówki - prawdę mówiąc nie wiem czy to typowe słowo dla wlkp., ale chyba tak. Na studiach języki się nam nieźle mieszały i już nie wiem co jest tylko tu a co nie.
Brak mi koncepcji na fajną stopkę. Ale pracuję nad tym zagadnieniem.
-
- teksciarz
- Posty: 129
- Rejestracja: śr 26 wrz 2012, 19:49
- Imię: Jakub
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
Re: łożysko główki ramy
http://allegro.pl/lozysko-glowki-ramy-h ... 57983.html
Co sądzicie o tych łożyskach dziś mi mechanior je założył i twierdzi że są oki.
Co sądzicie o tych łożyskach dziś mi mechanior je założył i twierdzi że są oki.
- vicctor
- zadomowiony
- Posty: 50
- Rejestracja: ndz 13 sty 2013, 22:00
- województwo: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: łożysko główki ramy
Jak założył to już po zabawie i musisz je kochać...
Ja mam takie podejście: jak robię coś sam, to ryzykuję tańsze części (ewentualny koszt zakupu droższych przy wtopie wliczam w ryzyko).
A jak daję komuś do zrobienia to nie chcę ryzykować wydawania do dodatkowych 200PLN na robociznę.
Ja mam takie podejście: jak robię coś sam, to ryzykuję tańsze części (ewentualny koszt zakupu droższych przy wtopie wliczam w ryzyko).
A jak daję komuś do zrobienia to nie chcę ryzykować wydawania do dodatkowych 200PLN na robociznę.
Brak mi koncepcji na fajną stopkę. Ale pracuję nad tym zagadnieniem.
- PETER
- stary wyjadacz
- Posty: 4617
- Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
- Imię: PIOTR
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: PRUSZKÓW
Re: łożysko główki ramy
vicctor a co masz do łożysk "JMT" przejechałeś sie na nich
czy tak sobie piszesz bo kolega kolegi=== powiedział 



"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"
- vicctor
- zadomowiony
- Posty: 50
- Rejestracja: ndz 13 sty 2013, 22:00
- województwo: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: łożysko główki ramy
Mam JMT od dwóch tygodni (patrz posty wyżej). Ale point for you, na razie umiem powiedzieć tylko tyle, że dało się je założyć i działająPETER pisze:vicctor a co masz do łożysk "JMT" przejechałeś sie na nich![]()
czy tak sobie piszesz bo kolega kolegi=== powiedział

Moje (podkreślam Moje) doświadczenia z tańszymi zamiennikami są takie, że z ich jakością jest to kwestia szczęścia (czytaj ryzyko) i tylko tyle chciałem powiedzieć. Nie dotyczy to tylko łożysk, dla mnie to ogólnie działające prawo przyrody, jak grawitacja

Brak mi koncepcji na fajną stopkę. Ale pracuję nad tym zagadnieniem.
- PETER
- stary wyjadacz
- Posty: 4617
- Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
- Imię: PIOTR
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: PRUSZKÓW
Re: łożysko główki ramy
Patrzac w ten sposob to regulatory po 350 pln tez sa tanimi zamiennikami w stosunku do orginalu w serwisie a jednak malo kto kupuje orginal,niestety musimy isc na jakies kompromisy a mozna kupic sporo tansze niz JMT a ze takie czesto stosuje i klienci nie reklamuja wiec uwazam ze sa ok ,a co do taniosci i wyborow wiemy ze lozyska tylnej piasty sa drogie szt potrafi kosztowac i 280pln a mi ostatnio zaproponowano hinskie po16 pln ale balem sie ze w
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"
- Samson1983
- pisarz
- Posty: 433
- Rejestracja: pn 24 mar 2014, 06:08
- Imię: Sławek
- województwo: podkarpackie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Strzyżów n. Wisłokiem
Re: łożysko główki ramy
Witam,
Trochę od świeże temat...
Jak robiłem uszczelniacze przedniej zawiechy, to okazało się bonusowo że łożysko główki ramy do wymiany - miało wyczuwalny przeskok przy kierownicy ustawionej na prosto.
Wiadomo cały przód demolka, wybicie starych bierzni bez problemu bo jest podcięcie na ramie.
Kupiłem łożysko JMT, co do jakości to osobny temat, kumpel z serwisu motocyklowego mówi że Allballsy są prze rekmalowane. A QMP, JMT to jest dobra jakość za normalną cenę.
Więc bierznie, założenie dolnej bierzni masakra, ze względu na kiepskie dojście, ale troche gimnastyki i dało rady.
Nabicie nowego łożyska na sztyce, poszło gładko trochę je pod grzałem i siadło bez problemów.
Teraz temat sporny, dociąganie łożyska
Dokręcanie łożyska kluczem to jakiś mit... osobiście dokręciłem je w rękach
Po złożeniu całości, kierownica pracuje, lekko i płynnie bez luzów itp.
Pozdrawiam
Trochę od świeże temat...
Jak robiłem uszczelniacze przedniej zawiechy, to okazało się bonusowo że łożysko główki ramy do wymiany - miało wyczuwalny przeskok przy kierownicy ustawionej na prosto.
Wiadomo cały przód demolka, wybicie starych bierzni bez problemu bo jest podcięcie na ramie.
Kupiłem łożysko JMT, co do jakości to osobny temat, kumpel z serwisu motocyklowego mówi że Allballsy są prze rekmalowane. A QMP, JMT to jest dobra jakość za normalną cenę.
Więc bierznie, założenie dolnej bierzni masakra, ze względu na kiepskie dojście, ale troche gimnastyki i dało rady.
Nabicie nowego łożyska na sztyce, poszło gładko trochę je pod grzałem i siadło bez problemów.
Teraz temat sporny, dociąganie łożyska

Dokręcanie łożyska kluczem to jakiś mit... osobiście dokręciłem je w rękach

Po złożeniu całości, kierownica pracuje, lekko i płynnie bez luzów itp.
Pozdrawiam
..."kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej" Ryszard Riedel
...Is there anything?? that love you so much, you'd protect it, no matter the cost or the damage it did to you?
...Is there anything?? that love you so much, you'd protect it, no matter the cost or the damage it did to you?
Re: łożysko główki ramy
witam
wie ktoś może ile nm trzeba ustawić na kluczu dynamometrycznym co by dokręcić łożysko główki ramy ?
wie ktoś może ile nm trzeba ustawić na kluczu dynamometrycznym co by dokręcić łożysko główki ramy ?
- Diego
- klepacz
- Posty: 1544
- Rejestracja: wt 03 kwie 2007, 20:52
- Imię: Mirek
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Płock city
Re: łożysko główki ramy
No i git,jak zrobisz z 500 km sprawdź czy nie zrobiły się luzy,dociągnij i śmigajSamson1983 pisze:Po złożeniu całości, kierownica pracuje, lekko i płynnie bez luzów itp.

Jazda na motocyklu to najlepsze coś,co można robić w ubraniu
- rammir
- zadomowiony
- Posty: 50
- Rejestracja: śr 03 gru 2014, 09:04
- Imię: Adam
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Rydułtowy
Re: łożysko główki ramy
Co do montowania nowego łożyska... ja w swojej RC36 bieżnie łożysk wstępnie nabijałem przez plastikową rączkę śrubokrętu a potem użyłem starych bieżni i przez nie młotkiem wbiłem do końca. Jeżeli chodzi o nabijanie na sztycę to użyłem nie standardowego nabijaka. Załączam zdjęcie. Kto pierwszy zgadnie co to:D? Dodam że pasuje idealnie jak stworzony do tego celu
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- rammir
- zadomowiony
- Posty: 50
- Rejestracja: śr 03 gru 2014, 09:04
- Imię: Adam
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Rydułtowy
Re: łożysko główki ramy
Ech... znowu fotki nie obrocilem. Pardon
- ZioLek-82-
- klepacz
- Posty: 581
- Rejestracja: ndz 16 mar 2014, 11:17
- Imię: Marcin
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Łochów
Re: łożysko główki ramy
"Kij" mop szczotka itp???
nie wiemy co nas może jeszcze spotkać, nie wiemy kiedy może nas coś dopaść ..
Była:YAMAHA XJ 900 Diversion 95 /Są: HONDA CX 650 EURO 83r / HONDA VFR 800 FI 01r /
Była:YAMAHA XJ 900 Diversion 95 /Są: HONDA CX 650 EURO 83r / HONDA VFR 800 FI 01r /
- Samson1983
- pisarz
- Posty: 433
- Rejestracja: pn 24 mar 2014, 06:08
- Imię: Sławek
- województwo: podkarpackie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Strzyżów n. Wisłokiem
Re: łożysko główki ramy
czort go wie co to za żółty kij
ja założyłem u siebie łożyska stożkowe, ale miałem były jeszcze oryginalne kulkowe.
Co do dociągania łożyska główki ramy, jakie klucze? na litość boga. Dokręcamy w rękach, tu nie trzeba siły. Jazda testowa 500km jak jest jakiś mini luz to go kasujesz, jednak tak by nadal całość pracowała płynnie. Otwieramy browar i cieszymy się dobrze wykonaną robotą

Co do dociągania łożyska główki ramy, jakie klucze? na litość boga. Dokręcamy w rękach, tu nie trzeba siły. Jazda testowa 500km jak jest jakiś mini luz to go kasujesz, jednak tak by nadal całość pracowała płynnie. Otwieramy browar i cieszymy się dobrze wykonaną robotą

..."kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej" Ryszard Riedel
...Is there anything?? that love you so much, you'd protect it, no matter the cost or the damage it did to you?
...Is there anything?? that love you so much, you'd protect it, no matter the cost or the damage it did to you?
- Arnold
- ostry klepacz
- Posty: 2424
- Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
- Imię: Arnold
- województwo: opolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: łożysko główki ramy
Serwisówka akurat bardzo dokładnie określa jakie ma być napięcie wstępne na łożysku główki ramy. Jest to przedział między 1 a 1,5 kg ciągnąc za lagę. Dokładnie jest to opisane w części drugiej serwisówki na stronie 105 (13-36).
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości