RC36II_Wymiana oleju w przednim zawieszeniu.
- figaro
- ostry klepacz
- Posty: 2639
- Rejestracja: czw 14 lut 2008, 21:40
- Imię: Tomasz
- województwo: pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto; Rumia
RC36II_Wymiana oleju w przednim zawieszeniu.
Wymiana oleju w przednim zawieszeniu, bez jego demontażu w RC 36 II
Niejako przy okazji wymiany opon, pokusiłem się również o wymianę oleju w przednim zawieszeniu.
Powodów było kilka, a mianowicie:
- zbyt twarde /oczywiście jak na doskonały stan naszych dróg/ zawieszenie;
- problemy przy prowadzeniu moto z małymi prędkościami na owych nawierzchniach;
- obawa przed połamaniem /klejonych już raz/ mocowania zegarów do stelaża;
- pojawiające się drobne pęknięcia na mocowaniach owiewek
- sprawdzenie, jak wygląda olej w lagach po ok. 2 latach eksploatacji i przebiegu ok. 16000 km
Przed rozpoczęciem pracy, kompletujemy potrzebne materiały i narzędzia:
- klucz oczkowy lub nasadowy nr 12
- klucz /jw./ nr 22
- klucz /jw./ nr 24
- 2 klucze płaskie nr 14
- klucz imbusowy nr 6
- pojemnik z podziałką do odmierzenia ilości oleju
- szmaty oraz pojemnik na zużyty olej
- olej do zawieszeń /opakowanie 1 l = 49 PLN/
- wydrukowana serwisówka lub wypisane dane dotyczące dokręcania śrub i nakrętek.
Motocykl stawiamy na centralce, pod silnik podkładamy klocki lub lewarek aby przednie koło znalazło się w powietrzu.
Uwaga moto ze względów bezpieczeństwa ma stać stabilnie.
Teraz kluczem nr 12 wykręcamy śruby trzymające oś koła przedniego /na dole goleni/;
Tym samym kluczem odkręcamy śruby mocujące przednie zaciski hamulcowe do goleni;
Zdejmujemy ostrożnie zaciski z tarcz hamulcowych.
Kluczem nr 22 odkręcamy śrubę mocującą oś koła do prawej goleni.
Wybijamy i delikatnie wyjmujemy oś koła;
Zwolnione koło wysuwamy pod przednim błotnikiem w kierunku jazdy.
Teraz kluczem imbusowym nr 6 luzujemy śrubę wkręconą od spodu lagi w jej osi.
Kluczem nr 24 odkręcamy górne śruby mocujące pokrywę widelca.
Pod lagę podstawiamy pojemnik na zużyty olej i odkręcamy do końca śrubę na spodzie lagi.
Zużyty olej spływa nam do zbiornika.
Po wszystkim wycieramy szmatą koniec lagi do sucha i wkręcamy śrubę.
Uwaga na podkładkę miedzianą. Zgodnie z instrukcją powinniśmy wymienić ja na nową a samą śrubę dokręcić momentem 20 Nm. W taki sam sposób postępujemy z drugą lagą.
Do wyraźnie oznaczonego czystego naczynia wlewamy świeżą porcję oleju w ilości podanej w instrukcji /w tym wypadku jest to 412 ml na lagę/.
W celu ułatwienia napełniania goleni olejem odkręcamy dwoma kluczami nr 14nakrętkę tłoczyska od śruby mocującej pokrywę widelca.
/części 2 i 4/.
Do zalewania oleju możemy delikatnie zdjąć podkładke podtrzymującą tłoczysko nad sprężyną /uwaga aby tłoczysko się nie zsunęło, bo będzie problem z jego wyciągnięciem/.
Teraz ostrożnie zalewamy świeży olej od góry.
W przypadku drugiej goleni postępujemy analogicznie jak w przypadku pierwszej.
Pamiętać należy aby w trakcie montażu dokręcać wszystkie śruby i nakrętki właściwym momentem.
Montaż dokonujemy w kolejności odwrotnej.
Podczas montażu przedniego koła pamiętać o właściwym włożeniu tulejek /nr 6 i 7 na rys./ ustalających położenie koła względem goleni.
Różnicę w kolorze /oraz składzie i zawartości/ oleju starego /po lewej/ i świeżego /po prawej/ nie trzeba chyba specjalnie tłumaczyć. Niech za przykład posłuży zdjęcie poniżej:
Podsumowanie:
1. Koszt oleju = 49 zł;
2. Robocizna = 0zł;
3. Czas poświęcony to ok.1 godziny spokojnej pracy;
4. Doświadczenie nabyte podczas pracy pozostaje bezcenne;
5. Skłaniam się do stwierdzenia, że olej w zawieszeniu powinno wymieniać się tak, jak płyn hamulcowy /co 2 lata/.
Pozdrowienia dla majsterkujących, oraz do zobaczenia już niedługo w kolejnej części samouczka dla amatora.
Niejako przy okazji wymiany opon, pokusiłem się również o wymianę oleju w przednim zawieszeniu.
Powodów było kilka, a mianowicie:
- zbyt twarde /oczywiście jak na doskonały stan naszych dróg/ zawieszenie;
- problemy przy prowadzeniu moto z małymi prędkościami na owych nawierzchniach;
- obawa przed połamaniem /klejonych już raz/ mocowania zegarów do stelaża;
- pojawiające się drobne pęknięcia na mocowaniach owiewek
- sprawdzenie, jak wygląda olej w lagach po ok. 2 latach eksploatacji i przebiegu ok. 16000 km
Przed rozpoczęciem pracy, kompletujemy potrzebne materiały i narzędzia:
- klucz oczkowy lub nasadowy nr 12
- klucz /jw./ nr 22
- klucz /jw./ nr 24
- 2 klucze płaskie nr 14
- klucz imbusowy nr 6
- pojemnik z podziałką do odmierzenia ilości oleju
- szmaty oraz pojemnik na zużyty olej
- olej do zawieszeń /opakowanie 1 l = 49 PLN/
- wydrukowana serwisówka lub wypisane dane dotyczące dokręcania śrub i nakrętek.
Motocykl stawiamy na centralce, pod silnik podkładamy klocki lub lewarek aby przednie koło znalazło się w powietrzu.
Uwaga moto ze względów bezpieczeństwa ma stać stabilnie.
Teraz kluczem nr 12 wykręcamy śruby trzymające oś koła przedniego /na dole goleni/;
Tym samym kluczem odkręcamy śruby mocujące przednie zaciski hamulcowe do goleni;
Zdejmujemy ostrożnie zaciski z tarcz hamulcowych.
Kluczem nr 22 odkręcamy śrubę mocującą oś koła do prawej goleni.
Wybijamy i delikatnie wyjmujemy oś koła;
Zwolnione koło wysuwamy pod przednim błotnikiem w kierunku jazdy.
Teraz kluczem imbusowym nr 6 luzujemy śrubę wkręconą od spodu lagi w jej osi.
Kluczem nr 24 odkręcamy górne śruby mocujące pokrywę widelca.
Pod lagę podstawiamy pojemnik na zużyty olej i odkręcamy do końca śrubę na spodzie lagi.
Zużyty olej spływa nam do zbiornika.
Po wszystkim wycieramy szmatą koniec lagi do sucha i wkręcamy śrubę.
Uwaga na podkładkę miedzianą. Zgodnie z instrukcją powinniśmy wymienić ja na nową a samą śrubę dokręcić momentem 20 Nm. W taki sam sposób postępujemy z drugą lagą.
Do wyraźnie oznaczonego czystego naczynia wlewamy świeżą porcję oleju w ilości podanej w instrukcji /w tym wypadku jest to 412 ml na lagę/.
W celu ułatwienia napełniania goleni olejem odkręcamy dwoma kluczami nr 14nakrętkę tłoczyska od śruby mocującej pokrywę widelca.
/części 2 i 4/.
Do zalewania oleju możemy delikatnie zdjąć podkładke podtrzymującą tłoczysko nad sprężyną /uwaga aby tłoczysko się nie zsunęło, bo będzie problem z jego wyciągnięciem/.
Teraz ostrożnie zalewamy świeży olej od góry.
W przypadku drugiej goleni postępujemy analogicznie jak w przypadku pierwszej.
Pamiętać należy aby w trakcie montażu dokręcać wszystkie śruby i nakrętki właściwym momentem.
Montaż dokonujemy w kolejności odwrotnej.
Podczas montażu przedniego koła pamiętać o właściwym włożeniu tulejek /nr 6 i 7 na rys./ ustalających położenie koła względem goleni.
Różnicę w kolorze /oraz składzie i zawartości/ oleju starego /po lewej/ i świeżego /po prawej/ nie trzeba chyba specjalnie tłumaczyć. Niech za przykład posłuży zdjęcie poniżej:
Podsumowanie:
1. Koszt oleju = 49 zł;
2. Robocizna = 0zł;
3. Czas poświęcony to ok.1 godziny spokojnej pracy;
4. Doświadczenie nabyte podczas pracy pozostaje bezcenne;
5. Skłaniam się do stwierdzenia, że olej w zawieszeniu powinno wymieniać się tak, jak płyn hamulcowy /co 2 lata/.
Pozdrowienia dla majsterkujących, oraz do zobaczenia już niedługo w kolejnej części samouczka dla amatora.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
- BartoszBB
- bywalec
- Posty: 28
- Rejestracja: śr 27 mar 2013, 17:10
- Imię: Bartosz
- województwo: lubuskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp./Baczyna
Re: RC36II_Wymiana oleju w przednim zawieszeniu.
Chciałbym wymienić olej w swojej RC46 czy wymiana jest taka sama jak w RC36?Chodzi mi głównie o miejsce z nakrętką tłoczyska i pokrywę widelca...
- Fakir
- klepacz
- Posty: 1105
- Rejestracja: śr 02 lut 2011, 18:51
- Imię: Krzysztof
- województwo: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Poznań
Re: RC36II_Wymiana oleju w przednim zawieszeniu.
to samoBartoszBB pisze:Chciałbym wymienić olej w swojej RC46 czy wymiana jest taka sama jak w RC36?Chodzi mi głównie o miejsce z nakrętką tłoczyska i pokrywę widelca...
Yamaha XJ600N
Honda VFR750
Yamaha XT600z Ténéré
Honda VFR750
Yamaha XT600z Ténéré
-
- teksciarz
- Posty: 101
- Rejestracja: wt 26 gru 2006, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot/Gdańsk
- Kontakt:
Re: RC36II_Wymiana oleju w przednim zawieszeniu.
Pytanie: czy w vfr 800fi też są tuleje z obu stron czy tylko od strony śruby? ostatnio wymontowywałem felgę do malowania i albo tulei z przeciwnej strony nie było albo jej nie zauważyłem i została w oringu. Wczoraj chciałem spowrotem załozyc koło ale tarcza od lewej strony (siedząc na motocyklu) leżała mi na amorku, nie wiem czy nie z powodu braku tej tulei
- Arnold
- ostry klepacz
- Posty: 2421
- Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
- Imię: Arnold
- województwo: opolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: RC36II_Wymiana oleju w przednim zawieszeniu.
Tulejki są z obu stron. Jedna dłuższa a druga krótsza. Musiała, tak jak piszesz, zostać Ci jedna w uszczelniaczu i poszła w świat.
-
- teksciarz
- Posty: 101
- Rejestracja: wt 26 gru 2006, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot/Gdańsk
- Kontakt:
Re: RC36II_Wymiana oleju w przednim zawieszeniu.
ok, dzięki, będę musiał gdzieś to dokupićArnold pisze:Tulejki są z obu stron. Jedna dłuższa a druga krótsza. Musiała, tak jak piszesz, zostać Ci jedna w uszczelniaczu i poszła w świat.
- Biker
- pisarz
- Posty: 266
- Rejestracja: czw 30 sie 2012, 20:24
- Imię: Paweł
- województwo: lubuskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Żagań
Re: RC36II_Wymiana oleju w przednim zawieszeniu.
Znakomity manual.Kawał dobrej roboty.
Very Funny Ride
Cztery koła poruszają ciało ,2 koła duszę......
Cztery koła poruszają ciało ,2 koła duszę......
- ZioLek-82-
- klepacz
- Posty: 574
- Rejestracja: ndz 16 mar 2014, 11:17
- Imię: Marcin
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Łochów
Re: RC36II_Wymiana oleju w przednim zawieszeniu.
No ładnie i składnie
Miałem wyciągać lagi ale skoro w RC46 jest tak samo to sieknę zgodnie z instruktarzem wyżej.
Pozdro
Miałem wyciągać lagi ale skoro w RC46 jest tak samo to sieknę zgodnie z instruktarzem wyżej.
Pozdro
nie wiemy co nas może jeszcze spotkać, nie wiemy kiedy może nas coś dopaść ..
Była:YAMAHA XJ 900 Diversion 95 /Są: HONDA CX 650 EURO 83r / HONDA VFR 800 FI 01r /
Była:YAMAHA XJ 900 Diversion 95 /Są: HONDA CX 650 EURO 83r / HONDA VFR 800 FI 01r /
- ZioLek-82-
- klepacz
- Posty: 574
- Rejestracja: ndz 16 mar 2014, 11:17
- Imię: Marcin
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Łochów
Re: RC36II_Wymiana oleju w przednim zawieszeniu.
Jednak wyjąłem lagi a to coś z nich wypłynęło
Chyba kilka lat niewymieniany olej ??
Uszczelniaczy nie wymieniam , nie ciekły. Zobaczymy...
Chyba kilka lat niewymieniany olej ??
Uszczelniaczy nie wymieniam , nie ciekły. Zobaczymy...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
nie wiemy co nas może jeszcze spotkać, nie wiemy kiedy może nas coś dopaść ..
Była:YAMAHA XJ 900 Diversion 95 /Są: HONDA CX 650 EURO 83r / HONDA VFR 800 FI 01r /
Była:YAMAHA XJ 900 Diversion 95 /Są: HONDA CX 650 EURO 83r / HONDA VFR 800 FI 01r /
- Fakir
- klepacz
- Posty: 1105
- Rejestracja: śr 02 lut 2011, 18:51
- Imię: Krzysztof
- województwo: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Poznań
Re: RC36II_Wymiana oleju w przednim zawieszeniu.
U mnie po dwóch sezonach też była czarna zupa. A sprezynki na uszczelniaczach były zardzewiale.
Uszczelniacze warto zawsze wymienić kiedy zmieniasz olej w lagach, kosztują nie cale 30 ziko za parę , jak zaczną cieknąć to masz znów tą samą robotę i się nie potrzebnie wkur.... A teraz to już po ptokach
Uszczelniacze warto zawsze wymienić kiedy zmieniasz olej w lagach, kosztują nie cale 30 ziko za parę , jak zaczną cieknąć to masz znów tą samą robotę i się nie potrzebnie wkur.... A teraz to już po ptokach
Yamaha XJ600N
Honda VFR750
Yamaha XT600z Ténéré
Honda VFR750
Yamaha XT600z Ténéré
-
- zadomowiony
- Posty: 66
- Rejestracja: śr 05 sty 2011, 21:11
- województwo: podkarpackie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Czarna/Łańcut
Re: RC36II_Wymiana oleju w przednim zawieszeniu.
Ten manual to takie trochę pójście na łatwiznę i to z kiepskim skutkiem. Olej nigdy cały nie spłynie a w tłumikach pozostaje go sporo, kto rozbierał lagi dobrze ile tam jeszcze go zostaje. Osobiście rozbieram lagi na najdrobniejsze elementy, dokładnie myję używając ropownicy, czyszczę, osuszam i dopiero składam. Wtedy dopiero można zalać lagę odpowiednią ilością oleju zgodnie z serwisówką.
- ADHD VFR
- pisarz
- Posty: 409
- Rejestracja: ndz 06 kwie 2014, 20:11
- Imię: Michał
- województwo: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Konin
Re: RC36II_Wymiana oleju w przednim zawieszeniu.
Popieram kolegę wyżejtomcat pisze:Ten manual to takie trochę pójście na łatwiznę i to z kiepskim skutkiem. Olej nigdy cały nie spłynie a w tłumikach pozostaje go sporo, kto rozbierał lagi dobrze ile tam jeszcze go zostaje. Osobiście rozbieram lagi na najdrobniejsze elementy, dokładnie myję używając ropownicy, czyszczę, osuszam i dopiero składam. Wtedy dopiero można zalać lagę odpowiednią ilością oleju zgodnie z serwisówką.
- mictom
- klepacz
- Posty: 764
- Rejestracja: wt 25 wrz 2012, 01:10
- Imię: Tomek
- województwo: podkarpackie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: RKR ROGI
Re: RC36II_Wymiana oleju w przednim zawieszeniu.
ADHD VFR pisze:Popieram kolegę wyżejtomcat pisze:Ten manual to takie trochę pójście na łatwiznę i to z kiepskim skutkiem. Olej nigdy cały nie spłynie a w tłumikach pozostaje go sporo, kto rozbierał lagi dobrze ile tam jeszcze go zostaje. Osobiście rozbieram lagi na najdrobniejsze elementy, dokładnie myję używając ropownicy, czyszczę, osuszam i dopiero składam. Wtedy dopiero można zalać lagę odpowiednią ilością oleju zgodnie z serwisówką.
To tak jakby przy zmianie oleju w silniku rozbierać go na części pierwsze, myc i osuszać " bo wszystko nie spłynie i zostanie syf"
Przejechać motkiem z 10km po nierównościach, żeby olej się troszkę zagrzał, przyjechać- odkręcić korki i zostawić na godzinkę, poruszać teleskopami i ma wylecieć, przepłukać, zakręcić i zalać świeży.
Jeśli ktoś nie czuje wewnętrznej potrzeby lub nie czuje się na siłach do rozbierania całej zawiechy, to wystarczy zrobić krok po kroku to co w poradniku.
Tak zrobiłem i ja, bo nie mam w zwyczaju rozdzierać czegoś, co dobrze pracuje.
-
- bywalec
- Posty: 35
- Rejestracja: ndz 31 sty 2016, 18:51
- Imię: Marek
- województwo: dolnośląskie
- Płeć: Mężczyzna
Re: RC36II_Wymiana oleju w przednim zawieszeniu.
Ja też chciałem ambitnie rozebrać i wyczyścić. Skończyło się na wymianie całej lagi. Pojawił się problem z oddzieleniem goleni od rury nośnej i w ostateczności szlifierka poszła w ruch. Jeżeli uszczelniacze nie ciekną i nie ma dużego luzu na pierścieniach ślizgowych darowałbym sobie rozbieranie całości na części. Ewentualnie jak ktoś chce uspokoić sumienie można wymienić olej drugi raz po przejażdżce naszymi pięknymi, dziurawymi drogami.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość